Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

małżeństwo z przymusu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Pogaduchy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Smużka
maniak
maniak


Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 1386

PostWysłany: Nie 22 Sie 2010, 22:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jestem wielką przeciwniczką aranżowanych małżeństw, małżeństw "bo ciąża", a także małżeństw z rozsądku... Tymczasem moja kumpela bierze ślub z rozsądku i za nic tego nie umiem pojąć, zwłaszcza, że biorą kościelny.
_________________
Ślub cywilny

Ślub kościelny
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
goodnight
bywalec
bywalec


Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 136
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 22 Sie 2010, 22:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...

Ostatnio zmieniony przez goodnight dnia Wto 1 Lis 2011, 13:12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Smużka
maniak
maniak


Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 1386

PostWysłany: Nie 22 Sie 2010, 22:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie wykluczam, że w małżeństwach z rozsądku nie może być miłości.
Mój narzeczony nawet bardzo lubi takie związki, bo uważa, że u zakochanych z każdych rokiem może być gorzej, a dwoje obcych ludzi, po latach mogą dopracować relację, pokochać się.. i może u nich każdy nowy dzień to coś lepszego.

Jednak i tak ciarki mnie przechodzą, gdy młoda dziewczyna (młodsza ode mnie) bierze, co dają, bo może lepszego nie będzie. Tragedia.. Crying or Very sad
Ja rozumiem, że to jest super facet, bo jest, ale...
_________________
Ślub cywilny

Ślub kościelny
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
goodnight
bywalec
bywalec


Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 136
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 22 Sie 2010, 23:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...

Ostatnio zmieniony przez goodnight dnia Wto 1 Lis 2011, 13:14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
goodnight
bywalec
bywalec


Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 136
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 22 Sie 2010, 23:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

.....................................................................

Ostatnio zmieniony przez goodnight dnia Wto 1 Lis 2011, 13:29, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
MissIndependent
moderator
moderator


Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 6409
Skąd: gliwice/zabrze

PostWysłany: Pon 23 Sie 2010, 12:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

goodnight napisał:
wszystkie osoby, które znam traktują katolicyzm po swojemu, mimo iż cała jego teoria, zasady, dogmaty i rytuały zostały już opracowane, dopracowane i nazwane niezmiennymi. Stąd wzięło sie moje oburzenie, wyrażone w temacie "spowiedź" na wszystkich fąłszywych katolikow - bo tacy fałszywi katolicy zaatakowali mnie za szczerość, za myślenie, za wybor własnej drogi życiowej, za odrzucenie religii, ktora oni sami propagują tylko z nazwy, dorabiajac sobie do tej nazwy własną teorię. Uważam, ze jak się twierdzi, ze jest się katolikiem, to podpisuje się pod zasadami, ktore katlicyzm wyznacza, dogmatami, ktore narzuca oraz wiarą, którą propaguje. Najmniejsze nawet odstępstwo jest wg mnie hipokryzją. Nikt przeciez nie zmusza, zeby osoba wychowana po katolicku i wierząca w boga ale niezgadzajaca sie z niektorymi lub wszystkimi aspektami tej religii, wystąpiła z KK. modlić się można gdziekolwiek, choćby w domu. Nie wiem po co ludzie trwają w religii z ktorą często sie nie zgadzają. Ja postanowiłam z niej wystąpic. Ale szczerze mowiąc po reakcjach na moj ateizm i na ślub cywilny boję sie reakcji na apostazję, nie jest to obawa bezzasadna. wolałabym oczywiscie żeby jej nie było, ale na całym świecie jest tylko jedna osoba ktora akceptuje moje wybory - moj narzeczony. Ma zresztą podobne do moich poglądy. Oprocz tego moge liczyć na spokoj tylko ze strony siostry. bo jej zwisa czy wierze czy nie i jaki będe miała ślub. tzn ona oczywiscie chce zeby był to ładny slub z wesołym weselem uśmiech

Trudno jest mi reakcje rodziny po prostu olać, bo to moja rodzina. Z drugiej strony nie ptorafię tak wprost, asertywnie powiedziec np mojej babci, ktora mowi zebym sie modliła, żeby mi tego nie mowiła, bo sprawia mi przykrośc jej lekceważenie dla moich poglądow. Ona może sie modlić, to mi nie przeszkadza. Ale jak mowie jej ze jestem ateistką a ona mowi zebym sie modliła... - chyba potraficie sie wczuć w taką sytuacje. Dziadkowie nie wierzą ze jestem ateistka. Mama - to już pisałam poprzednio. Ojciec sie nie wypowiadał, więc jemu to tez chyba zwisa. Siostra chce być moim świadkiem na akcie apostazji. Narzeczony będzie drugim świadkiem. A ja będe bezwyznaniowa. Wiecie że nawet nie ma określenia innego niż "bezwyznaniowy" na osobę, ktora nie wyznaje zadnej religii? To daje pojecie, jak rzadko się o takich osobach mowi. Obecnie na papierze jestem katoliczką, a naprawde ateistką. Tylko dlaczego to kim jestem moja własna rodzina uzaleznia od papierka, a nie moich poglądow? Dlaczego uwazają, że lepsze jest to co mi narzucono po urodzeniu i przez dziecintwo, niż to do czego doszłam sama?

to ,ze każdy traktuje coś po swojemu jest całkiem normalne. z katolicyzmie niezmienne są tak naprawdę tylko dogmaty. a księża robią i mówią czasem takie głupoty, ze to wcale nie wina ludzi, ze się nie zgadzają z czymś. jak mi KK zaczyna mówić o antykoncepcji to staje okoniem, bo to gadka szmatka, pic na wodę, fotomontaż, gadają na ogół głupoty i nie mam zamiaru być tak głupia, by im przytakiwać, kiedy myślę kompletnie inaczej. stanowisko KK to stanowisko KK, nie dogmat. ale to nie o to chodzi. jak ktoś robi coś tylko dla tradycji, robi to sam, to ok, ale nie ma prawa zmusza innych. każdy z nas ma wolną wolę i Twoim obowiązkiem nie jest wyjść za mąż i posiadanie dzieci, by sprawić przyjemność swojej mamie. nie ma czegoś takiego. w ogóle dziwi mnie sposób myślenia takich ludzi Rolling Eyes małżeństwo zawarte pod przymusem jest, z pktu widzenia KK, nieważne i słusznie. Twoja mama utworzyła sobie już swoją zupełnie własną religię i każe Ci jej przestrzegać Confused
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
lidka1986
gaduła
gaduła


Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 325
Skąd: Jarocin

PostWysłany: Wto 31 Sie 2010, 14:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

szokuje mnie ten temat...... sa dziewczyny którym facet sie nie podoba ale sa z nim z obawy przed samotnościa no i dla kasy........ okropne , nioe rozumien takich dziewczyn...........
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Mani_ani
guru
guru


Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 3497

PostWysłany: Sob 24 Sie 2013, 9:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na naszych naukach przedmalzenskich mielismy napisac dlaczego chcemy wziac slub koscielny, potem anonimowe karteczki byly zebrane i odpowiedzi przeczytane. Zaskonczylo mnie to, ze pare razy na 30 par powtorzylo sie haslo "bo rodzina tak chciala", "zeby sprawic przyjemnosc babci" itp... Luudzie...
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
amelkaa
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 07 Mar 2014
Posty: 837
Skąd: polska

PostWysłany: Wto 25 Lis 2014, 7:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

niesłychane masakra ze takie trzeczy sie dzieja
_________________
"never give up"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Adres AIM Yahoo Messenger MSN Messenger
nimfa
moderator
moderator


Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 10588

PostWysłany: Wto 25 Lis 2014, 10:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A mnie tam to nie dziwi. Jak dla kogoś ślub kościelny nie ma znaczenia to po co ma się wykłócać z rodziną? Niepotrzebna wojna w domu a efekt końcowy taki sam, ślub cywilny zawarty, a że przy okazji też kościelny no to co.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Pogaduchy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group