Nasz Groszek

[Liziii]

Coni, zerknij na pw
_________________

[Coni]

Zerknelam - i odpisalam
_________________

[Liziii]

i ja tez
Ale groszkowi smiecimy w wątku

Groszku - jak sie miewasz w maminym brzuszku?

Coni, masz jakies "smaczki" i zachcianki już?
Bo mnie ciągnie cały czas na pomidory ze smietaną, ogorki malosolne i kiszone. Zaczelo sie zanim jeszcze wiedzialam o ciązy, ale ze ja czasem ma ochote na pewien smak (a zzlwaszcza kwasny) to myslalam ze to tak po prostu...I sie tak zajadalam warzywkami
A Wy z Groszkiem? Cos konkretnego czy roznie?
_________________

[Coni]

Eee Groszek sie nie pogniewal - cieszy sie z "awansu" mamy

Ogolnie chyba nie mam, jem tak jak jadlam. Chociaz zauwazylam, ze nie podchodzi mi w ogole slodkie, a czekolada moglaby dla mnie nie istniec (a wczesniej bylo zupelnie inaczej). No i jak juz pisalam jogurty mi w ogole nie podchodza - staja na zoladku i nie chce sie przecisnac dalej Wiec zrezygnowalam z nich w ogole.
Na lody nie mam tez jakos specjalnie smaku, chociaz takie kwaskowe o smaku czarnej porzeczki czy mango sprawdzaja sie w upalne dni
Poza tym bardzo smakuja mi rzeczy pikantne i ostre (ale bez przesady), ktore tez bardziej niz zwykle zaczely mi wchodzic zanim dowiedzialam sie ze jestem w ciazy I owoce, na owoce tez mam wielka chec - ale tak tez bylo przed ciaza, wiec w sumie bez roznicy
_________________

[Liziii]

Ja tez ostatnio wcinam kwaskowe lody - najchetniej wodne. Moze to kwestia upałow? Mam wrazenie ze są bardziej orzeźwiające

Czyli wychodzi na to ze groszek będzie chłopcem skoro na słodkie nie ciągnie... tylko czemu i mnie odrzuca? Przeciez Kuleczka powinna byc dziewczynką!
_________________

[myszka426]

No cóż więć Groszek będzie chłopczykiem , a kuleczka? to się okaże
_________________

[florzak]

Poczekamy na czas kiedy Kuleczka pokaże co kryje między nóżkami, bo jeszcze na pewno sama się nie dopatrzy:)
_________________

[Your_princess]

Moja mama mówiła, że kiedyś to jak się miało ochotę na słodycze to na pewno będzie dziewczynka, na chłopca - kwaśne.
W moim przypadku jest na odwrót i zajadałam się przez całą ciąże słodkościami... tak, że teraz mam chłopczyka
więc myślę, że się to nie sprawdza!
_________________
Jesteśmy małżeństwem od dnia 27.06.2009r.

[Coni]

Moja tesciowa w czasie ciazy jadla kilkogramami slodkie i co? I mam dzieki temu mojego L. Wiec w te bajki o kwasnym czy slodkim absolutnie nie wierze, zwlaszcza ze teraz posmakowal nam pudding czekoladowy i co najwazniejsze wchodzi jak woda. Jednakze wprowadzilam ograniczenia, do jednego puddingu dziennie, bo to puste kalorie a takich lepiej unikac

Z nowosci u Coni i Groszka, to od dzisiaj cwiczymy joge Jest to specjalny uklad cwiczen dla kobiet w kazdym miesiacu ciazy. Podoba nam sie bardzo Mam tylko nadzieje, ze zapalu starczy na pozostale miesiace Bo przyznam, ze czasami sa takie dni, kiedy tylko lezec na kanapie sie chce, albo i nawet nie Ale L. dba o mnie, nie mowiac juz o Groszku i co wieczor chodzimy na spacery zeby sie dotlenic przed snem
_________________

[Agnusss]

Coni podziwiam, że Ci się wogóle chce, ja na początku ćwiczyłam tylko poodbiednie leżenie na kanapie, a w pracy zasypiałam na siedząco.
_________________