|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anulka8 początkujący
Dołączył: 20 Lis 2014 Posty: 8
|
Wysłany: Pią 21 Lis 2014, 12:54 Temat postu: |
|
|
karolinaN napisał: | hmm, u nas to raczej spędzimy razem ten wieczór może kino albo jakaś impreza, czemu dzień przed takim ważnym wydarzeniem mam spędzać z kimś innym? |
Spokojnie... panieński/kawalerski teraz najczęściej obchodzi się weekend przed (żeby nie martwić się o kaca ) _________________ szukam daty, sali, zespołu, sukni... wszystkiego! |
|
Powrót do góry |
|
|
Mani_ani guru
Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 3497
|
Wysłany: Pią 21 Lis 2014, 18:31 Temat postu: |
|
|
anulka8 napisał: | karolinaN napisał: | hmm, u nas to raczej spędzimy razem ten wieczór może kino albo jakaś impreza, czemu dzień przed takim ważnym wydarzeniem mam spędzać z kimś innym? |
Spokojnie... panieński/kawalerski teraz najczęściej obchodzi się weekend przed (żeby nie martwić się o kaca ) |
Mój panieński był 3 tygodnie przed naszym ślubem, a Męża kawalerski 2 tygodnie przed (podczas gdy ja bawiłam się na panieńskim mojej przyjaciółki) Dzień przed siedzieliśmy na sali weselnej prawie do północy
Osobiście nie wyobrażałam sobie wspólnej imprezy panieńsko-kawalerskiej Ja lubię potańczyć w klubie i miałam część domową a potem wyjście do klubu, Mąż unika ich jak może, za to kręciła go wizja aktywnego spędzenia tego wieczoru i wybrał się z kolegami na paintballa, a potem spędzili czas na odpoczynku przy alkoholu i jedzeniu _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
tynka2506 maniak
Dołączył: 24 Sie 2014 Posty: 1316 Skąd: Śląskie
|
Wysłany: Pią 21 Lis 2014, 20:50 Temat postu: |
|
|
Koledzy mojego Ł to się śmieją , że jego kawalerskie to musiało by być przynajmniej miesiąc przed ślubem a i tak nie wiadomo czy zdążą wrócić Duzi chłopcy naoglądali się Kac Vegas i teraz szaleją.
W dalszym ciągu jestem jednak za imprezą osobno:) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
natalka8 kandydat
Dołączył: 15 Mar 2014 Posty: 16 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 25 Lis 2014, 17:10 Temat postu: |
|
|
Połączenie wieczoru panieńskiego z kawalerskim wydaje się dość ciekawym pomysłem. Aczkolwiek ja osobiście nie jestem za tym, aby obie grupki były łączone już na samym początku imprezy. Wydaje mi się, że lepiej rozpocząć imprezę osobno. Kobiety mają okazję poplotkować, faceci pożartować. Dopiero w pewnym momencie imprezy, po kilku godzinach, np w klubie można się spotkać razem _________________ http://www.goodchoice.com.pl/wieczor-panienski/ |
|
Powrót do góry |
|
|
zyta83 kandydat
Dołączył: 02 Maj 2015 Posty: 11
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magdusia1988 kandydat
Dołączył: 24 Lis 2014 Posty: 65
|
|
Powrót do góry |
|
|
wymarzonydzien kandydat
Dołączył: 22 Cze 2015 Posty: 10 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22 Cze 2015, 10:42 Temat postu: |
|
|
JA uważam, że tylko i wylacznie oddzielnie. Jest to jak to mówią ostatnia noc "wolności" więc wypadałoby żeby para młoda spedziła go osobno. Ja na swoim panienskim i tak pewnie nie bede mogła sie powtrzymać przed jednym, ewentualnie 10cioma telefonami do przyszłego męża, hehe:) kontrola ponad wszystko! |
|
Powrót do góry |
|
|
efkalinka maniak
Dołączył: 17 Cze 2015 Posty: 1194
|
Wysłany: Pon 6 Lip 2015, 21:30 Temat postu: |
|
|
Dla mnie wieczór kawalerski i panieński to udręka. Mój narzeczony unika picia alkoholu, bo jak sam dobrze zauważył już, robi durnoctwa nad durnoctwami. Nie chodzi o zdrady, ale robi obciach, gubi kurtki, dokumenty, klucze.....
Już tyle razy musiałam go w nocy łapać z opresji, a on rano nic nie pamiętał.
No, ale idea jest, jaka jest i jakoś to strawię.
Już jakieś plany są, które sprawią, że będę się czuć bezpiecznie.
Tak czy siak, wieczory będą osobno. Razem to bez sensu dla mnie. Oni muszą się wygadać i upić razem.
Ja też chcę usiąść z dziewczynami i powspominać wszystko co było. Kiedy jak nie wtedy?
Skupię się po prostu na wyeliminowaniu niebezpieczeństw. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atenerka kandydat
Dołączył: 29 Cze 2015 Posty: 13 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 27 Sie 2015, 8:56 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie.
A u mnie będzie połączona impreza. Czyli tak naprawdę żadnych wieczorów panieńsko-kawalerskich nie będzie.
Początkowo miało być szaleństwo: ja u siebie z koleżankami w domu, później jedziemy 'na kluby'. Bawimy się, pijemy drinki. Mój narzeczony u siebie - nie wnikałam co planuje...
A później dowiedzieliśmy się, że będziemy mieć dziecko...
No i zrezygnowałam z nocnych szaleństw. Grill i drinki dla dziewczyn u mnie w ogrodzie też mogą być. Grzecznie i bezpiecznie.
A tydzień temu dowiedziałam się, że mój przyszły mąż też rezygnuje z szaleństwa i przyjeżdża do mnie.
Mamy wspólnych znajomych więc nie będzie z tym problemu. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
doriss12 kandydat
Dołączył: 29 Paź 2015 Posty: 50 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 2 Lis 2015, 15:56 Temat postu: |
|
|
Ja jestem bardziej za wspólną imprezą. Nikt mi nie wmówi, że luba nie będzie się bać o kolegów lubego, którym nie wiadomo co do głowy wejdzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|