Plener Kolejowy

[Pablo&Aga]

My planujemy nasz plener w tym oto miejscu. Z piękną żelazną damą zwaną przez studentów AGHu "Żyletą"


[/list]
_________________

[Juliette]

Mi osobiście nie podobają się sesje "kolejowe". Zupełnie nie trafiają w mój gust, jakby nie pasowały do okazji...
_________________

[Pablo&Aga]

Ja mam zamiłowanie do kolei od lat młodzieńczych a mojej narzeczonej to nie przeszkadza.
Myśleliśmy trochę nad plenerem niedaleko od naszej sali.
Wawel jest zbyt oklepany. Była propozycja Parku Wyspiańskiego jak i parku Jordana.

Po weselu i tak się wybieramy na jeszcze jeden plener tylko na nim ja będę robić fotki. Najprawdopodobniej będzie to KLM oraz teren klasztoru w Wieliczce.
_________________

[MissIndependent]

uważam, że to świetny pomysł. zdjęcia nie muszą pasować do okazji, a do ludzi mojemu Jackowi by sie to spodobało, on lubi takie niesztampowe pomysły.
_________________

[Liziii]

Ja bym chetnie zrobila sesje w opuszczonych budynkach.. jeden juz namierzylismy i zabieramy tam swiadka + dobry aparat + zamczyska..ruinki..o tak, to moje klimaty
_________________

[Pablo&Aga]

Takie typowe miejsca się czasem nudzą i mogą być bardzo oblegane.A czasem para młoda ma po prostu szczęście do jakiejś okazji.
Np tutaj wystawa zabytkowych autobusów MPK w Krakowie:




_________________

[Juliette]

Najbardziej nie lubię miejsc oklepanych. Z tego co zdążyłam się zorientować to prawie wszystkie radomskie plenery są w Muzeum Wsi Radomskiej, w Kazimierzu, Janowcu, albo Orońsku

My planujemy poszukać jakiegoś nieznanego zakątku natury. Nie chcemy ani obleganych miejsc, ani "udziwnionych". Dla mnie idealne tło dla sesji musi być naturalne i neutralnie.
_________________

[Pablo&Aga]

Dlatego my nie chcemy na Wawel czy Ogród Botaniczny.
_________________

[Liziii]

[ruda87]

Pablo&Aga powiedzcie kiedy będziecie robić foto, to wpadnę Was obejrzec pod tą lokomotywę

Z sesji kolejowych to kiedyś spotkałam na dworcu pkp parę młodą która się fotografowała. Normlanie przy normalnym pociągu, który za ileś tam miał ruszać. Panna Młoda udawała że wsiada, Pan Młody koło niej i tym podobne. Raczej mnie to nie kręciło

Może Wawel i Ogród Botaniczny są oklepane - ale my mamy poważne wspomnienia akurat z Wawelem ---> tam staliśmy się parą, tam mnie mój A. pocałował i tam stałam się Jego
A Ogród Botaniczny bo..... bo akurat tam studiuję i gratisowa wejściówka z tej przyczyny jest.... a skoro tak, to podejrzewam, że uda mi się też ze sprzętem wejść do szklarni i w inne jego naprawdę niezwykłe zakamarki niedostępne dla reszty świata A powiem Wam, że w częściach nie udostępnionych dla zwiedzających mają naprawdę dużo ciekawych rzeczy