Małe co nieco o foto/video Dobre porady i ostrzeżenia

[oli_a]

Nie no może bez przesady. Na pewno blu-ray jest lepszy, ale na tym zdjęciu wyszło jakby DVD było jakimś kiepskim wydaniem z początków video
A poza tym... dzięki agattt. Chciałam wiedzieć czy pakiet za taką cenę jest ok (szczerze to myślałam że foto wyjdzie nas więcej niż video i w ogóle to chciałam przeznaczyć 3000 zł na całość, a wyjdzie coś ok 3600) i czy można jakoś negocjować nagranie tego wstępu i końca... Czy Wy macie w umowach tak zwany plener? Nie chcę nagrywać początku w normalnych strojach (tak jakby sesja narzeczeńska), myślę, że np. jakby kamerzysta dołączył się podczas sesji foto poszłoby to sprawniej.
popr.pisownię/mod/
_________________
Patryk <3

Oliver <3

[agattt]

Ja nie chciałam pleneru na filmie, w ogóle nie chciałam zdjęć. Zdjęcia ze ślubu mamy tylko w czołówce filmu. Jeżeli nie chcesz wstępu w "normalnych" ubraniach to myślę, że będzie można dogadać się z kamerzystą. A jeżeli nie będzie chciał się dogadać to radzę poszukać innego
_________________

[ewciaa_p]

My plener z kamerzystą mamy w dzień ślubu przed błogosławieństwem. Pojedziemy gdzieś niedaleko domu na ok. pół godziny nakręcić teledysk, przy okazji fotograf porobi kilka zdjęć
_________________

[WIDEOFILM]

Cytat: My plener z kamerzystą mamy w dzień ślubu przed błogosławieństwem.

Powiem Ci, że trochę to ryzykowna sytuacja. Na porządny plener trzeba poświęcić nieco więcej czasu. Nie wiem, jaki zamysł artystyczny ma Twój realizator, więc dużo nie można tu mówić.
Niektórzy wykonawcy na porządny plener poświęcają nieraz cały dzień a i może kawałek nocy.

Do oli-a: Nie patrz na pakiet cenowy tylko patrz na pakiet ofertowy. Jak ocenisz, że ta cena jest warta tego co chcą Ci zrobić i podoba Ci się to bierz. Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości co do oferty- szukaj dalej.
_________________
Jak coś robić to dobrze, a byle jak, to lepiej wcale.

[ewciaa_p]

Już raz przez to przechodziłam, bo mam tych samych kamerzystów jakich miała moja siostra na weselu i taki czas spokojnie wystarczył, to ma być tylko 2-3 minutowy teledysk. Z efektów jestem bardzo zadowolona, inaczej nie zdecydowała bym się na nich
_________________

[oli_a]

Ja też nie chcę takiego typowego pleneru, gdzie będą nas kręcić ''ciągle'' bo na tych filmikach i tak tylko ludzie nienaturalnie się ciągle całują Chodzi mi np żeby koniec wyglądł mniej więcej tak (tu wyobraźnia już pracuje ) zachód slońca i my idziemy w jego kierunku, trzymając się za ręce a kamerzysta nagrywa to z tylu... (mam nadzieję że wiecie o co mi chodzi), wstęp też jakiś krótki i to byłoby na tyle... nie chcę 3 godzinnego filmu. Także myślę, że kamerzysta nie będzie na te kilka scen potrzebował całego dnia. A tak na marginesie to chyba się dogadaliśmy, bo nakreśliłam sytuację mniej węcej i napisał, że nakręcimy tą czołówkę podczas pleneru...
Podobają mi się właśnie takie sceny jak Młodzi idą sobie gdzieś albo siedzą i widać fajny pejzaż... tylko nie wymuszone pocałunki
popr.pisownię/mod/
_________________
Patryk <3

Oliver <3

[Alicjamedia]

[lauraire]

oli_a chodzi Ci o coś takiego jak początek tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=oNDhXQofh7U ? (swoją drogą, mój ulubiony teledysk na yt )

[Przemysław Cioch]

Nie wyobrażam sobie mojego filmu z wesela który trwa kilka godzin ;(

W dzisiejszych czasach gdy każdy ma telefon z Full HD lub aparat który kręci jak profesjonalne kamery z przed kilku lat traci to sens. Szczególnie w przypadku gdy rola kamerzysty ogranicza się do stania w miejscu i kręcenia wszystkiego jak leci. To nie te czasy.

Pomyślcie nad oddaniu tej części rodzinie, a sami zatrudnijcie profesjonalistów.

Starzy wyjadacze albo niech sie uczą albo niech robią zlecenia dla ciemnej masy.


Osobiście jestem pod wrażeniem materiałów kręconych lustrzankami. Płynne przejścia na Steady-Camach , szynach i żurawiach !
5 minut filmu ale jakość niczym z zapowiedzi filmu z Hollywood

Nie znam tych państwa ale zawsze polecam MPstudios . Mam nadzieje że kiedyś będzie mnie na nich stać ;p
_________________

[agattt]

Trochę generalizujesz chyba
Wszystko zależy od tego, czego klienci oczekują. Niektórzy chcą krótki, dynamiczny filmik, taki bardziej artystyczny skrót czy reportaż z uroczystości.
Inni za to chcą dokumentację tego dnia, krok po kroku, nawet jak film trwa 3 godziny.

Zauważ, że podobnie jest z fotografami. Jedni klienci wybiorą usługę z milionem zdjęć średniej jakości, bo właśnie zależy im na jak największej ilości zdjęć a nie na ich 'artystycznej duszy', za to inni wybiorą usługę (w większości przypadków o wiele droższą), w której dostają o wiele mniej zdjęć, ale niemal każde magiczne.

Ja osobiście wybrałam dobrego fotografa i zwykłego kamerzystę, bo chciałam mieć śliczne zdjęcia i normalny, prosty film ze ślubu dokumentujący to, co się tego dnia działo (nawet jak jest to normalne kręcenie tańczących i bawiących się ludzi).

Inni za to wybiorą krótki, świetnie nakręcony dynamiczny teledysk (płacąc za niego odpowiednio więcej).
_________________