Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasztanowa guru
Dołączył: 09 Sty 2012 Posty: 11191
|
Wysłany: Pon 8 Wrz 2014, 20:47 Temat postu: |
|
|
Gromadze zapasy Zastanawiam sie czy mrozic surowe, porcjowane warzywa czy juz ugotowane w formie papki? Czytalam, ze niektorzy mroza takie ugotowane papki w pojemnikach na lod, a potem mieszaja takie kostki - marchewka/dynia/brokul. Jak robilyscie?
Marchewka, dynia, brokul, kalafior, cukinia. Co jeszcze moge zamrozic albo inaczej przetworzyc? Owoce tez mrozicie? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carla guru
Dołączył: 07 Cze 2010 Posty: 3614
|
Wysłany: Pon 8 Wrz 2014, 20:57 Temat postu: |
|
|
Takich zupelnie surowych warzyw to się chyba nie powinno mrozic, trzeba je zblanszowac. Hm... moze tez powinnam porobić zapasy... |
|
Powrót do góry |
|
|
Asiulaaa019 guru
Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 5438 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Pon 8 Wrz 2014, 21:21 Temat postu: |
|
|
Hmm przyznam szczerze ze warzyw nie mrozilam nigdy.
Owoce tak.
Np jagody truskawki maliny.
Mam w paczuszkach w zamrazarce.
No i dodatkowo sloiki porobione, soki, przeciery , kompoty z owocami.
Tak samo samo marchewke (pokrojona w kostke w sloikach w piwnicy). _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
nimfa moderator
Dołączył: 02 Lip 2009 Posty: 10588
|
Wysłany: Pon 8 Wrz 2014, 21:43 Temat postu: |
|
|
Kasztanowa a ile zamierzasz Błażeja papkami karmić? że aż mrozić je chcesz?? Ja uważam, że lepiej w całości warzywa zamrozić, zupkę zawsze ugotujesz...
Szczerze to ja warzyw nie blanszuję, nawet nie wiedziałam, że trzeba. Zamrożoną mam fasolkę szparagową i natkę pietruszki. Marchew, pietruszkę (korzeń), buraki, ziemniaki, kapustę, cebulę mam w piwnicy i spokojnie do wiosny następnej dotrzyma. Z owoców to mam truskawki, śliwki i tyle bo reszta mi nie obrodziła śliwki dodatkowo ususzyłam i konfitury zrobiłam. Jabłka i gruszki też wylądują w piwnicy. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
shadow's wife guru
Dołączył: 15 Maj 2011 Posty: 10413 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 8 Wrz 2014, 21:51 Temat postu: |
|
|
Carla dzieciaki mamy w podobnym wieku, podejrzewam że mniej więcej w tym samym czasie też będziemy rozszerzały im dietę. Co będziesz mrozić w takim razie?
Nie wydaje mi sie zeby byl sens mrozic produkty od ktorych sie zaczyna, typu marchewka, ziemniak, dynia, jablko, banan? Poprawcie mnie jesli sie myle... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carla guru
Dołączył: 07 Cze 2010 Posty: 3614
|
Wysłany: Wto 9 Wrz 2014, 7:48 Temat postu: |
|
|
Shadow's, jeszcze się nie wglebialam w temat rozszerzania diety, bo czekam na książki o blw, ale myślę o zamrozeniu kilku kawałeczkow dyni, kalafiora, brokułów, fasolki, bo pewnie jak przyjdzie na nie kolej to dostępne będą tylko nowalijki, a także owoców sezonowych, jakiś malin itp.
Nimfus, z tego co wiem to mrożenia warzyw bez blanszowania powoduje utratę wielu składników odżywczych. Moja teściowa nie blanszuje fasolki szparagowej i serio czuc różnice w smaku w porównaniu ze zblanszowana mojej mamy. |
|
Powrót do góry |
|
|
agattt moderator
Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 13577
|
Wysłany: Wto 9 Wrz 2014, 7:58 Temat postu: |
|
|
Jeśli się ma dostęp do warzyw z ogródka to lepiej je teraz zamrozić niż zimą kupować w markecie. W przeciwnym wypadku nie ma za bardzo sensu. Ja bym na pewno dynię pomroziła, bo ona świetnie się do rozszerzania diety przydaje. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
shadow's wife guru
Dołączył: 15 Maj 2011 Posty: 10413 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 9 Wrz 2014, 8:32 Temat postu: |
|
|
No ja niestety nie mam ogródka _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
agattt moderator
Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 13577
|
Wysłany: Wto 9 Wrz 2014, 8:47 Temat postu: |
|
|
Ja też nie miałam przy rozszerzaniu diety Adasiowi. W tym roku dopiero mama mały ogródek zrobiła. No więc nie mroziłam warzyw, jedynie wspomnianą dynię. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carla guru
Dołączył: 07 Cze 2010 Posty: 3614
|
Wysłany: Wto 9 Wrz 2014, 8:54 Temat postu: |
|
|
Ja tez nie mam dostępu do ogródka, ale wydaje mi się, że jednak warzywa teraz z bazarku są i tak lepsze niż późniejsze nowalijki czy warzywa z marketu sprowadzane. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |