Szampan w USC

[ewelinka89]

Powiedzcie mi, jak to organizacyjnie wygląda. Wiem, że każdy USC może rządzić się swoimi prawami, więc na pewno zadzwonię się upewnić.. Czy alkohol przynosi się wcześniej, czy trzeba jakoś rezerwować, czy to oczywiste, że ślub = goście = szampan i są kieliszkowo przygotowani. Czy opłaty za to są normalne (raz spotkałam się z wyciąganiem z młodych pieniędzy przy gościach, sytuacja o tyle żenująca, że młodzi nie mieli portfela/torebki i nie byli przygotowani. Kto o tym myśli? A tu wychodzi kobieta, że za nalanie szampana trzeba zapłacić. Za chwilę inna kobieta pytająca o muzykę - po potwierdzeniu od razu wyciągająca rękę po pieniądze). Czy prosić świadków, żeby tym się zajęli wcześniej, czy wystarczy jak przed ceremonią zaniesiemy butelki.. Więc chcę wiedzieć jak się przygotować bo niestety, dzisiaj już za późno na telefon do USC
_________________

[limone]

...
_________________

[ewelinka89]

[limone]

...
_________________

[serduszkox]

Jak będzie opłata za nalanie ( co w ogóle brzmi zabawnie)
to powiedz,że dziękujesz i nalejesz sama sobie i gościom
_________________
Pewności nie ma, ale jest szansa..

[marta_ges]

Nasi znajomi mieli przyjęcie w restauracji obok USC na starym mieście i szampana załatwili w lokalu, restauracja zapewniła wszystko, przyszedł kelner rozlał szampana, potem zabrał kieliszki..
_________________

[Kasia Katarzynka]

Nam kobitka zasugerowała, że trzeba zapłacić za nalanie... 50 zł :/ Co za paranoja. Szampana przynosimy w tygodniu poprzedzającym uroczystość, coby się schłodził dobrze - tak zasugerowała owa pani. Świadkowie mają przyjść z nami 10 min. przed ceremonią.
_________________

[ewelinka89]

[ewelinka89]

Dzwoniłam do USC i powiem tyle, że jestem w szoku.. Przynosi się własny szampan (to oczywiste..), 15- 20 minut przed ceremonią (fajnie, nie trzeba wcześniej nosić, choć z drugiej strony ktoś będzie w dniu ślubu musiał to zanieść..). Ale.. Za nalanie lampki szampana biorą 2,60 (!). Wyobrażacie sobie, za nalanie lampki Twojego szampana. Wychodzi mi z takich wstępnych wyliczeń, że zakup szampana to ok. 60 zł, nalanie ok. 160 :d


I teraz zastanawiam się, czy nie zrezygnować z szampana w USC, skoro i tak w restauracji będzie.. Z jednej strony bez sensu dwa razy, z drugiej będzie kilka osób niezaproszonych na przyjęcie.
_________________

[Kasia Katarzynka]

O ja! Poszaleli, strasznie drogo za nalanie! Fakt, ja też mam gości tylko ślubnych i byłoby mi przykro, gdyby nie mogli napić się szampana za nasze zdrowie.
Ciężko mi coś doradzić, ale pewnie bym zapłaciła...
_________________