ZAPROSZENIA - z personalizacją, czy nie?

[Ellenai]

Wszystko zależy od podejścia.

Kuzynka mojego chłopa bierze ślub w sierpniu z człowiekiem, którego nigdy na oczy nie widzieliśmy. Ale zadzwoniłam do przyszłej szwagierki i ona podała mi jego dane, akurat znała. Gdyby jednak nie znała nie wiem czy zadzwoniłabym do tej kuzynki z pytaniem o jego dane skoro ona nigdy nie czuła potrzeby przedstawienia go nam (choć okazje były).
_________________
It's hard to dance with a devil on your back
so shake him off.

[heart_bibish]

[ewelina85]

Ja dzwoniłam do jednej kuzynki zapytać jak jej chłopak ma na nazwisko, bo mimo, że go znam i mamy dobry kontakt to nazwisko jakoś mi wyleciało a nie chciałam pisać z osobą towarzyszącą, skoro go znam i oni są ze sobą kilka już lat. Z resztą do mnie też pisała narzeczona kuzyna (teraz już żona) z prośbą o napisanie jej imienia i nazwiska D., bo nie chcieli popełnić błędu. Ja uważam, że to miłe że zadali sobie trud żeby zapytać, bo mogli iść na łatwiznę i napisać z os. towarzyszącą.
_________________

[leniczka]

A zastanawiałyście się nad przypadkiem, kiedy partner zapraszanej osoby nie będzie mógł przyjechać? Koledze było głupio pytać się, czy zamiast wypisanej dziewczyny może przyjść z kimś innym. Ja pisałam z osobą towarzyszącą, chyba że to narzeczeństwo.

[ewelajn]

związki mają to do siebie , że czasem nagle się rozpadają
dlatego my imię i nazwisko wpiszemy tylko dla tych co mieszkają razem albo są narzeczeństem i to wszyscy wiedzą
w innych przypadkach nie
mam nawet koleżanki, które już nie są ze swoimi partnerami, ale w otoczeniu sie wydaje że ciągle są bo do tego każdy przywykł, do tej jednej osoby, jak 7 lat były w związku, to ten związek dalej trwa, przecież na czole nie napiszą " jestem singlem' i nie będą każdego z osobna informować, że to już skończone i to też może powodować smutek osoby zapraszanej .. bo np nie wiemy , że ze sobą zerwali... i wpisujemy Ania i Piotrek, a Piotrek juz o ani zapomnial ...
_________________

[ewelina85]

Szczerze to się nie zastanawiałam nad tym. Jedna kuzynka o której pisałam jest ze swoim chłopakiem już dobrych 6-7 lat i sądzę, że prędzej przyszłaby sama niż z innym chłopakiem. Pozostałej młodzieży piszę z os. towarzyszącą, bo wiem, że kuzynki i kuzyni zmieniają chłopaków/dziewczyny często, więc mogłabym nie trafić. Za to mam taką historię, że moja koleżanka z pracy miała mieć ślub po mnie i zaproszenie zrobione mam dla niej i jej narzeczonego (wypisane imiennie ona i on). Jednak się okazało, że ślub cywilny wzięli już w tym miesiącu, no i ona ma teraz nazwisko podwójne. Nie wiem czy mam zmieniać zaproszenia czy nie obrazi się jak będzie napisane po staremu. Co sądzicie?
_________________

[ewelinka89]

[leniczka]

Robię sama, mam zapas kartek i szczerze bardzo się ten zapas przydał
_________________

[Kasztanowa]

[kasiapolak]

najlepiej jakby personalizacja była wykonana drukiem, moim zdaniem są one bardziej eleganckie a występuje małe prawdopodobieństwo pomyłki ja osobiście zamawiałam je tutaj i gorąco poleca ! https://stronawesela.pl/zaproszenia-slubne