|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
polly uzależniony
Dołączył: 14 Paź 2010 Posty: 856 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Sro 1 Gru 2010, 17:55 Temat postu: |
|
|
rodzice przeważnie chcą dla dziecka jak najlepiej. we własnym mniemaniu jak najlepiej niestety
może z czasem zrozumieją, że nie dość, że nie zyskają swoich oczekiwań, to właśnie tylko przykrość swemu dziecku sprawiają
głowa do góry - jeśli wszystko ma się ułożyć - to się ułoży _________________
Ostatnio zmieniony przez polly dnia Wto 10 Kwi 2012, 3:57, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
kasiula uzależniony
Dołączył: 15 Cze 2010 Posty: 948 Skąd: mazowsze
|
Wysłany: Sro 1 Gru 2010, 18:02 Temat postu: |
|
|
Tak jest głowa do góry będzie dobrze. Zobaczysz że wszystko się ułoży _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaja uzależniony
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 887
|
Wysłany: Sro 1 Gru 2010, 18:12 Temat postu: |
|
|
Weroniczka3101 napisał: | Gdyby to tylko o to chodziło byłabym szczęśliwa...
No sami powiedzcie co można pomyśleć jak się słyszy argument, że nie przyjdą umówić się co do wesela, bo "w piątek się zmówin nie robi, bo to pecha przynosi"... A i jeszcze szpuntuję mojego J przeciwko nim... A ja ich zawsze broniłam |
Weronika, być może to takie odciąganie, a być może to dla nich naprawdę istotne... Np. w rodzinie mojej Mamy funkcjonuje pogląd, że nie wolno się parze spotykać w piątki. Walczyłam z tym kilka lat, ale oni i tak będą tak myśleć...
A co do związków, którym rodzice są przeciwni - ostatnio słyszałam wypowiedź jednego z Dominikanów, który mówił, że takie związki są często najszczęśliwsze. I opowiadał o tym, jak udzielał 2 lata temu ślubu parze w jakiejś bocznej kaplicy w klasztorze. Jego rodzice powiedzieli, że jeśli dojdzie do ślubu, to oni na niego przyjdą i zrobią taką awanturę, że do przysięgi nie dojdzie. Ślub był potajemny - oni, ksiądz i świadkowie. Ten zakonnik powiedział, że są najszczęśliwszą parą, jaką zna
Życzę Wam powodzenia! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
atina guru
Dołączył: 11 Paź 2010 Posty: 4955 Skąd: honolulu
|
Wysłany: Czw 2 Gru 2010, 14:15 Temat postu: |
|
|
Niestety teściów się nie wybiera... akurat z tym piątkiem to możecie sie zgodzic... żeby widzieli że liczycie sie z ich zdaniem... dacie radę _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weroniczka3101 kandydat
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 67 Skąd: Dobczyce
|
Wysłany: Czw 2 Gru 2010, 17:00 Temat postu: |
|
|
Nie chcieli w piątek to mają niedzielę... ja się tak łatwo nie poddaję , a jak się nie będą chcieli dogadać to zrobimy tylko małe przyjęcie i trudno Ale fakt, że odkąd oni mają pretensje my jesteśmy coraz zgodniejsi _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
atina guru
Dołączył: 11 Paź 2010 Posty: 4955 Skąd: honolulu
|
Wysłany: Pią 3 Gru 2010, 7:40 Temat postu: |
|
|
No widzisz, są jakieś plusy w tej całe chorej sytuacji ;p _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
polly uzależniony
Dołączył: 14 Paź 2010 Posty: 856 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pią 3 Gru 2010, 15:43 Temat postu: |
|
|
Weroniczka3101 napisał: | Nie chcieli w piątek to mają niedzielę... ja się tak łatwo nie poddaję , a jak się nie będą chcieli dogadać to zrobimy tylko małe przyjęcie i trudno Ale fakt, że odkąd oni mają pretensje my jesteśmy coraz zgodniejsi |
no i super - na pewno wszystko uda się dogadać _________________
Ostatnio zmieniony przez polly dnia Wto 10 Kwi 2012, 4:03, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sklep-Jubilerski bywalec
Dołączył: 14 Paź 2010 Posty: 155
|
Wysłany: Pią 3 Gru 2010, 17:49 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem najgorsi są troskliwi rodzice,którzy sami chcą wszystko zorganizować. A jak wiadomo,najgorzej w takich sprawach jest dogadać się właśnie z teściową... Ale u Ciebie na pewno wszystko będzie dobrze,trzymam kciuki:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Weroniczka3101 kandydat
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 67 Skąd: Dobczyce
|
Wysłany: Pon 6 Gru 2010, 18:18 Temat postu: |
|
|
No i już po wszystkim W sumie nie było tak źle Nie daliśmy sobie wcisnąć tego co nam nie pasuje, ale żeby im pokazać, że liczymy się z nimi poszliśmy na kilka ustępstw Mam nadzieje, że jakoś pomału się do mnie przekonają _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
polly uzależniony
Dołączył: 14 Paź 2010 Posty: 856 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto 7 Gru 2010, 11:30 Temat postu: |
|
|
Weroniczka3101 napisał: | No i już po wszystkim W sumie nie było tak źle Nie daliśmy sobie wcisnąć tego co nam nie pasuje, ale żeby im pokazać, że liczymy się z nimi poszliśmy na kilka ustępstw Mam nadzieje, że jakoś pomału się do mnie przekonają |
no i super
z czasem na pewno trochę im przejdzie, pierwszy szok hihi
nie martw się na zapas _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|