kolor sukienek zaproszonych gosci

[atina]

hehe nigdy nad tym sie nie zastanawiałam byłam pare razy w czarnej sukience, ale to zależy też od wyglądu danej kiecki i od dodatków... nie kojarzy mi się to tylko i wyłącznie z pogrzebem... bo z plecami na wierzchu i brokatem na cmentarz nie chodze Lubie czarny kolor, ale mam tez jasne sukienki równie piekne, więc nie uważam, żeby wszystkie przyszły na ciemno ubrane
_________________

[mimi]

[bride_to_be]

tyle odpowiedzi i wszystkie na nie. moze jednak martwie sie na zapas, chociaz wiem ze niektore z nich na wesela ubieraja czarna sukienke, czarne buty, czarne rajstopy no i do tego czarna torebka!
chyba pozostaje mi trzymac kciuki ze sie tak nie ubiora!

[Kaja]

bride_to_be, ja też myślę, że to trochę głupi pomysł... Sama bym tak na pewno nie zrobiła. Nie sądzę, żeby wszystkie przyszły na czarno. W moim środowisku jest taka niepisana zasada, że nie przychodzi się w bieli i w czerni. Ale gdyby ktoś przyszedł na czarno - nie miałabym nic przeciwko. Przecież to elegancki kolor.
_________________

[mimi]

Ja ostatnio zauważyłam, że coraz więcej kobiet wybiera inne kolory sukienek niż czarny. Jak byłam na dwóch weselach to pojedyncze kobiety wybrały czarne kreacje.
Może nie będzie tak źle
_________________

[marta_ges]

Ja byłam na weselu kuzyna w czarnej sukience i czerwonych dodatkach. Nie widzę w tym nic złego. U nas tez było kilka osób w czerni i nie wyglądało to jak na pogrzebie. Wierszyk czy innego rodzaju sugerowanie jak goście mają się ubrać uważam za nietrafiony pomysł. Gdybym dostała takie zaproszenie dziwnie bym się poczuła.
_________________

[Marylka]

Ja tam nie mam nic przeciwko czerni, bardziej bym się obawiała białych sukienek. Ostatnio swiadkowa męża mojej kuzynki wyskoczyła w długiej kiecce ecru. Podejrzewam, że miała ja naszykowana na swoje poprawiny (ślub brała 2 tygodnie później), ale mimo wszystko mogła się powstrzymać. Dwie jasne kiecki przy jednym ołtarzu wygladały dziwnie...
_________________

[Sandra88]

Marylka no dokładnie ja też bym nie chciała żeby jakaś kobieta przyszła na moje wesele ubrana na biało no chyba że będzie to jakaś zwiewna do kolonka sukienka z jakiś kolorowym dodatkiem
ja nie muszę się bać ze moja świadkowa wywinie mi taki numer jakiś czas temu powiedziała mi ze ona chce jakąś skromna sukienkę w pastelowym kolorku żeby nie rzucać się w oczy bo w końcu to jest mój dzień

[Marcela]

Świadkowa powinna być w nieco innym kolorze niz panna młoda, to pewne.

[Lady_S.]

No u mnie jedna osoba na zabawie weselnej (w kościele ubrana była po roboczemu bo robiła zdjęcia,potem się przebrała) ubrała się w krótką białą sukienkę, taką można powiedzieć mini dopasowaną do figury. Niby nic,a jednak biała... Coś takiego potrafi podnieść ciśnienie. Na szczęście świadkowa była w czerwonej sukience....