|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rashel maniak
Dołączył: 13 Maj 2013 Posty: 1613
|
Wysłany: Sro 19 Lis 2014, 23:12 Temat postu: |
|
|
Ja może z innej beczki - kiedy wróciłyście do formy po sn? Chodzi mi o przytulanki...
Ja prawie nic nie czuje mięśnie kegla cwiczyłam i ciagle ćwicze, więc nie wiem co jest...
Ryczeć mi sie chce... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
nimfa moderator
Dołączył: 02 Lip 2009 Posty: 10588
|
Wysłany: Czw 20 Lis 2014, 6:59 Temat postu: |
|
|
z seksem to dość szybko doszłam do siebie...chyba pod koniec połogu był pierwszy raz i ja nie czułam różnicy między tym a tym sprzed ciąży. Co do okresu..mój się pojawił po 1,5 roku i był raczej skąpszy niż wcześniej (ale mogłam zapomnieć ) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
e-nina guru
Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2492 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Czw 20 Lis 2014, 9:01 Temat postu: |
|
|
u mnie pierwszy seks był po 2 miesiącach,ale ja byłam masakrycznie pozszywana co mnie bardzo martwiło wtedy ,a teraz to pozszywanie wychwalam pod niebiosy bo nawet teraz prawie 3 lata po porodzie seks jest lepszy niż przed porodem.Mój doktorek pozszywał mnie, jak to nazwał*na nastolatkę* i chwała mu za to
Rashel,a po pierwszym porodzie miałaś tak jak teraz?może potrzebujesz więcej czasu,może to bardziej psychika niż fizjologia? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rashel maniak
Dołączył: 13 Maj 2013 Posty: 1613
|
Wysłany: Czw 20 Lis 2014, 10:14 Temat postu: |
|
|
e-nina napisał: | u mnie pierwszy seks był po 2 miesiącach,ale ja byłam masakrycznie pozszywana co mnie bardzo martwiło wtedy ,a teraz to pozszywanie wychwalam pod niebiosy bo nawet teraz prawie 3 lata po porodzie seks jest lepszy niż przed porodem.Mój doktorek pozszywał mnie, jak to nazwał*na nastolatkę* i chwała mu za to
Rashel,a po pierwszym porodzie miałaś tak jak teraz?może potrzebujesz więcej czasu,może to bardziej psychika niż fizjologia? |
No ja tym razem miałam ledwo 3 szwy, bo mała mnie lekko otarła wychodząc, nic nie pekłam heh...
I nie wiem czy to psychika. Podchodze do tego bardzo na luzie.
Po 1 porodzie (8 lat temu), panicznie bałam się kolejnej ciąży, między mną a facetem było źle... Wtedy przytulanki były dla mnie traumatyczne...
Teraz to raczej sprawa ciała, nie duszy i umyslu.... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina1984 guru
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 6034
|
Wysłany: Pon 15 Gru 2014, 12:49 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny po cc-
Jak czułyście swoje nacięcia w środku po 4 miesiącach od porodu ?
Ja mam podejrzenie, że mi się mięśnie brzucha nie zeszły- jak się czasem podnoszę z pozycji leżącej do siedzącej, czuję ból po obu stronach, a w środku takie martwe przestrzenie, jakby mięśnie nie wróciły na swoje miejsce.....
Przy jakimś obciążeniu , nawet przy dźwignięciu dziecka z niższej pozycji- czuję dokładnie miejsce szycia - nie to na zewnątrz, tylko coś w środku, taka boląca poprzeczna krecha .....
Jak sobie pomóc ? Blizna zewnętrzna ciągnie jak próbuję się wyprostować mocno czy rozciągnąć ciało.
Chcę się ruszyć, chcę orbitreka wyjąć. Ale się boję.
Do jakiego lekarza z tym iść Internista to wiadomo, zwykle się takimi rzeczami mało interesuje........ ginekolog- to też nie jego biznes jak się moje miejsca szycia mają........ _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|