Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anderson początkujący
Dołączył: 19 Paź 2012 Posty: 4
|
Wysłany: Pią 19 Paź 2012, 12:29 Temat postu: |
|
|
Co do umowy mylisz się. Umowa powinna być precyzyjna i zawierać wszystko co dotyczy wykonania swojej pracy i co zostało ustalone na spotkaniu. To pozwala unikać nieporozumień i później narzekań na usługodawcę że coś jest nie tak.. (i naturalne w drugą stronę). A jak może być tak skoro wielu fotografów ma umowy na 2 strony z czego połowa pierwszej strony to dane jego i klientów ? Nawet (a może zwłaszcza) ze znajomymi należy podpisywać szczegółowe umowy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marga guru
Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 11483
|
Wysłany: Pią 19 Paź 2012, 12:32 Temat postu: |
|
|
My w umowie nie mieliśmy punktu o jedzeniu i chyba by mi było głupio, jeśli fotograf czy zespół uważałby, że powinnam moim podpisem gwarantować wikt. Podobnie jak np. miałby być zawarty punkt o możliwości korzystania z toalety... . _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elmuszka moderator
Dołączył: 15 Sie 2010 Posty: 4494
|
Wysłany: Pią 19 Paź 2012, 12:34 Temat postu: |
|
|
Temat był wałkowany już milion razy.
Zastanawia mnie, że ciągle chce się komuś zakładać konto i pisać jeden post właśnie w tym temacie, o jedzeniu, szczególnie, że są tu również wypowiedzi osób, które uważają, że jedzenie się należy.
Dodam jeszcze, że na weselach jedzenia jest zazwyczaj za dużo, takie "pół-wszystkiego" co jest zaplanowane dla gości to jest coś, co wystarcza do zaspokojenia głodu.
Rozśmieszył mnie nieco argument o niejedzeniu przed zleceniem. Trzeba o swoje zdrowie i posiłek poranny zadbać na tyle, żeby takich sensacji nie było. Równie dobrze można się czymś struć na weselu i latać do WC |
|
Powrót do góry |
|
|
Asiulaaa019 guru
Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 5438 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Pią 19 Paź 2012, 12:35 Temat postu: |
|
|
My również w umowie nic takiego nie mamy.
Mi to się wydaje logiczne że trzeba zapewnić dj, kamerzyście jedzenie. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelinka89 moderator
Dołączył: 09 Mar 2011 Posty: 9831
|
Wysłany: Pią 19 Paź 2012, 12:37 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czy was pogieło ? Czy uważacie, że obsługa ślubu to pół ludzie, niepełnowartościowi, że mają pół waszych żołądków ? |
A czy Wy myślicie, że Wasi klienci nie mają w ogóle żołądków i są bezdomnymi, więc koszty mieszkania wynoszą zero, że wymagacie od nich za kilkanaście godzin grania (dotyczy zespołów, bo taki temat, fotograf poświęci tych godzin trochę więcej, fakt) przeciętnie dwóch średnich krajowych pensji + wyżywienia za kolejną, minimalną pensję?
Cytat: | To jest ze 12 godzin pracy |
Mój mąż pracuje często po 12 godzin. Nawet nie około, ale 12 godzin z zegarkiem w ręku + dojazd i powrót. Rozumiem, że idąc do sklepu, do banku, czy innego miejsca, które jest otwarte od 9 do 21 niesiesz ze sobą kanapki, czy obiad dla pracownika, żeby miał siłę Ciebie obsłużyć? Ba.. nawet czasem sobie zamawia pizzę, albo idzie do pobliskiej restauracji na przerwie, jak obiadu nie weźmie. I to na swój koszt, nie obsłużonego przed chwilą klienta.
Cytat: | wy jecie przez cały ten czas, jedzą goście - choć nie pracują |
Mój ulubiony argument. Rozumiem, że idąc do sklepu kajasz się przed pracownikiem, że on pracuje, a ty nie
Przepraszamy Was za to, że musicie pracować. Zostaw namiary na siebie, następnym razem zaprosimy Cię na wesele, nie będziesz brudził rąk pracą!
Cytat: | A czy Ty chciałabyś dostać część zdjęć | Ona płaci za całość, więc oczekuje całości. Rozumiem, że ty zapłacisz w restauracji za pełne menu, wtedy oczywiście nikt nie będzie zastanawiał się nad jego okrojeniem.
Radzę przejść się do dietetyka, bo picie kawy na pusty żołądek, a potem wlewanie w siebie mnóstwa gazowanych napojów na pewno żołądkowi nie sprzyja.
Cytat: | zespół mógł grać - musi wydać czasami 100-150 tysięcy na sprzęt |
Właściciel sklepu co miesiąc opłaca kilkutysięczny czynsz, musi urządzić lokal oraz regulować media. Mechanik musi wyposażyć warsztat. Dentysta musi wyposażyć gabinet. Są działalności, które nie wymagają nakładu finansowego? Zawsze można zrezygnować z własnego biznesu i iść na etat..
Miałam się nie wypowiadać już w tym temacie, ale nie potrafiłam przejść obojętnie obok Twojego burackiego tonu wypowiedzi.
PS. Zanim się dowiem, że jestem przeciwniczką karmienia obsługi - nie, nie jestem. Ale ktoś, kto ma uczestniczyć w tak ważnym dniu powinien prezentować trochę więcej kultury. _________________
Ostatnio zmieniony przez ewelinka89 dnia Pią 19 Paź 2012, 12:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Anderson początkujący
Dołączył: 19 Paź 2012 Posty: 4
|
Wysłany: Pią 19 Paź 2012, 12:37 Temat postu: |
|
|
"Rozśmieszył mnie nieco argument o niejedzeniu przed zleceniem. " No to współczuję. "Równie dobrze można się czymś struć na weselu i latać do WC " - tylko zrozum bo to chyba za trudne - że na przyjęciu jest się już po ślubie (po ceremonii) i nieobecność, nawet systematyczna na przyjęciu nie będzie zauważalna, tak jak jedna nieobecność w kościele podczas ceremonii - rozumiesz ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Elmuszka moderator
Dołączył: 15 Sie 2010 Posty: 4494
|
Wysłany: Pią 19 Paź 2012, 12:43 Temat postu: |
|
|
Anderson napisał: | "Rozśmieszył mnie nieco argument o niejedzeniu przed zleceniem. " No to współczuję. "Równie dobrze można się czymś struć na weselu i latać do WC " - tylko zrozum bo to chyba za trudne - że na przyjęciu jest się już po ślubie (po ceremonii) i nieobecność, nawet systematyczna na przyjęciu nie będzie zauważalna, tak jak jedna nieobecność w kościele podczas ceremonii - rozumiesz ? | Tylko że mnie, jako usługodawcę nic to nie obchodzi. Tak jak Ewelinka napisała wyżej- jak się ma takie problemy z żołądkiem, to się idzie do dietetyka czy lekarza, a nie pije kawę na pusty żołądek i mnóstwo napojów gazowanych.
I wesele wcale nie jest mniej ważne, jakby mi kamerzysta nie nagrał pierwszego tańca, to bym się wkurzyła! |
|
Powrót do góry |
|
|
Anderson początkujący
Dołączył: 19 Paź 2012 Posty: 4
|
Wysłany: Pią 19 Paź 2012, 12:44 Temat postu: |
|
|
a co robi ten twój monsz przez te 12h - biega z plecakiem i aparatem na szyi ? Czy siedzi wygodnie za biurkiem ? I wydał 80 tysięcy na to, że może pracować te 12h ? No właśnie. Więc nie porównuj tego.
Podajesz przykłady dentysty, warsztatu, itd - a czy ty wydałaś tyle kasy na swoje miejsce pracy że tak mówisz ?
"Miałam się nie wypowiadać już w tym temacie, ale nie potrafiłam przejść obojętnie obok Twojego burackiego tonu wypowiedzi." - prostaczka pełną gębą wychodzi z twojej odpowiedzi na wyrwane z całości moje słowa. |
|
Powrót do góry |
|
|
ewelinka89 moderator
Dołączył: 09 Mar 2011 Posty: 9831
|
Wysłany: Pią 19 Paź 2012, 12:45 Temat postu: |
|
|
Ja bym się obawiała bardziej, że taki usługodawca przychodzący na czczo na ślub o 16.30 raz, że nie będzie mógł się na niczym skupić, a dwa.. nie będzie miał siły. Kurde no, małą kobietką jestem, a jak jestem głodna to nic konstruktywnego nie zrobię. A gdzie chłop bez śniadania do 18? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marga guru
Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 11483
|
Wysłany: Pią 19 Paź 2012, 12:46 Temat postu: |
|
|
"Monsz" wymiata .
Dziewczyny, nie warto, pan ma mola, co go gryzie, widocznie jest smakoszem weselnego żarełka . Myślę, że merytorycznie nic nie wskóracie.
Co nie zmienia faktu, że kwestia jedzenia jest dla mnie oczywista. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |