Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Okrucieństwo
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Zwierzyniec
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasztanowa
guru
guru


Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 11191

PostWysłany: Sob 22 Wrz 2012, 20:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Juliette napisał:
Poza tym takie argumenty są strasznie demagogiczne, pies na łańcuchu nie stanowi realnego zagrożenia, bo bardzo mało prawdopodobne, że się z niego uwolni, nie mówiąc już o zagrożeniu śmiertelnym.

Już nieraz były sytuacje, że jakieś dziecko chciało "pobawić się" z pieskiem i już nie odeszło od budy Confused
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Karolina1984
guru
guru


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 6034

PostWysłany: Sob 22 Wrz 2012, 20:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Może i masz rację, oczywiście mi trudno spojrzeć obiektywnie, bo mam do czynienia z tym bezpośrednio.
Czyli pozostaje czekać na naturalną śmierć "piesków".
Confused Mam nadzieje, że zejdą prędzej z tego świata, niż moi dziadkowie wykrzyknik Mad
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Juliette
guru
guru


Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 2929

PostWysłany: Sob 22 Wrz 2012, 21:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kasztanowa napisał:
Juliette napisał:
Poza tym takie argumenty są strasznie demagogiczne, pies na łańcuchu nie stanowi realnego zagrożenia, bo bardzo mało prawdopodobne, że się z niego uwolni, nie mówiąc już o zagrożeniu śmiertelnym.

Już nieraz były sytuacje, że jakieś dziecko chciało "pobawić się" z pieskiem i już nie odeszło od budy Confused

Naprawdę bez przesady. Śmiertelne pogryzienia przez psa to niebywale rzadkie przypadki.

A zasadniczo chodzi mi o to, że nikt normalny nie poprze Karoliny w pomyśle uśpienia psa na podstawie opinii wyrażonej w internecie. Ktoś znający się na rzeczy musiałby poobserwować go i ocenić czy stanowi realne zagrożenie, bo to że wścieka się na widok obcych jeszcze nie oznacza, że jak tylko miałby możliwość, to rzucałby się do gardła. Stróżowanie i odstraszanie intruzów, to w końcu jego zadanie. Poza tym Karolina mówi o psach w liczbie mnogiej (odnośnie zagryzienia innych zwierząt na wsi i atakowania rodziny), ale uśpić chce tego jednego. Bo jest największy? Jest to dla mnie trochę niejasne.
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Karolina1984
guru
guru


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 6034

PostWysłany: Nie 23 Wrz 2012, 0:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Juliette, nikogo póki co nie uspyiam, więc nie wiem skąd to...święte oburzenie Cool - oba psy powinny kolokwialnie rzecz ujmując- pójśc do piachu (nigdzie nie pisałam że tylko jeden) , szczeniak 3 miesięczny- do schroniska, bo jeszcze mogą być z niego ludzie, gdyby trafił gdzieś indziej.
Generalnie jestem zwolenniczką np usypiania bezpańskich psów, kiedyś instytucja hycla załatwiała sprawę.
Teraz- cały internet jest zalany prośbami o ratunek dla Misia, Pusi, Zenka- bo pies bezpański, mieszaniec- wymaga kosztownego leczenia za 6000zł miesięcznie.... ludzie się zrzucają- a pies i tak do końca życia będzie na utrzymaniu schroniska (przynajmniej w 95% przypadków). Są to sytuacje absurdalne. Powinno się kierować działania zmierzające do zmniejszenia populacji mieszańców w naszym kraju- również poprzez przymusową sterylizację zwierząt....
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Vania
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 522

PostWysłany: Nie 23 Wrz 2012, 1:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moze ja sie wypowiem, bo bylam pogryziona 2 razy, z czego jedna sprawa trafila na policje, a pozniej do sadu. Niestety tego feralnego dnia bylo ich az 6, 4 kundle i 2 bezpanskie wilczury,ktore jak przypuszczam podbiegaly do "panienek", bo z tamtymi zawsze dawalam sobie rade. Do konca zycia nie zapomne jak mnie zaatakowaly. Zostalam ugryziona w noge i pomagalam sobie torebka z ktorej niewiele zostalo. Psychiczny sasiad nic sobie z tego nie robil- widzial wszystko, cosik pomruczal i gdyby nie inny sasiad to podejrzewam, ze skonczyloby sie to gorzej. Zaplakana wrocilam do domu, tata zaraz wezwal policje. Sasiadka, ktora rowniez zostala ugryziona, ale w innym dniu miala zapalenie zyly, druga zas potargana nogawke. Po ataku w moja strone, zdecydowalismy sie na sad. Pomoglo. Psy zostaly uwiazane, bo to bylo jedyne rozwiazanie (sasiad nie mial plotu). I tak, oczywiscie,jestem za wiazaniem psa, jesli pies jest agresywny, albo atakuje, gdy ktos przechodzi obok posesji.

Druga historia. Tym razem w miescie. Chyba mam jakiegos pecha do psow Embarassed Wchodze przez podworze do szewca po buty wraz z 7letnia siostrzenica i siostra. Nagle wybiegaja z mieszkania 2 duze psy od razu atakujac. Nie wiem co to byla za rasa (bialy z czarne laty i drugi cos do owczarka podobnego). Siostra wziela siostrzenice szybko na rece, wlascieciele wyskoczyli i probowali je odciagnac, ale zanim zorientowali sie co sie dzieje to zostalam znowu dziabnieta w noge. Niech mi ktos teraz powie czy to normalne, zeby w miejscu, gdzie klienci wchodza i wychodza psy moga byc od tak puszczone?? Nawet nie chce myslec, co by byloby gdyby po buty przyszlo dziecko, a wlasciciele nie zdazyli zareagowac! Wlasciciele uspokajali mnie, bo po traumie z poprzedniego razu poryczalam sie. Zapewniali mnie, ze pies byl szczepiony itd. Pewnie nie chcieli, zebym powiadomila policje. Nie zrobilam tego, ale teraz zaluje.

Jak widzicie takie sytuacje nie zdazaja sie tylko na wsiach. Wiele razy widzialam jak w miescie psy zostaja puszczane bez zadnego zabezpieczenia. Owszem, nie kazdy pies jest agresywny, ale nigdy nie wiadomo czy placzace dziecko nie rozwscieczy nawet nie wiem jak spokojnego psa Rolling Eyes
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
nimfa
moderator
moderator


Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 10588

PostWysłany: Nie 23 Wrz 2012, 9:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Karolina1984 napisał:
Juliette, nikogo póki co nie uspyiam, więc nie wiem skąd to...święte oburzenie Cool - oba psy powinny kolokwialnie rzecz ujmując- pójśc do piachu (nigdzie nie pisałam że tylko jeden) , szczeniak 3 miesięczny- do schroniska, bo jeszcze mogą być z niego ludzie, gdyby trafił gdzieś indziej.
Generalnie jestem zwolenniczką np usypiania bezpańskich psów, kiedyś instytucja hycla załatwiała sprawę.
Teraz- cały internet jest zalany prośbami o ratunek dla Misia, Pusi, Zenka- bo pies bezpański, mieszaniec- wymaga kosztownego leczenia za 6000zł miesięcznie.... ludzie się zrzucają- a pies i tak do końca życia będzie na utrzymaniu schroniska (przynajmniej w 95% przypadków). Są to sytuacje absurdalne. Powinno się kierować działania zmierzające do zmniejszenia populacji mieszańców w naszym kraju- również poprzez przymusową sterylizację zwierząt....


Pewnie będę w mniejszości, ale popieram Karolinę (niech nie czuje się osamotniona ) język

aczkolwiek chciałam nadmienić, że nie każdy pies na łańcuchu to psychopata-morderca.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Karolina1984
guru
guru


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 6034

PostWysłany: Nie 23 Wrz 2012, 10:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzięki.
Vania, też miałaś przejścia....... ulica, na której mieszkają dziadkowie jest specyficzna- tam nikt własnych psów nie pilnuje. Generalnie jeśli ktoś decyduje się iść do miasta na piechotę, robi to na własne ryzyko.
Miałam tam z siostrą dużo nieprzyjemnych sytuacji- raz zaatakowała nas, jak Vanię- cała chmara- moje "szczęście" , że się skoncentrowały na siostrze. Sąsiad- stał i się śmiał ( wykrzyknik) dopóki nie zaczęłam grozić policją (miałam 14 lat, siostra 9 ), oczywiście pies nieszczepiony na nic, jak u każdego zresztą. Rolling Eyes
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Vania
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 522

PostWysłany: Nie 23 Wrz 2012, 11:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja sie akurat ciesze, ze to ja zostalam ugryziona, a nie siostrzenica Confused Szczescie w nieszczesciu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Juliette
guru
guru


Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 2929

PostWysłany: Nie 23 Wrz 2012, 11:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Karolina1984 napisał:
Teraz- cały internet jest zalany prośbami o ratunek dla Misia, Pusi, Zenka- bo pies bezpański, mieszaniec- wymaga kosztownego leczenia za 6000zł miesięcznie.... ludzie się zrzucają- a pies i tak do końca życia będzie na utrzymaniu schroniska (przynajmniej w 95% przypadków). Są to sytuacje absurdalne. Powinno się kierować działania zmierzające do zmniejszenia populacji mieszańców w naszym kraju- również poprzez przymusową sterylizację zwierząt....

Nie wiem co jest złego w bezinteresownej pomocy zwierzętom, które zwykle są chore lub bezdomne z winy ludzi. A schroniska działają na rzecz zmniejszenia populacji właśnie sterylizując psy i koty. Ale to jest tylko kropla w morzu potrzeb. Dopóki ludzie nie zrozumieją, że rozmnażać należy tylko rasowe zwierzęta o świetnym eksterierze, to problem będzie się pogłębiał. Niestety u nas pokutuje przekonanie, że wykastrowanie swojego pupila, to wyrządzenie mu krzywdy i barbarzyństwo, że suka powinna się przynajmniej raz oszczenić, a kupienie "labladorka" od pana Henia za 500 zł to świetny interes. Wśród takich ludzi proponuje szukać przyczyny ogromnej bezdomności zwierząt w Polsce, a nie w przeładowanych schroniskach, albo ludziach wrażliwych na krzywdę psów czy kotów i niosących im pomoc. Oni zwykle najlepiej zdają sobie sprawę ze skali problemu i starają się rozwiązać problem drobnymi kroczkami, pracą u podstaw. Bo nieważne Karolino jak bardzo będziesz zaklinała rzeczywistość, ale usypianie czy odstrzeliwanie bezpańskich psów nic nie da, gdy na ich miejsce w tym czasie rodzi się mnóstwo kolejnych i trafiają do podobnych ludzi jak Ci, którzy do bezdomności poprzednich doprowadzili.

Tak naprawdę problemem nie są psy, ale ludzie, którzy nawet rybek nie powinni dostać pod opiekę, bo nie mają za grosz odpowiedzialności. Więc lepiej zacząć od właścicieli, chociażby zgłaszając złe traktowanie zwierząt, brak szczepień czy sprzedawanie nierodowodowych psów, bo kara, która ich dotknie będzie dużo skuteczniejsza, niż zabicie lub odebrania psa, które pewnie nie zrobiłoby na nich jakiekolwiek wrażenia.
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Karolina1984
guru
guru


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 6034

PostWysłany: Nie 23 Wrz 2012, 12:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To powinnam zgłosić całą ulicę Rolling Eyes
W sprawie psów babcia spróbuję podpytać mailowo jakąś organizację odpowiedzialną za takie sprawy.
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Zwierzyniec Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 5 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group