|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
florzak guru
Dołączył: 12 Cze 2009 Posty: 5818
|
Wysłany: Nie 21 Sie 2011, 22:07 Temat postu: |
|
|
Brokuły to Szymek uwielbia:) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lusilla moderator
Dołączył: 22 Sty 2009 Posty: 6913 Skąd: inąd
|
Wysłany: Pon 22 Sie 2011, 13:28 Temat postu: |
|
|
A powiedzcie mamusie- czy Wasze dzieciaczki piją wodę niegazowaną?
I jak wygląda sprawa ze słodyczami? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
natalia_w moderator
Dołączył: 02 Gru 2008 Posty: 4298 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 22 Sie 2011, 14:21 Temat postu: |
|
|
Diana pije wodę niegazowaną. Teraz już zwykłą najzwyklejszą. Wcześniej jak była malutka to kupowałam taką z Rossmanna.
Co do słodyczy, niestety chyba tego się nie uniknie :/
Do roku nie dawałam w ogóle, teraz o czasu do czasu Dianie uda się podkraść jakiegoś wafelka. Biszkopty, herbatniki i chrupki je od jakiegoś czasu. |
|
Powrót do góry |
|
|
florzak guru
Dołączył: 12 Cze 2009 Posty: 5818
|
Wysłany: Pon 22 Sie 2011, 14:37 Temat postu: |
|
|
Pije wodę niegazowaną, od początku to a herbatki dla dzieci czy soki sporadycznie.
Słodycze, no cóż nie uniknie się jak są w domu jedzone, u nas już zostały poznane biszkopty, wafelki. kruche ciastka, paluszki ale nie słone no i czekolada, na szczęście gorzka, ale to wszystko od czasu do czasu i właściwie od paru dni. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
myszka426 moderator
Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 4826 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 22 Sie 2011, 22:30 Temat postu: |
|
|
Patrycja pije wodę , ale woli herbatki i soczki. A słodycze no cóż silą rzeczy , nie da się tedo uniknąć , chyba że w domu nie ma się wcale slodyczy . Niestety u nas to nie możliwe , jestem strasznym łasuchem hi hi . _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Your_princess uzależniony
Dołączył: 29 Lis 2008 Posty: 781 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 23 Sie 2011, 19:52 Temat postu: |
|
|
Mój Filipek tez wszystko zje...ale trzeba się pomęczyć
Uwielbia wodę niegazowaną, soczki i swoje herbatki. Słodycze w szczególności! Jak coś jem to mi wyrywa z ust albo krzyczy wyciągając raczki... i jak mu nie dać? _________________ Jesteśmy małżeństwem od dnia 27.06.2009r.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lusilla moderator
Dołączył: 22 Sty 2009 Posty: 6913 Skąd: inąd
|
Wysłany: Wto 23 Sie 2011, 20:06 Temat postu: |
|
|
U nas generalnie słodyczy się nie jada... Sporadycznie kupujemy jakieś ciastka, może uda nam się dziecko jak najdłużej wychować bez nich _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
florzak guru
Dołączył: 12 Cze 2009 Posty: 5818
|
Wysłany: Wto 23 Sie 2011, 22:47 Temat postu: |
|
|
Powodzenia:) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lusilla moderator
Dołączył: 22 Sty 2009 Posty: 6913 Skąd: inąd
|
Wysłany: Wto 23 Sie 2011, 22:53 Temat postu: |
|
|
Florzak- widze tu uśmiech z pobłażaniem _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
florzak guru
Dołączył: 12 Cze 2009 Posty: 5818
|
Wysłany: Sro 24 Sie 2011, 22:42 Temat postu: |
|
|
To nie pobłażanie, ale sama miałam ambitne plany jak najdłużej trzymac Szymona od słodyczy i niestety to coś w sklepie, to inne dzieci i tak się zaczęło, dzieci koleżanek jadły herbatnika to rączka szła z ciekawości wię cjak nie dac? Można jedynie kontrolowac ilośc i czestotliwosc. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|