panna młoda w okularach

[kasiulka59]

A ja siebie w okularach nie znoszę i albo wystąpię w soczewkach jednodniowych a jeśli nie to całkiem je ściągnę i tyle. Jeden dzień nic mi się nie stanie to raz dwa ja mam się dobrze czuć a trzy w okularach na ciul mi makijaż skoro mam głęboko osadzone oczy więc nawet go widać nie będzie. Więc okulary out.
_________________


"Małżeństwo – zdarzenie, po którym mężczyzna przestaje kupować kwiaty, a zaczyna kupować warzywa. "
A.Uniechowski

[efkalinka]

Ja mam duuuże oczy i zawsze są schowane za okularami. Chcę z nich zrobić atut w końcu, ale wolałabym się do soczewek przyzwyczaić, bo bez okularów kiepściutko widzę.
_________________

[Kasia11889]

efkalinka o ile wada Ci nie przeszkodzi to przyzwyczaisz się Ja kupiłam jednodniowe także pół paczki leży w szafie i czeka na kolejną okazję Też nie miałam idealnie dobranych bo powinnam mieć z cylindrami (cokolwiek to znaczy bo się nie znam ) i babka powiedziała że nie będę widzieć z daleka idealnie ale na takie musiałabym czekać 2 tyg a na to nie miałam już czasu. Więc wzięłam zwykłe, dostępne od ręki a i tak było ok
_________________

[tynka2506]

Ja nie mam dużej wady ale mam zalecenie żeby nosić w okularach się nie lubię, próbowałam soczewek ale nie umiem ich założyć
Tak więc radzę wcześniej poćwiczyć i przyzwyczaić się
_________________

[malenka00]

Pamiętam, że dość długo zajęło mi nauczenie zakładania soczewek, na początku trwało to nawet po pół godziny, obecnie po prawie 10 latach noszenia soczewek nie wyobrażam sobie przestawienia się na okulary. Mam takie awaryjne, wrazie coś, ale leżą cały czas w szufladzie

Jeśli odpowiednio wcześniej pójdziecie do okuliśmy i zaczniecie temat soczewek to myślę, że do ślubu można się nauczyć i przyzwyczaić.
_________________

[efkalinka]

Jest u mnie pewien problem, bo to są soczewki na spory astygmatyzm i one są większe niż normalnie.
Ja je cały czas czuję na oczach. Mój optometrysta powiedział, że będziemy próbować inne jak się nie przyzwyczaję, ale mam lekkie problemy:
-oczy wysuszają mi się bardzo mocno i wtedy czuję je jeszcze bardziej, zaczynam wtedy mocno mrużyć oczami, robi się mgła i muszę je ściągnąć. Przez trzy godziny jest ok. Może kwestia przyzwyczajenia
-z nakładaniem i ściąganiem nie mam problemów, bo mam duże oczy i łatwo idzie

Mi naprawdę nie przeszkadza, że momentami widzę gorzej, ale tylko momentami. Drażni mnie to suche oko i ciągłe czucie soczewek.
_________________

[malenka00]

Efkalinka mój mąż ma toryczne soczewki, fakt, że na początku miał dobrane złe (darmowe próbne) i go uwierały, ciągle je czul, miał wrażenie zniekształconego obrazu, jednak zaryzykowaliśmy i zamówiliśmy te właściwe wypisane przez okulistę i było lepiej, a na suchość oczu co raz używa kropli (do kupienia również te specjalne dla osób z soczewkami).
_________________

[efkalinka]

[malenka00]

[efkalinka]