Życiowy wątek finansowy

[arsandra]

To fakt, że większość ludzi myśli, że w Warszawie to cuda i wianki, a to nie do końca tak jest. Fakt, że może łatwiej znaleźć pracę (mnie się nie udało), ale za to koszty utrzymania są duże wyższe. Po prostu coś za coś, jak któraś z Was powiedziała wcześniej. Warszawa ma o tyle źle, że nie dość, że jest stolicą województwa (a to zazwyczaj tam się ucieka z danego regionu - bo czy to Lublin, czy Olsztyn, czy Białystok - są tam uczelnie, na pewno większy rynek pracy) to jeszcze jest stolicą całego kraju, co też powoduje napływ ludności, korki, nakręca te wszystkie ceny. My z Mazowsza nie mam za bardzo innego wyjścia poza Warszawą, jeśli oczywiście chce się żyć w miarę niedaleko od domu.
Mnie najbardziej bolą takie obrazki, że jest sobie dwoje młodych wykształconych ludzi po studiach, którzy mają te 25 lat i tak naprawdę na nic ich nie stać, bo kto teraz będzie miał zdolność kredytową na kwotę, która pozwoliłaby np. kupić 3-pokojowe mieszkanie? Takie życie...jakoś tak się je "przeżywa" od wypłaty do wypłaty, czasem pozwalając sobie na jakieś drobne przyjemności: wyjście do kina czy jakieś zakupy na wyprzedażach albo wyjazd na 3 nad morze, choć pogody nie ma. Takie to kurczę trochę nie fair.
_________________

[HaniaMM]

Szukasz takiej opcji, jak praca sezonowa we Francji. Warto regularnie sprawdzać oferty z różnych źródeł, aby być na bieżąco z dostępnymi propozycjami. Nie wahaj się sięgać po pomoc platform takich jak FachPraca, gdzie znajdziesz wiele ofert i co najważniejsze rób co lubisz i jednocześnie wybierając stanowiska które jednocześnie dają fajne perspektywy dalszego rozwoju. Powodzenia!