|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasztanowa guru
Dołączył: 09 Sty 2012 Posty: 11191
|
Wysłany: Czw 26 Kwi 2012, 20:32 Temat postu: |
|
|
Dzięki Juliette
Wiadomo, to teoretyzowanie raczej
Wybieramy się w sobotę do kancelarii parafialnej, ale chciałam się umówić i nikt nie odbiera w tych godzinach, w których niby jest czynna, więc nie wiem jak będzie w sobotę... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa-Gdy guru
Dołączył: 27 Lis 2011 Posty: 4628 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 27 Kwi 2012, 7:10 Temat postu: |
|
|
My się również zastanawiamy nad znajomym księdzem, ponieważ bierzemy ślub w zupełnie obcej dla Nas obojga parafii. Również dlatego, że proboszcz gdy rezerwowaliśmy termin wydawał sie być konkretnym człowiekiem, niestety byliśmy na Wielkanoc na mszy św. Z człowieka interesu po wejściu na ambonę przeradza się w nuuudnego i pooowooolnegooo księżulka. No i mamy klops _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lauraire guru
Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 8431
|
Wysłany: Wto 7 Sie 2012, 18:31 Temat postu: |
|
|
Nam będzie udzielał znajomy ksiądz, taka przyszywana rodzina
Bardzo się ucieszył jak się tylko dowiedział, zna mnie od małego, jesteśmy urodzeni w ten sam dzień. W sobotę jedziemy do niego ustalić coś więcej No i pozna wreszcie mojego przyszłego męża |
|
Powrót do góry |
|
|
magda87 maniak
Dołączył: 04 Sie 2011 Posty: 1388 Skąd: Podlaskie
|
Wysłany: Wto 7 Sie 2012, 18:36 Temat postu: |
|
|
Ja opiszę kto nam udzielał, bo jednym słowem się nie da
Mój M ma siostrę, ta siostra męże, mąż mamę, a mama brata i właśnie ten brat udzielał nam ślubu
On ogólnie jest z Częstochowy i stamtąd przywiózł nam obraz i różańce w prezencie |
|
Powrót do góry |
|
|
asik guru
Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 6191 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 7 Sie 2012, 18:54 Temat postu: |
|
|
magda87 napisał: |
Mój M ma siostrę, ta siostra męże, mąż mamę, a mama brata i właśnie ten brat udzielał nam ślubu
|
No, wujek szwagra Twojego męża - inaczej według terminologii pokrewieństwa "wujek Twojego zełwina" - proste _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
magda87 maniak
Dołączył: 04 Sie 2011 Posty: 1388 Skąd: Podlaskie
|
Wysłany: Wto 7 Sie 2012, 18:55 Temat postu: |
|
|
asik napisał: | magda87 napisał: |
Mój M ma siostrę, ta siostra męże, mąż mamę, a mama brata i właśnie ten brat udzielał nam ślubu
|
No, wujek szwagra Twojego męża - inaczej według terminologii pokrewieństwa "wujek Twojego zełwina" - proste |
Noo proste Ale wolałam łopatologicznie napisać |
|
Powrót do góry |
|
|
Lenka1312 gaduła
Dołączył: 31 Gru 2009 Posty: 278 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 24 Sie 2012, 8:30 Temat postu: |
|
|
Ja mam dwóch wujków księży i kilkunastu zaprzyjaźnionych na parafiach w całej Polsce. Gdybym chciała zaprosić tylko tych najbliższych, to musiałabym mieć około siedmiu kapłanów na ołtarzu. Myślę jednak, że się ograniczę i zostanę przy trzech- a kto będzie udzielał ślubu a kto mówił kazanie- niech losują albo coś, ja decydować nie będę. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
sopocianka maniak
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 1453
|
Wysłany: Pią 24 Sie 2012, 9:25 Temat postu: |
|
|
Lenka1312 napisał: | Ja mam dwóch wujków księży i kilkunastu zaprzyjaźnionych na parafiach w całej Polsce. Gdybym chciała zaprosić tylko tych najbliższych, to musiałabym mieć około siedmiu kapłanów na ołtarzu. Myślę jednak, że się ograniczę i zostanę przy trzech- a kto będzie udzielał ślubu a kto mówił kazanie- niech losują albo coś, ja decydować nie będę. |
Ho, ho... to masz w kim wybierać
ja chciałabym, żeby ślubną mszę poprowadził ksiądz, który uczył mnie i mojego brata religii w szkole, znał też moją babcię (i pięknie przemawiał na jej pogrzebie), poza tym ma świetny sposób bycia i duże poczucie humoru; zamierzam go również zaprosić na wesele _________________
Razem od 19 kwietnia 2008.
Mąż i żona od 20 lipca 2013. |
|
Powrót do góry |
|
|
BlueSky początkujący
Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 9
|
Wysłany: Pon 27 Sie 2012, 10:39 Temat postu: |
|
|
my nie umawialiśmy się kto nam ma dawać, dopiero na ceremonii zobaczyłam który ksiądz przyszedł, mi było wszystko jedno, proboszcza i tak nie lubiłam |
|
Powrót do góry |
|
|
Agula85 bywalec
Dołączył: 21 Sie 2012 Posty: 113
|
Wysłany: Wto 28 Sie 2012, 7:26 Temat postu: |
|
|
Ja na początku miałam nadzieję że będzie nam udzielał slubu proboszcz z mojej parafi, ale jak poszlismy spisywać protokół to poznalismy bardzo sympatycznego młodego księdza i teraz już nie wiem. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|