A co z kierowcami, dziećmi i osobami, które nie piją?

[Juliette]

Ależ ja jak najbardziej mam zamiar zadbać o swoich gości na przykład organizując wesele w jednej z najlepszych restauracji w mieście. Po prostu uważam, że tego dnia atrakcją jest Para Młoda, a nie barman, tancerze, połykacze ognia, klauni na szczudłach czy inne cuda na kiju. To że komuś takie wątpliwe atrakcje nie odpowiadają to nie znaczy, że nie dbają o gości.
_________________

[BarmanWDB]

Barmani są dodatkiem do obsługi. Tak samo jak są kelnerzy podający posiłki tak samo barmani przyrządzają i podają koktajle. Nie musi być od razu pokazu barmańskiego. Czy kelnerzy przyćmią Parę Młodą? Czy zrobią to barmani? Nie. Ponieważ to Para Młoda jest w centrum uwagi. Bez względu na ilość dodatków, atrakcji.

PS: Nowożeńcy są głównymi sprawcami tego wydarzenia a nie atrakcją To tak na boku

Pozdrawiam i życzę udanego przyjęcia weselnego

[Juliette]

Ja nie mam nic przeciwko barmanom na wesele, pod warunkiem, że nie żongluje butelkami jak klaun w cyrku. Takie jest moje zdanie. Niektórym osobom to się podoba i w porządku - każdy ma prawo robić jak uważa
_________________

[BarmanWDB]

hahaha
Rzeczywiście jak ktoś tylko żogluje jak w cyrku to pewnie słabe drinki robi.
Ale jeśli w parze z podrzutami butelek (od czasu do czasu) idą pyszne koktajle to taki barman jest jak najbardziej na wagę złota.

Podrzuty, turlania czy też podbicia nie są żonglerką. Żonglerka ma miejsce, gdy osoba rzuca 3 butelkami. A to jest różnica. Bo nie sądze, aby cyrkowiec potrafił żonglować czy też rzucać pełną butelką z alkoholem. A barmani tym zajmujący się potrafią.

Dlatego proszę nie używać porównań do cyrkowców bo to całkiem inna profesja i całkiem inne realia. Cyrkowca nie spotkamy za barem a barmana nie spotkamy w cyrku.

No chyba, że każdego jako gościa

Pozdrawiam
Radosław Podlaski
Weselny Drink Bar

Pozdrawiam.

[wojts]

Jeśli chodzi o drinki bezalkoholowe to jest ich sporo, w dodatku są naprawdę smaczne. Oto przykłady: drinki bezalkoholowe

[ruda87]

drink bezalkoholowy to brzmi troche jak sojowy schabowy albo masło roślinne

[metka]

szczerze mówiąc, nawet gdybym chciała barmana, to nie wiem gdzie mógłby zająć miejsce, bo na sali nie byłoby takiej możliwości. hmm, chociaż nie... możliwość by była, bo sala duża ale zwyczajnie nie wyobrażam sobie osobnego stanowiska dla takiego barmana.

z drugiej strony, tak sobie myślę... goście nie gustują za bardzo w drinkach na weselach, przynajmniej tak mi się wydaje. Wybierają starą, dobrą wódkę lub wino, dzieciaki piją ciepłe napoje lub soki, dorośli też i jeszcze nie spotkałam się z opinią, że drinki byłyby mile widziane

żeby nie było, nie mam nic przeciwko takim atrakcjom jak profesjonalny barman, chętnie zobaczyłabym takiego na jakimkolwiek weselu, żeby mieć chociaż punkt odniesienia
_________________

[gosia-1606]

ja to sie bardziej obawiam o to ze goscie zaczeliby mieszac rozne trunki, alkohole co by dobrze nie wpłynelo na nich i na zabawe weselna
_________________

[ewqa04]

Chyba dziewczyny macie rację. Ja nie chciałabym oglądać z powrotem tego, co moi goście juz zjedli Poza tym drinki (te alkoholowe), są zdradliwe, niby smaczne, takie ładne, a po 2, 3 nie każdy jest w stanie sam wstać Nie chcę, żeby przyjęcie zbyt szybko sie skończyło

Na moim weselu nie będzie eksperymentów z alkoholami.

A jeśli kiedys będę mieć ochotę, to zawsze mogę wyskoczyc do baru na drinka lub dwa

[Liziii]