Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Wątpliwości
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Przygotowania do ślubu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
_cZaRnA_
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 660

PostWysłany: Sob 3 Wrz 2011, 12:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na moje oko to Ty się bardzo mocno zauroczyłaś lub nawet boję się napisać zakochałaś. No tak to po części wygląda.
O swoim narzeczony nie myślisz tyle jak o koledze, przy nim nie czujesz takie magii. Piszesz stale o swoim koledze a nie napiszesz nic w stylu np. dzisiaj mój narzeczony właśnie mnie zauroczył...., sprawił, że poczułam się tak cudownie ponieważ to i to...... - nie ma czegoś takiego.

Albo jeżeli faktycznie jesteś zakochana w swoim narzeczonym i nie wyobrażasz sobie życia bez niego przy swoim boku zakończ tą chorą sytuację albo będzie bardzo źle.
Wiem, że o pracę jest w dzisiejszych czasach bardzo trudno, jednak czekając aż wreszcie nadejdzie taki moment w pracy, ze będziesz mogła się przenieść do innego działu możesz w między czasie doprowadzić do czegoś czego nie chcesz. Tak jak przeczytałam to zdanie, że czekasz na właściwy moment,od razu odniosłam wrażenie, że to czekanie jest nawet dla Ciebie wygodne. Wynika z tego, że podoba Ci się to zauroczenie.
Uważam jednak, że jeżeli jesteś pewna miłości do narzeczonego powinnaś może zakończyć pracę w tej firmie. Przeniesienie do innego działu raczej nic nie pomoże. Cóż to za problem dla Twojego kolegi przejść się do Twojego biura do innego działu. Co innego gdyby było to przeniesienie do zupełnie innego miasta.
Wiem, że to może głupia porada, szczególnie tak jak pisałam kiedy obecnie ciężko o posadę, ale dla prawdziwej milości czasem warto.
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Kaczunia186
gaduła
gaduła


Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 255

PostWysłany: Sob 3 Wrz 2011, 12:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiadomo .... zauroczenie zawsze jest przyjemne, a nowość kusi zdecydowanie bardziej niż to, co mamy na co dzień, co dobrze znamy i trochę...się tym nudzimy? Postępowanie w takich sytuacjach zależy moim zdaniem od siły uczucia do stałego partnera i filozofii życiowej. Jakby nie było - bądź dzielna uśmiech
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lusilla
moderator
moderator


Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 6913
Skąd: inąd

PostWysłany: Sob 3 Wrz 2011, 12:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Myślę, że to zauroczenie to nic groźnego Smile Ja zanim przeprowadziłam się do stolicy, do mojego ukochanego, też (na miesiąc przed) coś takiego przeżyłam. To, że inni ludzie nam w jakiś sposób imponują, powodują porywy serca to całkiem normalne, tym bardziej jesli związek jest jeszcze w fazie rozwoju, cementowania podstaw.
Jeśli o mnie chodzi, to przegrupowałam wtedy myśli, uporządkowałam priorytety, ale musiałam na nowo także odnaleźć sens bycia z moim ówczesnym narzeczonym. Czasem codzienność nas zwyczajnie zjada, powoduje, że budzi się w nas chęć spróbowania czegoś nowego, innego, co nas miło połechce na duszy, sercu, ciele... Ale można to znaleźć w partnerze, nawet jeśli jest się ze sobą od lat... Nie potrzeba do tego romansu, skoku w bok.
Kobiety lubią być adorowane, podziwiane, lubią mieć poczucie tego, że się komuś podobają, że ktoś o nich myśli i pragnie ich towarzystwa. To cenne, jesli trafi się na partnera, który to okazuje.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
LittlePony
kandydat
kandydat


Dołączył: 30 Sie 2011
Posty: 12
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 4 Wrz 2011, 18:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dziekuje po raz kolejny za pomoc.

Jeśli chodzi o teksty mojego kolegi z pracy to powiem wam szczerze - Odnoszę niesamowite wrażenie ze robi to nieświadomie. Bardziej skłaniałabym się do określenia ciepłe kluchy jak bajeranta.
Dla innych koleżanek z pracy nie jest taki miły ponieważ to już wiekowe damy przedemerytalne. Tylko ze mną podłapał kontakt.

No nic, jak sie tylko uda załatwię sobie przeniesienie. Nie ma innej opcji.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Przygotowania do ślubu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11
Strona 11 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group