menu weselne..informacja dla gości..tak czy nie?

[Justyna24]

No tak, o wiele łatwiej jest organizować przyjęcie w okolicy z tradycjami. U nas jest tzw. pomieszanie z poplątaniem i tort "wjeżdża", że tak powiem kiedy chce - o 19.00, 20.00,22.00, 23.00, 1.00. Właściwie na każdym weselu na jakim byłam było inaczej, stąd pomysł napisania tego na menu.

Nie wiem czy zaglądałaś na poprzedni link - ja też nie opisywałam potraw, każdy wie z czego składa się rosół

Faktycznie, tak ujmując sprawę, lepiej sobie nie zaprzątać głowy czymś co się na weselu nie przyda. Czasami przeszkadzające, czasami wręcz niezbędne - to zależy od organizatorów i od preferencji gości oraz tradycji lokalnych.

Pozdrawiam (podtrzymując własną opinię)

[czkawka]

Z kwestią menu jest tak jak napisala moja poprzedniczka.. tym co nie chca nie przeszkadza. Jednak z mojej praktyki wiem ze wiekszośc jest zadowolona. Menu może stac co kawałek na stole jest to tez traktowane jako dekoracja:)
Nie jest to tez az taki drogi interses. Mozna złożyc kolorową kartkę na pół w srodek dodrukować drugą troszkę mniejsząz menu i razem złączyc je dekoracyjna kokardką lub sznureczkiem.

_________________
www.slub-organizacja.com.pl

[Coni]

My na stolach nie mielismy osobnego menu, dlatego ze obiad byl w formie szwedzkiego stolu. Za to ustawilismy winietki przy potrawach z ich nazwami. Sprawdzily sie doskonale.
_________________

[Azadi]

A ja nigdy nie sądziłam że będę się nad tym zastanawiać uznając to za jakąś duperelkę, a im bardziej czytam tym bardziej się zastanawiam nad takim właśnie planem wesela w sumie fajny pomysł, też się spotkałam z sytuacją 'ominęły was lody z truskawkami' a że jesteśmy z różnych rejonów Polski, nasi znajomi też, niektórzy nie byli nigdy na żadnym weselu... Chyba to rozważę na poważnie
_________________

[martita8503]

tak menu to fajna sprawa, ale jak się policzy koszty wesela, to poźniej zaczyna się skreślać pewne pomysły.
Takie menu w moim wypadku musiałoby pasować do winietek, zaproszeń zawieszek, więc jeśli moje winietki są dość drogie to menu byłyby jeszcze droższe.
Jak ostatnio robiłam listę rzeczy za które chcemy z P zapłacić sami, to prawie padłam i zrobiłam 3 wersje:
1sza najdroższa- wszystko o czym marzyłam ( oczywiście w granicach normy )
2 ga okrojona ( np brak drink baru - który bardzo bym chciała, zmiana fotografa na tańszego)
3cia skromna ( wypadło menu, drink bar, tablica do winietek, zaproszenia tańsze i kilka rzeczy)
buuuu
_________________
"[...] miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało"

[Azadi]

No tak, wiadomo. To boli jak trzeba z czegoś rezygnować w takim dniu.. Choć wolę wybrać tańsze zaproszenia i zrezygnować z menu-planów niż rezygnować z porządnego fotografa
_________________

[dorotam]

martita...ja też myślę,ze na fotografie nie warto oszczędzać
_________________

[martita8503]

ja tez nie chce rezygnować z fotografa, ale wybranie tańszego oznacza u mnie rezygnacja z tego za 3,5 tys i zamiana na takiego za 2 Ts, wiem, ze 3,5 to dużo i wiele z osób by takeigo nie wybrało, ale mnie zdjęcia tak zauroczyły, że wzięłam dodatkową pracę żeby na niego uzbierać
ehhh
_________________
"[...] miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało"

[borusia]

Nie warto oszczędzać na fotografie. Za 20 lat nie będziesz pamiiętać winietek, a będą piękne zdjęcia

[ewelinka89]

Wydaje mi się, że to bez sensu, większe zamieszanie będzie tylko. Może lepiej podać dania na półmiskach, tak żeby każdy miał możliwość wyboru/spróbowania różnych dań?