Zmiany przy udzielaniu ślubu kościelnego.

[kiniac]

Dziewczyny ostatnio wyczytałam, że mają nastąpić zmiany przy udzielaniu ślubu kościelnego i nieco się wystraszyłam. my planujemy ślub na lipiec. Mam nadzieję, że do tego czasu nic się nie zmieni, ale co będzie, jeśli będę musiała brać ślub na nowych zasadach? Chyba się załamie...
A zmiany są następujące:
1. Księża będą dokładnie prześwietlać życie narzeczonych i badać ich motywację wstąpienia w związek małżeński.
2. Należy się spodziewać bardzo intymnych pytań od księdza, np. na temat doświadczeń seksualnych, uzależnień, a nawet o przebytych chorobach wenerycznych.
3. Badaniem narzeczonych zajmą się wyznaczeni przez diecezje psychiatrzy, psychologowie i lekarze. Ale to nie wszystko.
4. Przygotowania do ślubu muszą być prowadzone od dzieciństwa, staż narzeczeński ma wynieść co najmniej kilka lat, a czas nauk przedmałżeńskich pół roku.
5. W obawie, że ciąża jest jedynym powodem, dla którego młodzi zawierają małżeństwo, należy się liczyć z tym, że księża nie zechcą udzielać ślubów ciężarnym.
Paranoja jakaś!
_________________
"Niech ludzie nie znający miłości szczęśliwej twierdzą, że nigdzie nie ma miłości szczęśliwej. Z tą wiarą lżej im, będzie żyć i umierać".

[straszna_dama]

Temat do przesunięcia do wątku ślubu cywilnego i konkordatowego

Wygląda to raczej jako pomysł na zmiany, projekt, a nie zupełnie nowe przepisy. Być może prawo kanoniczne wprowadzi jakieś zmiany, ale bez przesady. Ciąża ma być przeszkodą do zawarcia małżeństwa? Przecież ludzie pójdą i wezmą cywilny. W tych psychologów i psychiatrów też nie chce mi się wierzyć, dorosły człowiek ma prawo decydować o swojej przyszłości, a jak nie wyjdzie to się rozwiedzie, co lekarz od chorób psychicznych ma do tego? Śpij spokojnie kiniac, nie wierzę, żeby kiedykolwiek weszły te przepisy w życie.
_________________

[borusia]

Gdyby te zasady weszły w życie, to nigdy nie dostałabym ślubu kościelnego. I podejrzewam, że pewnie z 70 % narzeczonych nie ma co się martwić. Nie chciałabym nikogo urazić, ale dla nich to jest po prostu pieniądz, że udzielają ślubów. Sami odcięliby sobie źródło dochodu

[kiniac]

Mam nadzieję, że nie ma się co martwić. O takich zmianach piszą na wp:) Też wydają mi się absurdalne. Jestem osobą wierzącą, mój narzeczony tez. Chodzimy co niedzielę do kościoła, itd., ale nawet my nie czekaliśmy ze seksem do ślubu i nie mamy zamiaru dłużej czekać ze ślubem, a półroczne nauki przedmałżeńskie? Dla mnie to absurd.
_________________
"Niech ludzie nie znający miłości szczęśliwej twierdzą, że nigdzie nie ma miłości szczęśliwej. Z tą wiarą lżej im, będzie żyć i umierać".

[mimi]

Gdyby te przepisy weszły z życie to kościół sam podkopałby dół pod sobą. Przecież wiele par nie przeszłoby takich testów a wiele par w ogóle by się na takie poniżające procedury nie zdecydowało...
I jaki byłby efekt? Coraz mniej małżeństw kościelnych i ochrzczonych dzieci. W dłuższej perspektywie liczba katolików zaczęłaby się poważnie uszczuplać...
Nie mówiąc już o dochodach, jak wspomniała borusia.
_________________

[straszna_dama]

Jakaś nawiedzona, samotna, zazdrosna i nieszczęśliwa dusza wymyśla takie głupoty. Szkoda w ogóle poświęcać swój czas na czytanie takich rzeczy.
_________________

[Natka86]

Zgadzam się z Wami w 100%

Gdyby to weszło w życie sami by sobie zrobili źle
_________________

[pusia85]

Zgadzam się dziewczyny, choć moja kuzynka - katechetka też wspominała mi o tych zmianach, więc coś jest na rzeczy. Myślę jednak, że te zmiany nie wejdą od razu w życie...
Poczytajcie sobie: www.se.pl/.../koniec-ze-slubami-koscielnymi-papiez-benedykt-xvi-szykuje-zmiany-kosciol-nie-da-slubu-kobietom-w-c_169318.html
_________________

[gabi8_9]

Jest coś więcej niż bardzo bo wszędzie o tym huczą

Najlepsze jest że jak nie chodzisz co niedziela do kościoła to też możesz nie dostać ślubu, jak nie ukończysz pół rocznego kursu itd.

A tak z jednej strony to dobrze , bo jak czasami spotykam się z powodami zawierania ślubu np. bo jestem w ciąży to mnie aż nosi, a gdzie uczucia i inne rzeczy , dla mnie samej np. ciąża nie była by w żadnym wypadku powodem do ślubu jakbym nie kochała, bo inna sprawa jak mówi się już o poważnie o ślubie a dziecko go tylko przyspiesza
_________________

[mimi]

A czy podobna informacja pojawiła się również na innych serwisach? Niestety dla mnie super express nie jest wiarygodnym źródłem informacji...
_________________