panna młoda w okularach

[polly]

mi się te stylizacje zupełnie nie podobają - ale pewnie dlatego, że nie znoszę okularów i noszę soczewki
dlatego ja na ślubie będę mieć zapewne soczewki, zwłaszcza, że można nimi fajnie "podkręcić" kolor oczu
_________________

[borusia]

A mi się nie podobają panny młode z okularami. Ale jeżeli ktoś nie czuje się w soczewkach albo ma jakiś dyskomfort to ok. Nie ma wyjścia Ja na szczęście nie noszę okularów

[iris30]

no tak, ale nie każdy może nosić soczewki, ja mam np astygmatyzm (i to nie byle jaki a skośny), na każdym oku inny, więc musiałabym sobie zafundować 2 opakowania soczewek ( każde ok 90 zł) z innym cylindrem i do tego nie byłoby pewności że będę dobrze w nich widzieć i że nie miałabym na nie uczulenia (bez przerwy mam alergiczne zapalenie spojówek)... nie wiem zatem czy warto ryzykować? Jeżeli ktoś ma możliwość iść w soczewkach to zawsze to lepiej wygląda:) ja się pocieszam, że z okularów mogę zrobić fajny charakterystyczny dodatek:)

[borusia]

Pewnie iris Czasami trzeba to zaakceptować

[iris30]

lepiej czasem poszukać jasnej strony a poza tym to jest powód do poszukania nowych opraweczek

[Sheryl]

.......

[natie]

ja na ślub na pewno nie założę okularów, bo noszę je rzadko, praktycznie tylko do komputera i gdy oglądałam telewizję.. nienawidzę ich! Co do soczewek to wkurza mnie gdy wcześnie rano muszę z nimi walczyć bo moje oczy są jeszcze zaspane i efekt jest taki, że raz je zakładam a raz nie.. na slubie chyba soczewek nie bede miala bo boje sie, ze po tylu godzinach beda mnie bolaly oczy albo bede taka zmeczona ze w nich zasne:) na szczescie moja wada nie jest az taka powazna
_________________
ślub cywilny - 17.11.2010

ślub kościelny

[Azadi]

Ja za bardzo nie wyobrażam sobie siebie bez okularów... chyba miałabym poczucie że na ten dzień nie jestem sobą a jestem przebrana ale też bym zrezygnowała gdybym nosiła je czasami, do niektórych zajęć i miała mikrowadę, ale jeśli ma się -4,5 i -4,75 to jest to już dosyć uciążliwe chodzić bez szkieł
_________________

[arsandra]

ja byłam na ślubie mojej bardzo bliskiej znajomej, która nosi okularki. W sumie sama też ją widziałam niewiele razy bez i to tylko na chwilkę. Na ślubie również miała i wyglądała normalnie, jak zwykle. Przed ślubem zmieniła sobie tylko oprawki na bardziej delikatne i wyglądała ok. W sumie dziwne byłoby, gdyby raptem ich nie miała.
U mnie na szczęście obejdzie się bez okularów, bo noszę je tylko, gdy pracuję przy komputerze, więc zawsze, gdy siedzę na forum:P, ewentualnie czytam coś lub piszę...zatem zazwyczaj wieczorami. Mam niestety plusiki i zaczęło się po roku studiów)Filologia;)))))
_________________

[borusia]

Arsandra nie strasz mnie Ja już trochę się z tą filo. męczę, ale, odpukać, wzrok jeszcze dobry