|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Emberro kandydat
Dołączył: 17 Lis 2010 Posty: 75 Skąd: Bielsko - Biała
|
Wysłany: Sro 19 Sty 2011, 11:49 Temat postu: |
|
|
No nie oszukujmy się Wesele bez alkoholu ma ogromne szanse na niewypał.
Niestety jak ktoś wyżej określił (przepraszam, nie pamiętam kto ) takie mamy społeczeństwo i takim jesteśmy narodem. alkohol zdecydowanie "pomaga" się rozluźnić i ułatwia "przełamać" lody między rodzinami. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gosiula guru
Dołączył: 29 Gru 2010 Posty: 3139 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sro 19 Sty 2011, 14:50 Temat postu: |
|
|
zgodzę się, że alkohol jest wpisany w polską tradycję weselną ale myślę, że jego obecność lub brak na weselu nie jest wykładnikiem dobrej zabawy bo ta zależy równie od tego jak para młoda będzie się bawić, czy zespół będzie dobrze grał i czy jedzenie będzie smaczne, a jeśli chodzi o alkohol to są rodziny w których nie jest potrzebny do dobrej zabawy i tylko wy tak na prawdę znacie na tyle swoje rodziny żeby powiedzieć czy alkohol jest konieczny czy nie
u nas będzie po 0,5 litra na głowę _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
andrzejz bywalec
Dołączył: 01 Lis 2010 Posty: 146 Skąd: Olkusz / Kraków
|
Wysłany: Czw 27 Sty 2011, 14:43 Temat postu: |
|
|
Założenie wesela bezalkoholowego to w 99% przypadków recepta na zepsucie tej imprezy. Alkohol jest dla ludzi tak samo jak tort, kawa, ciepłe dania. Jedni piją bo lubią inni żeby się lepiej bawić. A czyż nie o to chodzi na weselu? Żeby gości ugościć i żeby się dobrze razem z młodymi bawili?
Myślę że 15-20 lat temu na weselach problemem mogli być upijający się goście. Teraz rzadko widuje mocno pijanych gości a już awantury czy skandale z tego powodu, że ktoś nadużył to wielka rzadkość. |
|
Powrót do góry |
|
|
straszna_dama guru
Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 6180 Skąd: Göteborg/Szwecja
|
Wysłany: Sob 29 Sty 2011, 8:57 Temat postu: |
|
|
Nie zgodzę się, że rzadkość, bo jednak słyszy się o problemach z mocno pijanymi gośćmi. Ja to jednak biorę w koszty i zgadzam się z Tobą, że wesele bez alkoholu to nie to samo. Moj znajomy ponieważ sam nie pije zorganizował wesele bezalkoholowe, a potem były pretensje i zdziwienie, że goście ledwo wytrzymali do północy. Ja rozumiem taki zwyczaj w środowisku, które nie pija, ale wsród przeciętnych Kowalskich to rzeczywiście kiepski pomysł. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lauraire guru
Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 8431
|
Wysłany: Sro 13 Cze 2012, 12:27 Temat postu: |
|
|
Jak tylko wspomniałam, że może zrobimy wesele bez wódki, to wszyscy naskoczyli na mnie jakby nie wiem co, a że nie chce mi się kłócić to się zgodziłam. Nawet menager mnie uświadomił, że jeśli tak zrobimy to goście i tak znajdą sposób, żeby ją dostać u niego na barze, albo pójdą do sklepu, poza tym podobno jak miał dwa razy takie wesela to kończyły się one koło 23. |
|
Powrót do góry |
|
|
Natik uzależniony
Dołączył: 24 Sie 2011 Posty: 681 Skąd: Skontowni
|
Wysłany: Sro 13 Cze 2012, 12:31 Temat postu: |
|
|
Jak zamawiałam salę, to właściciel powiedział nam, że było u nich robione wesele, na którym nie było alkoholu. Goście byli bardziej narąbani niż na weselu, na którym normalnie stoi wódka na stole. _________________ "Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli..."
|
|
Powrót do góry |
|
|
lauraire guru
Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 8431
|
Wysłany: Sro 13 Cze 2012, 12:33 Temat postu: |
|
|
hahaha No tak jak mówił mój, zawsze i tak znajdą jakiś sposób |
|
Powrót do góry |
|
|
karolina657 kandydat
Dołączył: 17 Paź 2012 Posty: 11 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sro 17 Paź 2012, 19:54 Temat postu: |
|
|
Ja bym nie narzucała nikomu swojej woli. Jeśli ktoś jest abstynentem to jego sprawa, ale daj możliwość wyboru dla gości. Warto pomyśleć w jaki sposób goście będą chcieli się bawić |
|
Powrót do góry |
|
|
danutellka kandydat
Dołączył: 03 Lis 2012 Posty: 13
|
Wysłany: Sob 3 Lis 2012, 18:53 Temat postu: |
|
|
dlatego trzeba paru rozsądnych facetów wybrać do pilnowania imprezy, zarówno w jedną jak i druga stronę. wiem, że ze strony mojego faceta jest kilku pijusów, ale ma też kilku mądrych kumpli, którym przez mojego chciałabym dać zadanie, tak to sobie wyobrażam. bez alkoholu źle, ale z może być dramat... |
|
Powrót do góry |
|
|
froog7 gaduła
Dołączył: 07 Sty 2013 Posty: 261 Skąd: Mazowsze - serce Polski
|
Wysłany: Wto 8 Sty 2013, 17:52 Temat postu: |
|
|
To jest takie trochę igranie z ogniem tylko tu się nie można poparzyć a odbije się to czkawką a raczej złośliwymi komentarzami. Oczywiście nie można generalizować że zawsze tak będzie ale ja widziałem komunię bez alkoholu (znaczy takie było założenie). Atmosfera drętwa i w ogóle jakoś dziwnie a jak goście po paru godzinach chcieli się rozchodzić wtedy ojciec uratował sytuację stawiając %. Oczywiście ktoś może napisać że co ja porównuje wesele z komunią ale skończyć może się podobnie. Jeśli chodzi o problem nadużywania % to trzeba pomyśleć nad innym rozwiązaniem. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|