Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
straszna_dama guru
Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 6180 Skąd: Göteborg/Szwecja
|
Wysłany: Pon 11 Kwi 2011, 21:43 Temat postu: Nordic walking |
|
|
Nordic walking wciągnął mnie jeszcze na trochę przed początkiem wiosny i z czystym sumieniem mogę się przyznać, że uwielbiam ten sport. Udało mi się nim zarazić kilku równych mnie leniuchów, staram się też codziennie lub prawie codziennie przespacerować choć kilka kilometrów. Kije mam w moim ulubionym kolorze - czerwonym, pokrowiec zresztą też
W nordic walkingu najbardziej podoba mi się fakt, że nie męczę się tak szybko, kije odciążają nogi, zwłaszcza kolana i mimowolnie ćwiczę całą powierzchnią ciała. Za darmo mam to, co inni w drogich pakietach w siłowni, a do tego obcuję z pięknem otaczającej świat przyrody, czego chcieć więcej?
Mieszkam w mieście i rzadko udaje mi się chodzić po miękkim gruncie, na asfalcie w ciągu miesiąca zdarłam już jedną parę "stopek", ale na plastik nie chcę zamieniać (stukają niemiłosiernie), szukam więc cały czas czegoś trwalszego.
A Wy drogie forumowiczki? Jakieś kijkowe doświadczenia? Możliwość spotkania Was gdzieś na nordic walkingowym szlaku? _________________
Ostatnio zmieniony przez straszna_dama dnia Czw 14 Kwi 2011, 22:04, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ewelinka89 moderator
Dołączył: 09 Mar 2011 Posty: 9831
|
Wysłany: Pon 11 Kwi 2011, 22:00 Temat postu: |
|
|
Przyznam, że zastanawia mnie to coraz większe zainteresowanie.. Wydaje się fajną sprawą - ja już z przyzwyczajenia i z powodu posiadania sprzętu pozostaję przy pedałowaniu przed telewizorem;p |
|
Powrót do góry |
|
|
agattt moderator
Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 13577
|
Wysłany: Pon 11 Kwi 2011, 22:08 Temat postu: |
|
|
Ja dopiero zacznę przygodę z nordic walking (jak tylko pogoda ustąpi). Widziałam efekty uprawiania tego sportu (+odpowiedniej diety oczywiście) na kilku koleżankach z pracy i powiem, że efekt niezły
A mnie skusiła koleżanka, która wprowadziła się po sąsiedzku i sama ma kijki i od czasu do czasu drepcze sobie. Wiem, że samej nie chciałoby mi się tyle łazić, ale we dwie raźniej i poplotkowac można A poza tym mieszkamy na obrzeżach miasta, o rzut beretem mamy zalew i tereny zielone także grzech nie skorzystać. Mam nadzieję, że mnie wciągnie
Tylko pewnie jakąs odpowienią technikę chodzenia muszę opracować, żeby mi te kijki pomagały, a nie przeszkadzały
A na necie znalazłam moje kijki:
_________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
_cZaRnA_ uzależniony
Dołączył: 12 Wrz 2010 Posty: 660
|
Wysłany: Pon 11 Kwi 2011, 22:42 Temat postu: |
|
|
A ja dzisiaj dostalam kijki i jestem już po pierwszym spacerku. Napiszcie jednak coś więcej odnośnie sposobu chodzenia, bo różnie slyszę. I też jakieś info odnośnie końcówek, jakie używacie na asfalt.
Co do chodzenia słyszałam, że naprzemiennie (prawa ręka, lewa noga i na odwrót).Rozumiem, że rękę trzeba wyprostować, w momencie wyciągnięcia kijka do przodu? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheryl maniak
Dołączył: 30 Gru 2010 Posty: 1221
|
Wysłany: Wto 12 Kwi 2011, 9:51 Temat postu: |
|
|
.......
Ostatnio zmieniony przez Sheryl dnia Pon 16 Sty 2012, 18:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek86 guru
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 6450
|
Wysłany: Wto 12 Kwi 2011, 9:55 Temat postu: |
|
|
Ja również bardzo bym chciała. Próbowałam mamę namówić, ale ona oporna jest. Choć może jak kupię kijki i one już będą to się skusi...
Tylko ja mam problem z wyborem kijków. Kompletnie się na tym nie znam, nie chciałabym kupić taki co się nie będą nadawać... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
straszna_dama guru
Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 6180 Skąd: Göteborg/Szwecja
|
Wysłany: Wto 12 Kwi 2011, 10:00 Temat postu: |
|
|
Bywa, że ja chodzę sama, nic w tym złego. Czasem nawet lubię, sama narzucam sobie tempo marszu, sama ustalam trasę. Ważne jest żeby zacząć, reszta przychodzi sama
---------------------------------------
Technika chodzenia nie jest trudna, bo harmonizuje z naturalnym rytmem naszego ciała. Kije stawia się naprzemiennie do nóg - prawa noga, lewy kij. Idąc w sposób ta sama ręka (ten sam kij co noga), nie odciążamy nóg, kołyszemy się na boki i szybciej męczymy. Kije powinniśmy ustawiać lekko z tyłu, końcówka nie powinna przekraczać lini stóp, mamy się nimi odpychać, nie przyciągać na nich, albo podtrzymywać. Ważnym elementem jest tutaj własnie rękawiczka - daje możliwość odciążenia dłoni. W kijach trekkingowych zastępuje ją pasek, warto zwrócić na to uwagę przy zakupie. Przy wyborze kijów radzilabym zwrócić również uwagę na zapiecie rekawiczki, tak, aby było wygodne w użytkowaniu. Trzeba pamiętać o tym, że po zapieciu jednego kija będziemy mieli uniwruchomioną jedną rękę i trudniej będzie zapiąć drugi. Osobiście polecałabym zapiecie na rzep, jeśli jednak dla kogoś wygodniejsza okaże się klamerka to oczywiście jego sprawa, ma być wygodnie. Druga sprawa, którą należy kierować się przy zakupie to ciężar kijków (żebyśmy się nie nadźwigali) i możliwość ich regulacji. W teorii kij powinien być ustawiony w taki sposób, aby w momencie trzymania za rękojeść nasz łokieć tworzył kąt prosty, w praktyce ustawmy kij tak, żeby się nam szło z nim wygodnie. Warto tu zwrócić uwagę rownież na fakt, że nosimy różny typ obuwia, różną grubość podeszwy i mierzenia w sklepie lub w domu w kapciach może się różnic od sposobu spacerowego.
Idąc prostujemy ręce, ale nie musi to być pełne wyprostowanie, ma być wygodnie i naturalnie. Pełne, silne wyprosty mogą być zgubny dla naszych stawów łokciowych.
Jeszcze słówko o koncowkach. Niektórzy zapewniają, że chodząc po asfalcie nie musimy ich zakładać, ale nie jest to prawdą. Szpikulec końca kija narażamy wtedy na zdarcie, uszkodzenie, a w momencie dostania się końcówki miedzy płyty chodnikowe rownież na złamanie kija. Na rynku dostępnych jest kilka rodzai końcówek, twarde, gumowe, albo plastikowe z przeznaczeniem na asfalt i gumowe na miękkie podłoża. Osobiście nie lubię tych twardych, bo stukają, wolę miękkie, półokrągłe, bo łatwiej się nimi odpychać. Jednak i w tej kwestii każdemu według gustu.
Moje ulubione końcówki (chyba standardowo dołączane do kijów) wyglądają tak:
W wersji do asfaltu:
Standardowo do kijów dołączone są talerzyki na śnieg i bardzo grząskie podłoże, nie trzeba ich używać teraz. _________________
Ostatnio zmieniony przez straszna_dama dnia Sro 20 Kwi 2011, 19:07, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
straszna_dama guru
Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 6180 Skąd: Göteborg/Szwecja
|
Wysłany: Sro 20 Kwi 2011, 19:06 Temat postu: |
|
|
Odpalam kije, ktoś się dołącza? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
agattt moderator
Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 13577
|
Wysłany: Sro 20 Kwi 2011, 20:03 Temat postu: |
|
|
Ja zaraz zmykam na kije z koleżanką, z 1,5 h nas nie będzie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
sisi bywalec
Dołączył: 23 Cze 2010 Posty: 158 Skąd: Stolica Podbeskidzia
|
Wysłany: Sro 20 Kwi 2011, 20:42 Temat postu: |
|
|
straszna_dama napisał: | Odpalam kije, ktoś się dołącza? |
Ja wolę pobiegać - choć czasem i z kijaszkami pomaszeruję _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |