Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Co podać gościom?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Menu weselne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justii
maniak
maniak


Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 1117

PostWysłany: Wto 15 Cze 2010, 10:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...

Ostatnio zmieniony przez Justii dnia Czw 19 Maj 2011, 19:56, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mariana
kandydat
kandydat


Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 45

PostWysłany: Wto 15 Cze 2010, 12:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no my chyba też się na to zdecydujemy... szczerze mówiąc to tamten lokal był świetny ze względu na lokalizację, ale niestety będę musiała zabrać się za gruntowne poszukiwania... Confused
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Karolcia25
bywalec
bywalec


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 131
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pią 24 Wrz 2010, 8:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mariana napisał:
Hej!

Ja ostatnio szukając miejsca na wesele byłam na rozmowie w hotelu w pobliżu mojej miejscowości. Nazwy nie wymienię, bo nie ma sensu robić anty reklamy...

W każdym razie co do wątku, to właśnie z jedzeniem był problem. Bo zaoferowano nam wykwintne dania za wykwintną cenę... A rodzice powiedzieli, że goście to się na pewno tym nie najedzą. No i mieli rację, więc musimy szukać innego miejsca. A szkoda, bo sala była bardzo elegancka (a czegoś takiego szukaliśmy), ale niestety menu nie dało się wynegocjować... Sad
i macie rację,bo w końcu goście na weselu lubią się najeść,a większość lubi tradycyjne jedzenie.My np.jestesmy ze Śląska i nie wyobrażam sobie by zabrakło tradycyjnego śląskiego obiadu czyli klusek śląskich i rolady (ze względu na gości bo sama nie przepadam za tym).
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mariana
kandydat
kandydat


Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 45

PostWysłany: Pią 24 Wrz 2010, 15:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No właśnie, a dodatkowo jeszcze rodzina mojego przyszłego męża uwielbia jeść, więc jak byliśmy na rozmowie w tamtym hotelu to widziałam praktycznie łzy w oczach mojej przyszłej teściowej jak zobaczyła jakie proponują porcje...
Wiadomo, że ilość dań na naszych polskich weselach przewyższa zdecydowanie możliwości trawienne przeciętnego gościa, ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie zapłacić kupę kasy i nie podać gościom takiej ilości jedzenia, żeby mogli się najeść do woli...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ewelinka89
moderator
moderator


Dołączył: 09 Mar 2011
Posty: 9831

PostWysłany: Nie 13 Mar 2011, 11:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

KarolinaNadolska napisał:
hmmm no to tez zalezy od zwyczajow zywieniowych gosci oczko
ostatnio bylam na fajnym weselu w pieknym, nowym, wielkim hotelu za Gdanskiem i tam podawali piekne dania - jak na luksusowych statkach pasazerskich - mi sie na przyklad bardzo to podobalo bo mialo wielka klase i widac bylo ze zaplacili za to kupe kasy, ale pozniej goscie opowiadali ze zamiast proscuto powinni podac kupe ziemniakow i schabowego.. sa gusta i gusciki oczko


Dlatego właśnie zrezygnowaliśmy z owoców morza i tego typu dań (bo były w menu) na rzecz grzybków, śledzi i innych przekąsek do wina.. U mnie raczej nowości się przyjmują, ale u części rodziny mogłoby być inaczej. Na początku chciałam, żeby było elegancko, a nie jak zawsze, ale po tym jak mnie na imprezie uraczono sushi (którego nie lubię;p) zdałam sobie sprawę, że takie rzeczy trzeba po prostu lubić.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
martita8503
guru
guru


Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 2092
Skąd: okolice Krakowa

PostWysłany: Sro 6 Lip 2011, 14:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

My też stawiamy na proste danie, ale ciekawie podane uśmiech Mój Pituś jest kucharzem i z doswiadczenia wie, że na weselach typowo rodzinnych sprawdzają się dania znane ( bo są też takie typowe nowobogacke, gdzie jest kupa biznesmenów i tam Pituś podawał właśnie owoce morza, sushi, jagnięcine i takie tam eksperymenty oczko )
_________________
"[...] miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało"



Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Juliette
guru
guru


Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 2929

PostWysłany: Sro 6 Lip 2011, 19:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Trochę krzywdzące to szeregowanie: jak tradycyjne dania, to ok, ale jak ktoś woli krewetki od schabowego to nowobogacki Rolling Eyes
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
martita8503
guru
guru


Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 2092
Skąd: okolice Krakowa

PostWysłany: Czw 7 Lip 2011, 8:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

OK może uzylam złego określenia, nie nowobogacki a bogaty.
aczkolwiek tamto wesele było zorganizowane przez dorobkiewicza -wiem bo znam oczko i dla nich liczy się tylko przepych i chęć pokazania bogactwa.

Więc mówię teraz ogólnie o ludziach bogatych nie dorobkiewiczach, zeby nie urazić.
Juliette a podaję tylko przykład tego co było w menu a nie było tam ani jednej rzeczy "tradycyjnej" inie wiem czy było to spowodowane podniebieniem gości czy chęcia pokazania na co nas stać jak pisałam wcześniej. U mnie by się takie dania na weselu nie przyjęły sie, bo my nie jadamy takich rzeczy bo nas po prostu na nie nie stać i myslę, że gdybyśmy podali np mule to goscie by się przykręcili, a w śród bogatszych sfer nie jest to nic nadzwyczajnego. Jest to pewnego rodzaju szeregowanie, ale nie mam na myśli nic złego

zresztą chodzę czasami na kolacje firmowe i widzę co wybieraja np szefowie, a co wybieram ja. Bedąc na takiej kolacji mogłabym pokusić się o zjedzenie czegoś "bardziej wykwintnego" bo nie ja płacę, ale wolę nie eksperymentować i myślę, że jesli robi sięwesele na którym będzie rodzina która na co dzień nie jada takich rzeczy to nie powinno się ich karmic wynalazkami bo po prostu wyjda głodni.

"ak tradycyjne dania, to ok, ale jak ktoś woli krewetki od schabowego to nowobogacki Rolling Eyes"
nie sadzę żeby ludzie zarabiający średnia krajową na co dzień opychali się krewetkami na obiad. Myśle, że gdyby mieli wybór to zdecydowali by się na schabowego, ale takie jest moje zdanie.

Ja nie mówię, że jeśli ktoś nie zarabia dużo to nie może lubić krewetek 0 może owszem, ale nie powinno się robić wesela pod swoje podniebienie bo często się to zle kończy i tyle.
Ja chciałam tylko dac dobrą radę od strony kucharza - bo Pituś mówi ile się potem wyrzuca jedzienia po takich weselach.
_________________
"[...] miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało"



Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ewelinka89
moderator
moderator


Dołączył: 09 Mar 2011
Posty: 9831

PostWysłany: Czw 7 Lip 2011, 10:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No bez przesady - krewetki nie są takie drogie, przy średniej krajowej spokojnie sobie na takie "rarytasy" można pozwalać. Owszem, ktoś może robić to na pokaz, ale niektóre osoby po prostu lubią nowinki i próbują bardziej 'wykwintnych' potraw. Moja babcia nawet lubi jakieś pieczenie z owocami, czy inny takie cuda.. I wiem, że w mojej rodzinie bardziej ekstrawaganckie dania by się przyjęły - i to nie zamawiając na pokaz, a po prostu, żeby podać coś oryginalnego. Ale widzę po sobie, że sushi, krewetki i tego typu cuda trzeba lubić i wiele osób ich nie doceni.. Więc tu lepiej znać gusta smakowe chociaż części, żeby wiedzieć, że ktoś się na nie skusi..
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Juliette
guru
guru


Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 2929

PostWysłany: Czw 7 Lip 2011, 21:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

martita8503 napisał:
zresztą chodzę czasami na kolacje firmowe i widzę co wybieraja np szefowie, a co wybieram ja. Bedąc na takiej kolacji mogłabym pokusić się o zjedzenie czegoś "bardziej wykwintnego" bo nie ja płacę, ale wolę nie eksperymentować i myślę, że jesli robi sięwesele na którym będzie rodzina która na co dzień nie jada takich rzeczy to nie powinno się ich karmic wynalazkami bo po prostu wyjda głodni.

Z tym się jak najbardziej zgadzam. Menu trzeba w dużej mierze ustalić pod gości, bo pewnie będą kręcić nosem jak stół będzie się uginał pod ostrygami i homarami, a nie będzie nic "normalnego". Ale goście są różni, tak jak różne są gusta. Ja wychodzę głodna z wesela, na którym podawany jest schabowy, flaczki, strogonow i inne typowo weselne dania.

martita8503 napisał:
nie sadzę żeby ludzie zarabiający średnia krajową na co dzień opychali się krewetkami na obiad. Myśle, że gdyby mieli wybór to zdecydowali by się na schabowego, ale takie jest moje zdanie.
Ja bym się nie zdecydowała i znam wiele osób zarabiających średnią krajową, które częściej jedzą krewetki, niż mielone Wink
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Menu weselne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następny
Strona 9 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group