|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agattt moderator
Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 13577
|
Wysłany: Wto 27 Gru 2011, 15:32 Temat postu: |
|
|
Marga napisał: | Kasiek, nic tu ciekawego nie ma... najpierw strony z zapytaniem: czy już? a potem z gratulacjami . Przeczytasz potem, teraz opowiadaj . | To samo miałam napisać Nie zawracaj sobie głowy czytaniem tylko pokazuj pierworodnego _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek86 guru
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 6450
|
Wysłany: Wto 27 Gru 2011, 15:58 Temat postu: |
|
|
dooobra, to piszę....
Od niedzieli do środy nic poza kontrolnymi badaniami i ktg się nie działo.
W środę lekarz postanowił założyć mi cewnik "bo szyjka twarda i sama się nie otworzy".
więc założyli mi ten cewnik/balonik rozwierający mi szyjkę macicy. No i otworzył na 3 palce.
W czwartek rano na trakt porodowy...
Nie nie, bóli nie było....
podłoczyli mnie pod kroplówę z oksytocyną. i zgadnijcie?
ani jednego skurczu...
w piątek znów kroplówa i znów nic...
koło 11 przyszedł sam ordynator oddziału i przebił mi pęcherz z wodami (wody czyste) i...do 13 nic się nie działo. Ordynator powiedział, że w ten lub inny sposób muszę już teraz urodzić.
Próbowałyśmy z położną wszystkiego - wanny, masaże, czopki rozkurczowe, skakanie po piłce, kucanie, słowem chyba wszystko co położna wymyśliła...
koło 13 zaczęły się bezbolesne napinania brzucha. Później stopniowo skurcze. Te jebuckie koło 16. Koło 17 przyszedł mąż. podobno w szpitalu był od 14 i tak się zastanawiał wejść, nie wejść.
I wtedy się zaczęła masakra.
Japę darłam tak, że mnie później gardło bolało....
Bóle parte chyba już tak nie bolały ( nie pamiętam) - ukłony dla wspaniałej położnej!! i dla lekarza...
Mąż przy samym "wyłażeniu Filipka" uciekł. Pytali się go czy chce przeciąć pępowinę to nie chciał, a teraz ponoć żałuje.
O 20.30 Filip przyszedł na świat.
chyba tyle _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcys08 uzależniony
Dołączył: 02 Wrz 2011 Posty: 638 Skąd: dalekoo
|
Wysłany: Wto 27 Gru 2011, 16:06 Temat postu: |
|
|
Aleeee super no takie miłe wiadomości po powrocie Gratuluje Kasiek, czytając twoją relacje i wymienione próby wywołania porodu przeraziły mnie ! Brzmi mało ciekawie, ale najważniejsze że Fifi jest już z Wami i teraz życze wam przespanych nocy _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek86 guru
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 6450
|
Wysłany: Wto 27 Gru 2011, 16:15 Temat postu: |
|
|
eee, te próby, jak któraś z was napisała były lekko frustrujące.
włoski ma ciemne blond. Jest niby długi (po urodzeniu 59 cm) ale mieści sie w ubranka 56 waga urodzeniowa 4100, przy wypisie 3970.
zdjęcia będą w dzieciowym wątku. Mały szczupaczek. długi a szczupły.
Na tą chwilę uczymy się siebie nawzajem. To i czasu jakby mało się zrobiło. W nocy ładnie spał, budził się co 3 godz... Nie wiem co jeszcze wam powiedzieć... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
agattt moderator
Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 13577
|
Wysłany: Wto 27 Gru 2011, 16:20 Temat postu: |
|
|
Kasiek usuń sobie ciążowy suwaczek Na czym stanęło jeżeli chodzi o karmienie? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek86 guru
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 6450
|
Wysłany: Wto 27 Gru 2011, 16:23 Temat postu: |
|
|
Agatt w myślach mi czytasz właśnie miałam o tym pisać
Nie zgadniecie...karmię piersią, choć nie jest to najłatwiejszy kawałek chleba i za każdym razem mam wątpliwości... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
arsandra moderator
Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 5223 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Wto 27 Gru 2011, 16:38 Temat postu: |
|
|
Kasiu, raz jeszcze gratulacje! Super, że wszystko się udało, choć facet zaparł się i nie chciał wyjść na świat:P powoli się wszystkiego nauczysz, na pewno będziesz super mamcią _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek86 guru
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 6450
|
Wysłany: Wto 27 Gru 2011, 17:18 Temat postu: |
|
|
mamuśki, jak to jest, bo wszystkie mnie straszyłyście, że po porodzie to leci jak ze świni, a ja już w ogóle prawie nie krwawię, mam się martwić, czy cieszyć? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady_S. guru
Dołączył: 10 Sie 2009 Posty: 4114
|
Wysłany: Wto 27 Gru 2011, 17:47 Temat postu: |
|
|
Ciesz się Jak ze świni leci przez pierwszą dobę (a i to niekoniecznie) a potem to już normalne krwawienie/plamienie jak okres tylko inaczej troszkę wygląda
Ohh Kasiek teraz to już mamuśka pełną parą jesteś! Nawet widać po postach,że czasu nie masz i się spieszysz
Jeszcze raz Ogromne GRATULACJE
uściski dla małego Filipa :* |
|
Powrót do góry |
|
|
limone guru
Dołączył: 14 Kwi 2011 Posty: 3347
|
Wysłany: Wto 27 Gru 2011, 17:58 Temat postu: |
|
|
Kasiek86 napisał: | dooobra, to piszę....
Od niedzieli do środy nic poza kontrolnymi badaniami i ktg się nie działo.
W środę lekarz postanowił założyć mi cewnik "bo szyjka twarda i sama się nie otworzy".
więc założyli mi ten cewnik/balonik rozwierający mi szyjkę macicy. No i otworzył na 3 palce.
W czwartek rano na trakt porodowy...
Nie nie, bóli nie było....
podłoczyli mnie pod kroplówę z oksytocyną. i zgadnijcie?
ani jednego skurczu...
w piątek znów kroplówa i znów nic...
koło 11 przyszedł sam ordynator oddziału i przebił mi pęcherz z wodami (wody czyste) i...do 13 nic się nie działo. Ordynator powiedział, że w ten lub inny sposób muszę już teraz urodzić.
Próbowałyśmy z położną wszystkiego - wanny, masaże, czopki rozkurczowe, skakanie po piłce, kucanie, słowem chyba wszystko co położna wymyśliła...
koło 13 zaczęły się bezbolesne napinania brzucha. Później stopniowo skurcze. Te jebuckie koło 16. Koło 17 przyszedł mąż. podobno w szpitalu był od 14 i tak się zastanawiał wejść, nie wejść.
I wtedy się zaczęła masakra.
Japę darłam tak, że mnie później gardło bolało....
Bóle parte chyba już tak nie bolały ( nie pamiętam) - ukłony dla wspaniałej położnej!! i dla lekarza...
Mąż przy samym "wyłażeniu Filipka" uciekł. Pytali się go czy chce przeciąć pępowinę to nie chciał, a teraz ponoć żałuje.
O 20.30 Filip przyszedł na świat.
|
Wow! Gratulacje podwójne, za Twój wysiłek
Dobrze, że już po wszystkim _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|