Peeling kwasem

[anitek]

ja jestem po 4tym zabiegu mikrodermabrazji polaczonej z kwasami.
najpierw byl 25%, za drugim razem 35%, pozniej znow 25%,
a dziś migdalowy i widze bardzo duza roznice.
cera gladziutka i o wiele mniej chrost.
blizny tzn takie nierownosci po tradziku mi poznikaly, tylko jakby takie fioletowe plamki pozostaly.
i za bardzo nie wiem co na to poradzic, wedlug mojej kosmetyczki to musi minac sporo czasu zanim mi poznikaja.
i zadnych specjalnych kosmetykow mi nie kazala stosowac, tylko te co do tej pory zeby nie dostac uczulenia.
zna ktos jakis sposob na takie slady?
_________________

[owiraptorek]

Hmm nigdy nie miałam takich plamek... Jeśli chodzi o kosmetyki mam pamiętać o kremie z wysokim faktorem. Bez tego ani rusz
_________________

[Azadi]

Racja o filtrze, po mikrodermabrazji miałam szlaban na wystawianie skóry na słońce na 2 tygodnie i nawet pod koszulkę musiałam dawać filtr. Ale mi nie pomogło tak jak to zachwalano, po 1 zabiegu efekty były na 3 dni, grudki zniknęły, ale plamki zostały, potem grudki wróciły a miałam na następny zabieg iść po miesiacu... żal mi było kasy prawdę mówiąc, jeśli jeden zabieg miał dać efekt na 3 dni to po drugim i trzecim nie spodziewałam się już cudów chociaż jeśli będę miała kilka stów na zbyciu po lecie to może jednak się na te kwasy skuszę...
_________________

[Klodi87]

Tak efekt mógł być tylko chwilowy dlatego warto po miesiącu zrobić np. peeling kawitacyjny albo jakiś inny zabieg żeby utrwalić to co się zrobiło nigdy po pierwszym zabiegu nie zniknie wszystko na stałe U mnie po mikro efekt utrzymywał się 7 dni po 2 zabiegu ok 10 dni i po 3 było najlepiej tylko moja stara kosmetyczka kazała mi jeszcze kilka razy zrobić mikro i o mało co nie doprowadziła do tragedii bo przez pół roku co miesiąc robiła mi mikrodermabrazję na szczęście trafiłam w odpowiedniej chwili we właściwe ręce Dlatego dziewczyny uważajcie i upewniajcie się czy Panie są na pewno wykwalifikowane
_________________

[surykatka]

moja kosmetyczka zrobila juz 5 zabiegow mikrodermabrazji polaczone z kwasami.
cera faktycznie gladsza i syfki juz tak nie wyskauja, tylko tak jak anitek napisała, mam plamy po tradziku. takie fioletowe i jest ich mnostwo.
zastanawiam sie czy aby napewno dobrze robi ta kosmetyczka, bo wkoncu troche tych zabiegow bylo.
zaznacze, ze u niej jeden taki zabieg trwa ok 40min = mikrodermabrazja jakies 5-8 minut, nalozenie kwasu, zmycie go, nalozenie maski, nalozenie kremu.
nie wiem czy tak jest prawidlowo, czy czasem nie bede wykonywac 20 zabiegu a tu nadal fioletowe slady po bliznach. jezeli ktos byl na tym i sie zna to prosze o podpowiedz bo moze musze zmienic kosmetyczke

[Klodi87]

surykatka w jakich odstępach miałaś robioną mikro? (co miesiąc, co 2 tyg, co 2 miesiące?) Wszystko zależy jaka głowica do ścierania jest założona, czy odczuwasz ból Jeżeli chodzi o fioletowe blizny ja czegoś takiego nie miałam i żadna z moich koleżanek które korzystały również z tych zabiegów niczego takiego nie miały. Druga rzecz to wszystko zależy od buzi czy ma dużo zaskórników. Z tego co wiem to i tak najlepiej jest na zmianę np. mikro potem peeling kawitacyjny, jeszcze jakiś zabieg i później od początku.
_________________

[surykatka]

w odstepach tygodniowych robilam te zabiegi. mam ciemna karnacje i dlatego moze robia mi sie fioletowe. wczoraj bylam na probnym makijazu bo musze wybrac jakas kosmetyczke dobra, a kompletnie nie znam w mojej k=okolicy opinii o nich, wiec sama musze obskoczyc kilka na probe. musze przyznac, ze niby kosmetyki z inglota i jakiejs drogirj firmy jeszcze ale tych sladow mi nie przykrylo, poza tym minelo 5 godzin a ja sie swiece jak psu nie powiem co...
i baza pod podklad byla uzywana.

[kalunia0]

ja mogę polecić wam moją kosmetyczkę z La mer instytutu na Grabiszyńskiej 214 we Wrocławiu.
Jestem u niej właśnie w trakcie kuracji kwasami i bardzo ładnie schodzą moje przebarwienia. Na ślub pod koniec maja akurat będzie ok

[Klodi87]

surykatka szczerze to nie chodziłabym na zabiegi do tej kosmetyczki tygodniowa przerwa to za mało. Ponieważ mikro to złuszczanie naskórka naskórek odrasta po ok 30 dniach więc zanim ci odrosła już następną miałaś złuszczoną nie tak to powinno wyglądać. Ja robiłam co miesiąc i teraźniejsza kosmetyczka mi powiedziała że o mało co nie doprowadziła mnie wcześniejsza kosmetyczka do tragedii było widać już rysy na buzi jak na szkle. Miałam zakaz robienia peelingów nawet takich w domu przez 2 miesiące nic z buzią nie mogłam robić tylko mycie delikatnym żelem, tonik i krem.
_________________

[ewelinka89]

A powiedzcie mi ile czasu po mikrodermabrazji i peelingu kawitacyjnym nie można się opalać? I co jaki odstęp robić zabiegi?
_________________