|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
say_yes guru
Dołączył: 25 Lip 2012 Posty: 4595 Skąd: Varsovia
|
Wysłany: Pią 12 Paź 2012, 0:22 Temat postu: |
|
|
J. też najpierw mnie poprosił o rękę. Dopiero po hmm jakiś 2 miesiącach jak już był pierścionek powiedziałam rodzicom o zaręczynach, na co tata chodził 2 dni w szoku No i jak J. miał wolny weekend to pojechaliśmy do rodzinnego miasta i wtedy oficjalnie poprosił rodziców o rękę Dla mamy były kwiatki, a tata dostał butelkę %. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasienia88 kandydat
Dołączył: 08 Sty 2013 Posty: 51 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: Wto 8 Sty 2013, 13:53 Temat postu: |
|
|
u nas było to oficjalnie, mój M. przyjechał do mnie ze swoimi rodzicami, z kwiatami dla mamy i % dla taty, stanął przed moimi rodzicami, powiedział swoją mowę, ja oczywiście stałam tylko obok i ryczałam ze wzruszenia moi rodzice się zgodzili, po czym M. przede mną uklęknął i zapytał, czy zostanę jego żoną i wsunął pierścionek na palec _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aiwendil gaduła
Dołączył: 07 Sty 2013 Posty: 493
|
Wysłany: Wto 8 Sty 2013, 15:32 Temat postu: |
|
|
Rodzice mojej narzeczonej są tradycjonalistami. Dlatego postanowiłem dać im tego namiastkę. Przyjechałem do nich do domu. Najpierw oświadczyłem się narzeczonej. Wręczyłem kwiaty i pierścionek. Potem oboje zeszliśmy na dół do jej rodziców. Zakomunikowaliśmy oboje co nastąpiło. Przyszłej teściowej wręczyłem bukiet kwiatów a teściowi butelkę porządnej wódki. |
|
Powrót do góry |
|
|
sopocianka maniak
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 1453
|
Wysłany: Wto 8 Sty 2013, 16:20 Temat postu: |
|
|
Nadal śmiać mi się chce, gdy czytam tytuł tematu tej dyskusji. "Proszenie rodziców o rękę swojej córki" _________________
Razem od 19 kwietnia 2008.
Mąż i żona od 20 lipca 2013. |
|
Powrót do góry |
|
|
agek kandydat
Dołączył: 30 Sty 2013 Posty: 19 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro 30 Sty 2013, 12:38 Temat postu: |
|
|
Mój mąż nie poprosił rodziców, tylko oświadczyliśmy im prosto z mostu, że się zaręczyliśmy i tyle. Z perspektywy czasu uważam, że mogliśmy jednak zrobić jakieś oficjalne zaręczyny.... Dla tych, którzy się niedługo ze sobą spotykają, to polecam oficjalne zaręcznyny lub proszenie o rękę, ale dla tych, którzy są ze sobą już kilka lat, to można sobie to darować |
|
Powrót do góry |
|
|
ewciaa_p gaduła
Dołączył: 02 Wrz 2012 Posty: 416 Skąd: Pomiechówek
|
Wysłany: Sro 30 Sty 2013, 17:13 Temat postu: |
|
|
my po powrocie z gór, gdzie T.mi się oświadczył przyjechaliśmy do moich rodziców z kwiatami dla mamy i whisky dla taty, T. powiedział piękną przemowę i poprosił o moją rękę (nie potrafię dokładnie powtórzyć co mówił, bo bardzo mnie tym zaskoczył rodzice do tej pory wspominają jak ładnie i wzruszająco ich poprosił o moją rękę) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
daria123 kandydat
Dołączył: 13 Lut 2013 Posty: 25
|
Wysłany: Nie 17 Lut 2013, 22:13 Temat postu: |
|
|
Mój A. na początku poprosił mnie o rękę nad moim ukochanym morzem, a potem zaprosiliśmy naszych rodziców na uroczyty obiad i poprosiliśmy o błogosławieństwo dość długo mieszkamy już razem więc oficjalne proszenie mnie o rękę byłoby kuriozalne a tak rodzicom było miło |
|
Powrót do góry |
|
|
monikas gaduła
Dołączył: 23 Lut 2013 Posty: 393
|
Wysłany: Sob 16 Mar 2013, 23:17 Temat postu: |
|
|
Na początku była "konsultacja" we dwoje, ale późnie "jak za dawnych dobrych lat" :p Mój przyszedł do mnie do domu, w garniaku z bukietem tulipanów dla mojej mamy, dobrym alko dla mojego taty i pierścionkiem dla mnie |
|
Powrót do góry |
|
|
madziab9 maniak
Dołączył: 06 Wrz 2012 Posty: 1091
|
Wysłany: Pon 18 Mar 2013, 13:43 Temat postu: |
|
|
a u nas nie było proszenia rodziców sama się zgodziłam, za nich i dla siebie. Rodziców postawiliśmu przed faktem dokonanym:) _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
PatrycjaS19915 guru
Dołączył: 29 Sty 2013 Posty: 2472
|
Wysłany: Wto 26 Mar 2013, 10:22 Temat postu: |
|
|
No to u mnie po zaręczynach najpierw powiedzieliśmy w rodzinie P.(to nie było planowane) a na następny dzień poszliśmy do mojej mamy i P. zapytał czy może prosić o moją rękę,więc mama zaskoczona ale nas ucałowała i pobłogosławiła,ale to co działo się potem to już inna bajka... ale gdzieś już o tym pisałam chyba _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|