Kiedy ustalić datę ślubu?

[mademoiselle]

Niedawno się zaręczyliśmy i po mojej głowie krążą dziwne myśli
tzn.kiedy się zaklepuje datę ślubu w kościele (na pewno to będzie konkordatowy)? Czy jeżeli chcielibyśmy za 1,5 roku - 2 lata się pobrać to można to już zrobić teraz? (nikt mi nie podkradnie dnia hihi).

A druga sprawa - koleżanka mnie nastraszyła, że 2 lata się czeka na salę, więc nie wiem, czy datę ustawiać pod salę, czy odwrotnie
_________________

[emi0112]

cześć ślub w kościele zapisuje się nie wcześniej niż rok wcześniej bo księża maja swoje księgi np od maja 2010 do maja 2011.
a z salami to różnie bywa ja swoją zaklepałam 1,5 roku wczesniej ale jak do tej pory jest wiele wolnych terminów. wszystko zależy od miesiąca:)
_________________

"Nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie."

[Justyś:)]

My też załatwialiśmy salę 1.5 roku wcześniej, a i tak już były problemy i musieliśmy zmienić Nasz termin, więc radzę żebyście się już porozglądali za salą.
_________________

(...) żadne serce nie cierpiało nigdy, gdy sięgało po swoje marzenia...

[Juliette]

Wszystko zależy od kościoła i od księdza. My termin zaklepaliśmy ponad rok przed ślubem.

Jeżeli chodzi o salę to nie ma reguły. Jedne są bardzo oblegane, drugie mniej. 2 lata wcześniej są zwykle pozajmowane te tańsze lokale. Jest też różnica czy bierzesz pod uwagę tylko sale weselne, czy również restauracje, te drugie mają często krótsze terminy oczekiwania.
_________________

[straszna_dama]

Myśle, ze nic nie stoi na przeszkodzie, żeby datę wybrać już teraz. Z salami bywa różnie, ale tak jak powiedziały dziewczyny, to dobry moment, żeby coś powybierac. To samo dotyczy również orkiestry. Plus tego niewątpliwie jest taki, że mozna załatwić tańszą ofertę (cennik w 2012 może się już znacznie różnic).
Nie jest to tez jednak musem, czy regułą, w przyszłym roku tez na pewno znajdziecie odpowiednie miejsce i orkiestrę czy DJ-a.
Co zaś się tyczy wizyty w kościele zostawilabym ją na przyszły rok.
_________________

[metka]

date w kosciele w zasadzie ustala sie na sam koniec. Hmm, zle sie wyrazilam, Nie ustala, ale zatwierdza. Wczesniej jednak zaczelabym rozgladac sie za sala i zespolem/DJ'em. Mozesz nawet fotografem czy kamerzysta, ale z tak duzym wyprzedzeniem Ci drudzy moga Ci jeszcze powiedziec, ze nie wiedza jak bedzie i czy beda wogole dzialac. Ja np. takie odpowiedzi slyszalam

w miedzyczasie mozesz zaczac szukac sukni, obraczek... porozgladac sie w internecie co Ci sie podoba gust jeszcze moze Ci sie zmienic do czasu slubu, ale nie ma nic przyjemniejszego, niz szukac, szperac i po cichu wybierac, przebierac...
_________________

[Lenka1312]

Zdecydowanie trzeba zacząć od sali, bo ich nie jest tak dużo jak kamerzystów czy fotografów, a w kościele zawsze można się dogadać z księdzem, żeby zrobił kilka ślubów w jeden dzień lub coś w tym stylu.
Ale myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie abyś już zaczęła szukać, możesz podzwonić w parę miejsc, zapytać na kiedy mają najbliższe wolne terminy, wtedy dowiesz się kiedy musisz cokolwiek zaklepywać, przy okazji dowiesz się tez jakie pieniądze musisz sobie uszykować... Przecież organizacja wesela to baaardzo przyjemne zajęcie:) Osobiście robię to aktualnie dla przyjaciółki i nie mogę się doczekać, kiedy będę robiła to dla siebie i mojego lubego

[straszna_dama]

Tak, wszystko to jest bardzo przyjemne, ale, żeby była równowaga w przyrodzie, ma też swoje ciemne strony Przy rezerwacjach (nawet tych bardzo wstępnych) mogą żądać zaliczki. Owszem, jest pewien margines, żeby było wszystko wstępnie tylko zarezerwowane, a pieniądze do... Jednak jak pojawi się inna para, która będzie miała pieniądze, być może ktoś postawi Was przed sytuacją - teraz, albo przepada.
Ja na same zaliczki wydałam 3,5 tys. złotych, chcąc nie chcąc trzeba się liczyć również z faktem wydatków teraz, mimo, że do naszego ślubu pozostało niecałe 14 miesięcy.
Na pytanie co jeżeli - zawsze będzie można salę odstąpić innej parze, mnogość takich ogłoszeń w internecie świadczy tylko o tym, że jest to proceder normalny, żeby nie powiedzieć nagminny.
_________________

[Lady_S.]

Lepiej zacząć od sali,orkiestry itd... bo data w kościele zawsze się znajdzie no i obdzwońcie sobie sale weselne żeby wiedzieć jak mają z terminami i popytajcie ile wcześniej trzeba datę zaklepać,wtedy możecie sobie ustalić czy lepiej iść najpierw do księdza czy zająć się organizacją innych rzeczy

my zaczęliśmy od sali. Rezerwowaliśmy ją 18 m-cy wcześniej,więc prawie dwa lata i były wolne tylko 4 terminy na rok 2010. Jeden w maju i trzy w październiku

[niunia32]

ja salę załatwiłam 2 lata przed weselem.

polecam najpierw rozejrzeć się za salami, popytać, i ustalić termin i zaklepać salę.
sporo sal w naszym rejonie ma już pozajmowane terminy na 2011
_________________