Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Nasze osobiste doświadczenia
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Pozostałe tematy rodzinne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liziii
guru
guru


Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 6311

PostWysłany: Pon 26 Lip 2010, 17:13    Temat postu: Nasze osobiste doświadczenia Odpowiedz z cytatem

Czesc z nas jest juz mamami, część nosi w sobie maleńką kruszynkę - ale przeciez nie tak dawno temu, byłysmy dziećmi. Czy macie rodzenstwo? Brata, siotre? Jestescie z wielodzietnej rodziny?
Jak układały sie wasze relacje z rodzenstwem w dziecinstwie i czy zmieniały sie one na przestrzeni lat? Moze tu podzielimy się doswiadczeniami, na podstawie których łatwiej będzie przyszłym mamom uniknąc pewnych błędów? uśmiech
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
myszka426
moderator
moderator


Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 4826
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 27 Lip 2010, 12:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No więc ja mam starszego brata , nasze relacje układały się różnie.
Przeważnie się kłóciliśmy , jak to w każdym rodzeństwie. Ja mogłam bić mojego brata , ale jak chciał go uderzyć obcy dzieciak wara , zaraz wkraczałam do akcji. U nas to ja rozrabiałam a on był z tych spokojnych
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość MSN Messenger
kasia
moderator
moderator


Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 35
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 27 Lip 2010, 12:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja mam starszego brata o 5 lat. Jest to dość spora różnica wieku. Wiadomo biliśmy się, kłóciliśmy itp. Ale jak zaczęłam podstawówkę to już miałam przetarte szlaki uśmiech Potem jakoś się rozjechało między nami. Ale teraz różnicy wieku nie czuć wcale. Ja mam już swoje dzieciaki on też i jest fajnie. Trzeba mieć rodzeństwo czy jest dobrze czy źle to zawsze rodzeństwo. Jest jeszcze jeden pozytyw - starszy brat ma kolegów i wśród nich może czaić się przyszły mąż.... Tak było w moim wypadku uśmiech
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Lady_S.
guru
guru


Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 4114

PostWysłany: Wto 27 Lip 2010, 12:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mam dwóch młodszych braci. Jeden ma 18 lat drugi 7lat (różnica między najmłodszym bratem a mną wynosi 14 lat uśmiech ) Zawsze marzyłam o starszym bracie,bo przecież mógł mieć tylu fajnych kolegów a tak to musiałam sobie radzić sama Very Happy No i w dzieciństwie jak brat był mały to się jeszcze dogadywaliśmy,ale okres podstawówki 5 klasa aż do hmm 1/2 liceum to był koszmar. Kłótnie,bijatyki,zaczepianie Very Happy A potem już powoli zaczynało to stopować i robiło się między nami ok. Oczywiście gdy ktoś coś mu zrobił to we mnie się gotowało i miałam ochotę pozabijać winnych uśmiech Obecnie bardzo dobrze się z nim dogaduję i się cieszę,że jednak mam młodszego brata,a nie starszego. Z kolei z tym siedmioletnim łobuzem było tak,że kiedy się urodził to było fantastycznie-robiłam za nianię i to uwielbiałam. Ale kiedy już urósł-miał już gdzieś koło 5 lat to zaczynał mnie drażnić i przeszkadzał mi zawsze,teraz jako starsza siostra opiekuję się nim kiedy trzeba,jest fajnie,ale czasami są takie dni,że mam ochotę go zakneblować i schować głęboko w piwnicy,żeby go nie słyszeć,bo rozrabiaka z niego jest uśmiech
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
MissIndependent
moderator
moderator


Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 6409
Skąd: gliwice/zabrze

PostWysłany: Wto 27 Lip 2010, 13:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja mam młodszego o 5lata brata, w tym roku kończy 18... i powiem Wam, ze nigdy nie umiałam się z nim dogadać. zawsze żarliśmy się straszliwie Shocked i teraz wcale nie jest lepiej. albo się kłócimy, albo się do siebie nie odzywamy. ale też zaznaczę, że dużą rolę w naszych stosunkach odegrało wychowanie. on to synek tatusia, mojego ojczyma, rozpieszczany od małego, wszystko pod nos i wszystko jest mu wybaczone. mnie wychowywano jednak inaczej. potem się to zemściło.... zazdroszczę tym, którzy mają jako taki dobry kontakt z rodzeństwem. ja mam z kuzynostwem lepsze kontakty niż z jedynym bratem.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
gabi8_9
maniak
maniak


Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 1436

PostWysłany: Sro 4 Sie 2010, 23:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja mam czworo rodzeństwa uśmiech
Starszego brata 27lat i trzy młodsze siostry 17,14 i 10 lat
Z bratem bywało różnie ale nie powiem mieliśmy bardzo dobry kontakt mimo różnicy wieku wiadomo były kłótnie bójki ale to jest normalne niestety jak się ożenił to troszkę nasze relacje się popsuły gdyż nie mam zbyt dobrego kontaktu z bratówką smutny brat bardzo był zły jak się urodziła najmłodsza siostra gdyż jest między nimi jest 17lat różnicy, dla niego to był obciach mieć taką małą siostrę , a ja za to niańczyłam ją, nie powiem z czasem mnie to zaczęło męczyć bo wszędzie chodziłam z J.
a jeśli chodzi o siostry też to różnie się układało w dzieciństwie jak to dzieci a teraz raczej uczę doradzam no i jak trzeba ochrzanie uśmiech
Gdyby się któremuś z nas działa się krzywda reszta za nim nawet w ogień skoczy uśmiech
kiedyś chciałam być jedynaczką a dzisiaj nie oddałabym ich za żadne skarby świata lol
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ewqa04
guru
guru


Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 4995

PostWysłany: Czw 5 Sie 2010, 7:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
kiedyś chciałam być jedynaczką a dzisiaj nie oddałabym ich za żadne skarby świata


uśmiech
Ja mam podobnie, z tym, że ja mam 3 braci Cool i co nieco jestem jedynaczką, a raczej byłam - bo teraz mam 3 bratówki uśmiech Na relację z rodzeństwem nie moge narzekać. Ale najlepszy kontakt mam z moimi bratowymi. Trafiły mi sie, a może moim braciom super babki uśmiech Na całe szczęście wszyscy jesteśmy z tego powodu zadowoleni lol
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
nimfa
moderator
moderator


Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 10588

PostWysłany: Czw 5 Sie 2010, 7:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja też mam brata...rok starszego...ale czasami mam wrażenie, że ja jestem starsza lol Relacje układają się w miarę OK...jak byliśmy dziećmi to było jak w normalnym rodzeństwie...biliśmy się kłóciliśmy itd. Cool

Aczkolwiek brata nie zamieniłabym na nikogo innego, ale siostre bym sobie jakąś dodała język
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
gosia-1606
gaduła
gaduła


Dołączył: 09 Paź 2009
Posty: 471
Skąd: ok. Gdańska (Kaszuby)

PostWysłany: Czw 5 Sie 2010, 7:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja to jestem z rodziny wielodzietnej choc nigdy nie lubiłam tego okreslenia... łacznie jest nas 7 dziewczyn.... ja jestem akurat ta srodkową uśmiech i jest tak G.29lat, A.28lat, B.27lat, potem ja 24lata uśmiech, K.23lat, K.18lat i D.12lat.
w dziecinstwie nie powiem były chwile kiedy sie biłysmy, ciagnełysmy za włosy i wogole jak to dziewczyny. a teraz jest czadowo kiedy spotykamy sie wszystkie uśmiech ogolnie mamy bardzo dobre relacje miedzy sobą choc sa czasami i jakies spiecia
kiedyś było mi głupio ze mam az tyle rodzenstwa ale z czasem ten wstyd przerodził sie w dumę bo to nie lada wyczyn utzrymac taka rodzine i wychowac na fajne kobitki uśmiech
ja teraz mam synka 5-letniego i powiem wam ze jak młodo urodziłam to nie chciałam miec wiecej dzieci a przynajmniej nie w szybkim czasie. I teraz doczekałam sie pytan od mojego synusia dlaczego on jest sam i nie ma ani braciszka ani siostrzyczki.... ja wiem ze mozemy teraz sie zabrac do roboty uśmiech ale tak trudno jest nam sie zdecydowac ze szok!wykrzyknik
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
..::Nati::..
maniak
maniak


Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 1030

PostWysłany: Czw 5 Sie 2010, 8:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja nie żałuję i chyba nihdy nie załowałam,że nie jestem jedynaczką,bo można powiedzieć ,że byłam nią przez 11 lat,bo taka jest różnica miedzy mną a siostrą,więc znam ten smak....Z siostrą kłócimy się codziennie,droczymy,ale w ogień byśmy za sobą skoczyły tak naprawde Wink U nas sprawdza się powiedzenie kto się lubi ten się czubi Razz Rodzice i Narzeczony już nas ostrzegają,że bedziemy za sobą tesknić.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Pozostałe tematy rodzinne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group