Patrycja Krystyna i mama Kasia

[Kasiek86]

Uważam, że Myszka jest mądrą mamą, kochającą braci mniejszych i nie da zrobić krzywdy kotu. Jednak, jeśli chodzi o zwierzynę to zazwyczaj zgadzam się z Juli (tylko może delikatniej bym to ujęła).
Prawda jest taka, że tak kot dla Patrycji, jak Patrycja dla kota są nowością i tak naprawdę od Myszki zależy ich wspólne życie w przyszłości. To właśnie Myszka musi nauczyć Patrycję, że kot czuje ból, strach, głód, chęć do zabawy, zmęczenie. A kot powinien wiedzieć, że to Patrycja jest wyżej w hierarchii ważności.
_________________

[blondyna142]

kasiek ma rację. Nie można wyciągać pochopnych wniosków o kimś tylko dlatego, że w domu pojawił się kot - Patrycja pewnego dnia przestanie zwracać na niego uwagę, a jak na razie jest to dla niej coś nowego - i kot też musi przywyknąć do nowej sytuacji.
Ja nie lubię kotów - koty chyba jakoś szczególnie za dziećmi nie przepadają..

Moja babcia ma kota, który ciągle siadał na szafie i przymierzał się żeby wskoczyć do wózka z Antkiem w środku..
i wskoczył... ale jak antka w nim nie było na szczescie - od tej pory nawet uwagi na nas nie zwraca.
_________________

[Lusilla]

Koty różne są
_________________

[myszka426]

Koniec Tematu KOT!
_________________

[myszka426]

Od kilku tygodni zawzięcie nocnikujemy. Młoda sama załapała o co chodzi bardzo szybko , jak jej się chce to majty w dół i siada sama , sama pupę wytrze. Kot u nas też jest szczęśliwy co prawda Patrycja nadal uwielbia go nosić ale robi to tak aby kotu było wygodnie. Całymi dniami gada , jak nie z nami to z kotem. Do kota się przytula i pyta go"Kochanie jesteś głodny", a kot jak to kot chyba ją rozumie bo zaraz leci do miski zobaczyć czy coś dostał.
Po za tym zaczepiają się na zmianę , Patrycja lubi oglądać tv leżąc na podłodze. A on do niej podchodzi i ją zaczepia , a jak ona go zaczepia to on ucieka. A jak ona śpi wieczorem to on miałczy bo nie ma kto się z nim bawić.
_________________

[nimfa]

gratuluję nocnikowania.....ja niby też próbuję, ale widzę, że jeszcze troszkę za wcześnie. Aczkolwiek Dotka kilka godzin lata w majtusiach zamiast pieluchy. Kasiu a bunt u Ciebie już był?
_________________

[myszka426]

[nimfa]

myszko wiem o tym i do niczego jej nie zmuszam ja nie chce na nocnik to nie no ale jak już zaczęła (a zaczęłam jak odparzyła sobie pupcie i chciałam żeby bez pieluchy latała) to nie chcę przerywać
aczkolwiek jakieś tam postępy widzę....zsika się na podłogę to leci do mnie woła sisi i pokazuje gdzie się zsikała
no i mam mniej pieluch do prania
_________________

[myszka426]

OJ tak tak, Patrycja przychodziła do pokoju stawała w rozkroku koło nas sikała i mówiła o już zrobiłam.
Hi hi dobrze że nie mam wykładziny .
Patrycja na kupkę mówi bobki.
_________________

[monika1]

Ale Wy macie dorosłe już te swoje pannice. Gratuluję nocnikowania Myszko
_________________