DO zamknięcia

[Karolina1984]

Temat stary, nieaktualny- out.

[ewaluna]

Nie rozumiem Twojego pytania. Wszyscy wiedzą o takiej drodze kupowania bo przecież wiele PM sprzedaje suknię,specyfiką sukni ślubnych w większości przypadków jest to,że pięknie się wygląda na ślubie,ale potem suknia jest bezużyteczna.Sentymenty sentymentami,ale zawsze można ją sprzedać i tutaj allegro i komisy są zbawienne.

Myślę,że zarówno allegro jak i komisy ślubne pozwalają nabyć sukienkę i dodatki znacznie taniej.Niczym zdrożnym nie jest kupienie używanej sukni,przecież to suknia wykorzystana wyłącznie raz

Pamiętaj by zarówno przez allegro jak i komis kupować wyprzedzeniem,aby mieć czas na naniesienie ewentualnych poprawek.

Komis ślubny masz również powiązanym z tym forum
http://slub-wesele.pl/komis.html

[nimfa]

w takim przypadku wedłóg mnie pasowałoby znaleźć coś koło siebie i jechać zobaczyć, przymierzyć itd....ale zdaje mi się, że któraś z dziewczyn na forum tak kupowała (teraz się już nie udziela) i była zadowolona

może poszukaj jeszcze jakiejś krawcowej (najlepiej po wsiach bo tam taniej). Ja swoją sukienkę szyłam i z długi welonem kosztowała mnie ona 650zł buty kupiłam na rynku 99zł rękawiczek nie miałam....więc zmieściłam się w 750zł
_________________

[NutkaMisio]

Ja też mam kobietkę która mi szyje za 1000 zł. Powiedziała że więcej nie bierze bo nie ma swojej firmy więc nie ma takich cen jak w salonach. A szyje to co jej się na zdjęciu pokaże Najważniejsze to że można ingerować w wygląd sukni
_________________

[Sheryl]

............

[shadow's wife]

Jeśli miałabym zamknąć się w 1000 zł to poszłabym to krawcowej by uszyła mi suknię, lub na wyprzedaże do salonów
_________________

[agattt]

Kolejnym rozwiązaniem jest kupno sukni z salonu, ale na jakiejś super promocji. Trzeba być na bieżąco i pilnować Koleżanka znalazła fajną sukienkę na targach ślubnych i za to, że ją zamówiła na targach kosztowała ja ona 1200 zł ( z ceny 1900).
_________________

[Azadi]

Ja zamawiałam w małym saloniku, a nie superfirmowym (typu Madonna, Lisa Ferrera czy coś), ceny sukni były tam do 1600zł (ja tyle dałam za suknię i 2 bolerka), a jak weszłam tam ostatnio w jednej sprawie to pojawiły się przeceny i część sukien kosztowała 500zł. To tak jeśli chcesz nową, jeśli zależy Ci żeby po prostu mieć własną (ja też tak wolałam, było mi w sumie obojętne czy suknia byłaby nowa czy z drugiej ręki ale chciałam własną) to poprzeglądaj jeszcze komisy, jak poszukasz to się okaże że jest ich całkiem sporo w okolicy
_________________

[wesolaONA]

Ja bede szyla suknie:) Koszt 950 zl, jesli jest uszyta suknia w salonie i dobra to 850zl. A szyja kazda jaka chcesz za 950zl. Salon w Krakowie, sosnowcu:)
_________________

[ewelinka89]

Dużo zależy od miasta - ja wysłałam maila do kilku krawcowych o wycenę uszycia sukni - prosty, przylegający dekolt i opadająca suknia, bez koła, bez aplikacji - odpowiedzi były jakoś w przedziale 1200 - 1500 zł. Jedna napisała że 900, ale jak weszłam do tego salonu innym razem, to się za głowę złapałam.. Pani wcinała bułę z kiełbasą, w salonie smród papierosów. BR! Chyba, że szukać jakiegoś małego saloniku, nie specjalizującego się sukniami. W grę wchodzi jeszcze kupienie używanej. A jeśli pytasz o sprowadzanie nowych w tych cenach, to zazwyczaj wygląda to tak, że masz zdjęcie pięknej sukni w aukcji, a jak zamówisz, to jakiś chińczyk szyje Ci coś 'na wzór' z najtańszych materiałów, byle jak i potem dostajesz taką szmatkę za 1000 zł.. Działa na tej zasadzie co japan style - pięknie wygląda na początku, ale real photo za chiny nie dostaniesz, bo nikt by czegoś takiego nie kupił;p
_________________