|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elmuszka moderator
Dołączył: 15 Sie 2010 Posty: 4494
|
Wysłany: Sro 22 Sie 2012, 9:32 Temat postu: |
|
|
Załamałam się. Szukałam opinii i informacji o żłobkach w miejscu gdzie chcemy kupić mieszkanie. Po pierwsze jest ich mało, a to jest niestety standard. Ale nie wiedziałam, że żłobek może nie przyjmować dzieci młodszych niż 1 rż. Myślałam w swojej naiwności, że złobki to takie instytucje, które są stworzone po to by dziecię po macierzyńskim można było tam zapisać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina1984 guru
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 6034
|
Wysłany: Sro 22 Sie 2012, 9:38 Temat postu: |
|
|
S a żłobki, któe przyjmują po 6 lub 8 miesiącu życia...... ale większość niestety od 1 roku. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elmuszka moderator
Dołączył: 15 Sie 2010 Posty: 4494
|
Wysłany: Sro 22 Sie 2012, 9:45 Temat postu: |
|
|
To ja szczerze mówiąc nie wiem, jak to się dzieje, że jeszcze w tym kraju się jakiekolwiek dzieci rodzą. Bo ja się coraz bardziej boję. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lusilla moderator
Dołączył: 22 Sty 2009 Posty: 6913 Skąd: inąd
|
Wysłany: Sro 22 Sie 2012, 9:59 Temat postu: |
|
|
żłobków państwowych jest za mało.I to jest fakt. W prywatnym przyjmą nawet młodsze niż pół roku. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelinka89 moderator
Dołączył: 09 Mar 2011 Posty: 9831
|
Wysłany: Sro 22 Sie 2012, 10:20 Temat postu: |
|
|
Elmuszka napisał: | Załamałam się. Szukałam opinii i informacji o żłobkach w miejscu gdzie chcemy kupić mieszkanie. Po pierwsze jest ich mało, a to jest niestety standard. Ale nie wiedziałam, że żłobek może nie przyjmować dzieci młodszych niż 1 rż. Myślałam w swojej naiwności, że złobki to takie instytucje, które są stworzone po to by dziecię po macierzyńskim można było tam zapisać. |
A mówisz o państwowych żłobkach, czy prywatnych punktach? U nas powyrastały prywatne jak grzyby po deszczu.. W okolicy co najmniej 3 są, gdzie się nie pójdzie i jakiś wolny płot, to ich reklamy.. Przedszkole teraz mamy za blokiem, więc z nowego mieszkania będzie 10 minut spacerkiem maks. Popatrz za takimi punktami, bo teraz był szał na otwieranie ich i we Wrocławiu trochę nawet przesadzili, więc nawet najmniejszy maluch pewnie mile widziany;p A w państwowych dla dzieci normalnie pracujących ludzi, do tego małżeństw o miejsce ciężko. Ciekawe tylko ile z nich przetrwa do czasu, kiedy będziemy mieć dziecko;p _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina1984 guru
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 6034
|
Wysłany: Sro 22 Sie 2012, 14:00 Temat postu: |
|
|
Pamiętam, jak siostra była załamana- w państwowym brak miejsc, prywatny brał 850zł- więc jakieś 70% tego, co by zarobiła....
Ciężko generalnie w tym kraju. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carla guru
Dołączył: 07 Cze 2010 Posty: 3614
|
Wysłany: Sro 22 Sie 2012, 18:44 Temat postu: |
|
|
U nas sdsd
Ostatnio zmieniony przez Carla dnia Pią 21 Lis 2014, 19:35, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Elmuszka moderator
Dołączył: 15 Sie 2010 Posty: 4494
|
Wysłany: Sro 22 Sie 2012, 19:59 Temat postu: |
|
|
Do państwowego ciężko się dostać, a prywatny za drogi Takie są moje refleksje.
Bozia, dziecia jeszcze na świecie nie ma, nawet w ścisłych planach, a mnie już panika ogarnia. Szukam, analizuję, kombinuję.
Fajnie (teoretycznie) by chyba było, jeśli nie mogłabym wrócić do pracy, móc wziąć drugiego malucha kobiety, która do pracy wraca. Młode mamy forumowe, myślicie, że to jest możliwe, da radę poradzić sobie z dwoma dzieciami? |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia_w moderator
Dołączył: 02 Gru 2008 Posty: 4298 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro 22 Sie 2012, 20:57 Temat postu: |
|
|
Elmuszko, ja przez krótki czas opiekowałam się drugim dzieckiem (9miesięczną dziewczynką) Diana wtedy miała niecałe półtora roku. I szybko zrezygnowałam bo niestety zbyt duża odpowiedzialność :/ Zresztą dziewczynki nie bardzo ze sobą potrafiły wtedy dłużej wytrzymać. Ciężka sprawa opiekować się swoim własnym dzieckiem i obcym... |
|
Powrót do góry |
|
|
Elmuszka moderator
Dołączył: 15 Sie 2010 Posty: 4494
|
Wysłany: Sro 22 Sie 2012, 21:00 Temat postu: |
|
|
Hmmm dzięki Natalia za odpowiedź. Ja bardzo chcę wrócić do pracy. Czy się uda, to zycie pokazę.
Zresztą, muszę wyhamować. Bo wbrew pozorom zdaję sobie sprawę z tego jak kuriozalnie mogą brzmieć moje dylematy, jeśli dziecka nie nawet na horyzoncie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|