Wątek starających się :)

[Marga]

[monika1]

Serduszko mojemu właśnie ok 40 zaczął tykać zegar, instynkt, jak zwał, tak zwał. Mój mąż zostanie tata w wieku 37 lat. Więc cierpliwości
_________________

[Smużka]

[only_hope]

kurcze tydzień przed okresem jestem a boli mnie brzuch jak na okres (jakby jajnik czy cóś). ledwo kuchnie posprzątałam :/
_________________

[monika1]

Wykreślcie mnie proszę ze staraczek
_________________

[violinist83]

Jak to fajnie napisać co nie ?
Jeszcze raz gratuluję

U mnie niestety clo nie zadziałało. Moje jajniczki olały ewidentnie kurację tabsami.
Pani doktor przepisała mi od razu zastrzyki i próbujemy - jak to ona ujęła - "uratować ten cykl".
Wczoraj miałam już pierwszy zastrzyk Fostimonu w BRZUCH Strasznie się go bałam
Pielęgniarka poinstruowała mnie jak się robi zastrzyk i dziś już sama sobie robiłam
Na prawdę jestem z siebie dumna, że dałam radę.
Niby nigdy się nie bałam pobierania krwi, ale jednak to nie jest przyjemne uczucie
- zawsze odwracałam głowę, że by nie patrzeć jak igła wbija się w skórę
Do tej pory nie wyobrażałam sobie zastrzyków w brzuch, ale że sama będę je sobie robić, to już w ogóle nie przypuszczałam
_________________
Ślubowaliśmy 03.07.2010r

[shadow's wife]

O nie... Mi doktor też mówił o tych zastrzykach
Mam nadzieję, że zastrzyki pomogą, skoro jajniki się fochnęły i nie chcą współpracować!
Bądź dobrej myśli
_________________

[violinist83]

No pewnie, że jestem dobrej myśli !
W tym cyklu szanse są małe, ale w następnym zacznie się poważna gra... wreszcie
Zastrzyków się nie bój - one w ogóle nie bolą. Jest więcej strachu niż to warte
Niestety są po nich zawroty głowy i uderzenia gorąca. No ale co poradzić jak się staramy o nasze Szczęścia..
_________________
Ślubowaliśmy 03.07.2010r

[Lady_S.]

violonist kochana! trzymam za Was mocno kciuki i mam nadzieję,że wstrzelicie się w przyszłym cyklu :* jestem dobrej myśli

[marta_ges]