|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
myszka426 moderator
Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 4826 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 6 Gru 2010, 20:55 Temat postu: |
|
|
rozumiem ,ja dostałam jakiś tam schemat żywienia Patrycji i mam się go trzymać tyle tylko że po samym mleku za godzinę ona jest głodna więc dosypuje kleik. No już nie wspomnę o tym że nie mówiłam pani doktor że ona chce siedzieć a nie leżeć bo by mnie chyba zjadła. A ona już sama próbuje się podnosić. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
natalia_w moderator
Dołączył: 02 Gru 2008 Posty: 4298 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 6 Gru 2010, 21:06 Temat postu: |
|
|
Myszko, jeżeli ona po godzine od zjedzenia mleka jest juz głodna to zmien mleko. I to koniecznie. Moja też tak miała. Dostawała nestle, i zjadała go po 180ml i chciała jeść co 2godziny. Lekarka od razu kazała zmienić. Mleko, w ilościach dostsowanych do wieku dziecka, powinno starczać na 3-4 godziny!! Nie częściej, bo dziecko bedzie błyskawicznie przybierać na wadze, aż może to się skończyć otyłością. A tego chyba nie chcesz. Niestety mleko modyfikowane jest 100razy bardziej tuczące niż mleko matki. Na naturalnym dziecko nie utyje więcej niż powinno, a niestety na modyfikowanym jest inaczej.
Poza tym, dla twojej wygody, dobrze by było jakbyś zaczęła jej wprowadzać posiłki o stałych porach, później będzie ci łatwiej i nie będzie problemu z tzw podjadaniem w między czasie i między posiłkami.
Mi się wreszcie to udało osiągnąć i Diana zjada posiłki o 8 (mleko), 11.30 (kaszkę owocową), 15 (obiadek), 18 (podwieczorek- deserek) 20.30 (butla z kleikiem/kaszką) no i w nocy 210ml mleka ok 1. |
|
Powrót do góry |
|
|
myszka426 moderator
Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 4826 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 6 Gru 2010, 21:12 Temat postu: |
|
|
Patrycja dostaje o stałych porach co 3 godziny o 22 ostatni raz 150ml mleka z łyżeczką kleiku i wytrzymuje do 6,30 więc nie jest źle. Ale pani doktor powiedziała na ostatniej wizycie że ma dostawać na żądanie mleko bo jeszcze jest za mała. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
natalia_w moderator
Dołączył: 02 Gru 2008 Posty: 4298 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 6 Gru 2010, 21:16 Temat postu: |
|
|
Modyfikowane na ządanie?! No to o tym jeszcze nie słyszałam. No chyba że ządanie jest później niż po 3 godzinach od ostatniego posiłku. A ile teraz wypija twoja Patrycja? |
|
Powrót do góry |
|
|
myszka426 moderator
Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 4826 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 7 Gru 2010, 5:31 Temat postu: |
|
|
teraz wypija 120 ml. na noc 150ml. Ja też nie słyszałam o tym , ale cóż _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
agattt moderator
Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 13577
|
Wysłany: Wto 13 Sie 2013, 16:05 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie do mam, które karmią/karmiły piersią. Kiedy i w jaki sposób zaczęłyście podawać gluten? I czy z rozszerzaniem diety czekałyście do ukończenia przez maluchy pół roku? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ellenai guru
Dołączył: 05 Sty 2012 Posty: 2810 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Wto 13 Sie 2013, 18:21 Temat postu: |
|
|
agattt, ja gluten podałam po 7. miesiącu. Podawałam w formie kaszy manny, dodawałam stopniowo do startego jabłka lub śliwkowego deserku (najpierw pół łyżeczki, 3-4 dni, następnie całą, dwie, trzy). Później dostał piętkę chleba a kaszę dostaje co jakiś czas już. _________________ It's hard to dance with a devil on your back
so shake him off.
|
|
Powrót do góry |
|
|
agattt moderator
Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 13577
|
Wysłany: Wto 13 Sie 2013, 18:38 Temat postu: |
|
|
We wszystkich schematach żywieniowych, które mam przed oczami stoi jak wół, by wprowadzać gluten w 5-6 miesiącu. Tyle, że wtedy będę musiała odciągać codziennie trochę pokarmu, zeby tę kaszkę rozrobić, bo pierwsze deserki po 6 miesiącu. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ellenai guru
Dołączył: 05 Sty 2012 Posty: 2810 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Wto 13 Sie 2013, 19:07 Temat postu: |
|
|
A ja działałam wg swojego schematu bo gdzieś wyczytałam, że po piątym, gdzieś indziej, że po szóstym, pediatra powiedziała mi, że po roku, więc stwierdziłam po siódmym, że spróbuję. I nic się nie działo, nic się nie dzieje. Dodam jeszcze, że u nas w rodzinach przypadków celiakii nie ma. _________________ It's hard to dance with a devil on your back
so shake him off.
|
|
Powrót do góry |
|
|
agattt moderator
Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 13577
|
Wysłany: Wto 13 Sie 2013, 19:32 Temat postu: |
|
|
No i u nas nie ma. Ja za to wyczytałam, że 5-6 miesiąc najlepszy, bo układ trawienny najlepiej wtedy przygotowany... A pediatry zapomniałam zapytać ostatnio
A pierwsze posiłki inne niż mleczko dałaś po pół roku? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|