|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lusilla moderator
Dołączył: 22 Sty 2009 Posty: 6913 Skąd: inąd
|
Wysłany: Pon 29 Lis 2010, 6:46 Temat postu: |
|
|
Czy na pewno wiadomo, ze ciotki stosowały te metody (np. Rotzera?), a nie zwykłe wyliczenia kalendarzykowe? Prowadziły obserwacje śluzu i rysowały wykresy? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elmuszka moderator
Dołączył: 15 Sie 2010 Posty: 4494
|
Wysłany: Pon 29 Lis 2010, 9:30 Temat postu: |
|
|
a ja mam pytanie do dziewczyn, które stosują tę metodę: jakiego termometru używacie? (skoro rtęciowych nie można już kupić to pewnie elektroniczny). Jakie to jest model, jakiej klasy?
Kupiłam około roku temu za 20 zł termometr, taki "do domu", do mierzenia temperatury przy przeziębieniach itd., ale mam wrażenie, że on za każdym razem pokazuje coś innego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady_S. guru
Dołączył: 10 Sie 2009 Posty: 4114
|
Wysłany: Pon 29 Lis 2010, 9:38 Temat postu: |
|
|
Lusilla napisał: | Czy na pewno wiadomo, ze ciotki stosowały te metody (np. Rotzera?), a nie zwykłe wyliczenia kalendarzykowe? Prowadziły obserwacje śluzu i rysowały wykresy? |
Na 100% stosowały te metody, robiły wykresy, mierzyły temperatury itd. Nie stosowały żadnych metod kalendarzykowych. Stąd o tym wiem, bo jak jeszcze chodziłam na nauki i do poradni to rozmawiałam z nimi i dzieliły się własnymi doświadczeniami |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia_w moderator
Dołączył: 02 Gru 2008 Posty: 4298 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 29 Lis 2010, 9:45 Temat postu: |
|
|
Moja znajoma tez zaszła w ciąże stosując NPR. Nie było to jakieś takie bele jakie mierzenie tem i obserwacje śluzu. Odbyła kilka szkoleń, pilnowała wszystko dokładnie a mimo to zaszła w ciąże. Po 4latach stosowania. Ale uważam że żadna metoda nie daje 100% pewności, także ta. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juliette guru
Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 2929
|
Wysłany: Pon 29 Lis 2010, 9:48 Temat postu: |
|
|
dorotam napisał: | a jak jest w przypadku przeziębienia i podwyższonej temperatury przez kilka dni?? wtedy cały wykres się "sypie" ? i trzeba do następnej miesiączki czekać czy wtedy bazuje się na obserwacji śluzu ? |
Dni z podwyższoną temperaturą nie bierze się pod uwagę w interpretacji temperatury. Musiałby być duży niefart, żeby to zaburzyło jasność wykresu, bo jak gorączka wystąpi w fazie poowulacyjnej, albo na kilka dni przed owulacją to nic się nie "sypie". A jeżeli rzeczywiście przeziębienie wypadło nieszczęśliwie blisko owulacji to bazuje się na śluzie, ale zaostrza się nieco kryterium określenia końca dni płodnych. Natomiast kobieta, która opiera swoje obserwacje na trzech wskaźnikach (temperatura, śluz, szyjka macicy), to już w ogóle nie ma problemu, bo dwa wskaźniki (śluz, szyjka) są wystarczająco wiarygodne.
Lady_S. napisał: | Moje dwie ciotki stosowały metodę naturalną o której piszecie i z jej efektów nie są zadowolone,bo po 1 mają jedna 7 a druga 9 dzieci i różnica między nimi nie wyszła tak jak chcieli,bo niestety rzekomo dni bezpieczne często okazywały się dniami dzięki którym płodziło się kolejne dziecko. Teraz z racji wieku przeszły na tabletki. Heh różnie bywa. |
Ale tu nie piszemy o jednej metodzie, ale o całym zespole metod Więc chętnie się dowiem, która to konkretnie metoda jest taka zawodna Dam sobie rękę obciąć, że to jednak był nieśmiertelny kalendarzyk, być może lekko stuningowany Dodam tylko, że w Polsce np. metoda Rötzera pojawiła się dopiero w 1993 roku, a Kippleyów w 1992. A szerzej popularyzowane są dopiero od jakiś 10 lat. Stąd głównie moje wątpliwości, czy to aby na pewno były te metody, o których mówimy.
Elmuszka napisał: | a ja mam pytanie do dziewczyn, które stosują tę metodę: jakiego termometru używacie? (skoro rtęciowych nie można już kupić to pewnie elektroniczny). Jakie to jest model, jakiej klasy? |
Ja używam owulacyjnego elektronicznego Microlife MT 16C2 i mogę spokojnie polecić. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady_S. guru
Dołączył: 10 Sie 2009 Posty: 4114
|
Wysłany: Pon 29 Lis 2010, 16:47 Temat postu: |
|
|
Juliette łapiesz za słówka,bo pisząc o metodzie brałam pod uwagę NPR, na które składają się wszystkie metody poczynając od badania śluzu kończąc na mierzeniu temperatury. Nie jestem głupia i też jestem w temacie. Poza tym widzę,że próbujesz podważyć wiarygodność wypowiedzi, nie wiem z jakiego powodu,ale powoli mam wrażenie,że NPR staje się Twoją obsesją-tak samo jak pań z poradni rodzinnych próbujących nawrócić wszystkich grzeszników stosujących inne metody antykoncepcji. Tak samo wiem co to metoda kalendarzykowa i zapewniam,że ciotki nie są aż tak starej daty i nie są głupie, bawiły się w robienie wykresików, badanie temperatury itd. itp. ale niestety metoda kilka razy zawiodła. Tak więc niestety chyba Cię rozczaruję,ale NPR nie jest metodą najbardziej skuteczną-niestety ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
Juliette guru
Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 2929
|
Wysłany: Pon 29 Lis 2010, 16:56 Temat postu: |
|
|
Lady_S. napisał: | Poza tym widzę,że próbujesz podważyć wiarygodność wypowiedzi, nie wiem z jakiego powodu,ale powoli mam wrażenie,że NPR staje się Twoją obsesją-tak samo jak pań z poradni rodzinnych próbujących nawrócić wszystkich grzeszników stosujących inne metody antykoncepcji. |
Ja natomiast widzę, że Twoją metodą rozmowy jest obrażanie oponentów. Przykre to jak ktoś nie ma argumentów i od razu rzuca się z pazurami Ja w każdym razie z takimi osobami rozmawiać nie zamierzam.
Lady_S. napisał: | Tak samo wiem co to metoda kalendarzykowa i zapewniam,że ciotki nie są aż tak starej daty i nie są głupie, bawiły się w robienie wykresików, badanie temperatury itd. itp. ale niestety metoda kilka razy zawiodła. |
Robienie wykresów i mierzenie temperatury to nie jest żadna metoda. Metodą jest umiejętność ich interpretacji. A ja nie mogę się odnieść do tego, bo wciąż nie wiem jak się stosowana przez nie metoda nazywa. I najzwyczajniej w świecie nie jest to możliwe, żeby prawidłowo stosując te metody, o których ja mówiłam, zajść 9 razy w ciąże Jednostkowe przypadki oczywiście zdarzyć się mogą, ale nie pewno nie aż tyle i to u dwóch osób ze sobą spokrewnionych. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady_S. guru
Dołączył: 10 Sie 2009 Posty: 4114
|
Wysłany: Pon 29 Lis 2010, 17:19 Temat postu: |
|
|
No i kurcze znowu to robisz.... No nic jeśli uważasz,że dużo starsze kobiety od Ciebie nie potrafią zinterpretować wykresu to już trudno. Różnice wiekowe miały być co 2/3 lata, niestety zarówno u jednej i drugiej po dwójce dzieci rodziło się rok po roku,bo metoda zawiodła. I najlepsze jest to,że te dzieci są jednymi z tych młodszych,bo na początku wszystko było ok,ale trzeba wziąć pod uwagę,że z wiekiem organizm się zmienia i pomimo obserwacji metoda może zawieść,przy czym one nie są siostrami, dwa różne organizmy. Nie ma takiej reguły która wskazywałaby,że NPR u każdego się sprawdza i zawsze. Większość kobiet stosuje metodę Rotzera, opiera się ona na trzech podstawowych badaniach jakie ciotki stosowały rozrysowując wykresy... |
|
Powrót do góry |
|
|
Juliette guru
Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 2929
|
Wysłany: Pon 29 Lis 2010, 17:33 Temat postu: |
|
|
Lady_S. napisał: | trzeba wziąć pod uwagę,że z wiekiem organizm się zmienia |
Te metody biorą to pod uwagę, pytanie czy użytkownicy do tych uwag się stosują.
Lady_S. napisał: | Większość kobiet stosuje metodę Rotzera, opiera się ona na trzech podstawowych badaniach jakie ciotki stosowały rozrysowując wykresy... |
Po raz kolejny powtarzam, że rysowanie wykresów nic nie da, jeżeli ktoś błędnie je interpretuje.
Dalszą wymianę zdań z Tobą uważam za kompletnie bezzasadną, bo trudno rozsądnie dyskutować o tym co przytrafiło się jakieś ciotce, o które nic nie wiadomo, poza tym że rysowała wykresy i mimo to zachodziła w kolejne ciąże _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady_S. guru
Dołączył: 10 Sie 2009 Posty: 4114
|
Wysłany: Pon 29 Lis 2010, 17:55 Temat postu: |
|
|
Ale tu nie chodzi o ilość dzieci tylko o różnice pomiędzy nimi,bo chciały mieć rodziny wielodzietne. Przecież NPR nie ma być metodą antykoncepcji,żeby nie mieć dzieci tylko po to,żeby właśnie idealnie rozplanować sobie kiedy kolejne dziecko. Przecież tak uczy kościół ;] Jak widać planować można,ale metoda potrafi zawieść. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|