|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liziii guru
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 6311
|
Wysłany: Nie 15 Lis 2009, 20:34 Temat postu: Bielizna ślubna |
|
|
przekopałam cały dział damskiego stroju i nic nie znalazłam... więc zakładam.
Macie juz na oku jakies wdzianko pod sukieneczke? Typ biustonosza? A moze gorset? Ponczochy/rajstopy.. Figi/szorty/stringi itp..
Mnie sie marzy wygodny miękki biustonosz dobrze podtrzymujący, mocno dopasowany.. Do tego nachętniej szorty, choc pewnie stanie na figach z delikatnym zdobieniem
Coś w tym stylu..
lub..
chcialabym bardotke, ale obawiam sie ze im wiekszy biust tym niekorzystniej wygląda w tym fasonie..
_________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
natalia_w moderator
Dołączył: 02 Gru 2008 Posty: 4298 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 15 Lis 2009, 21:08 Temat postu: |
|
|
Dobrze dobrana bardotka wygląda rewelacyjnie na wiekszym biuście. Wręcz powiedziałabym że lepiej na większym niż na mniejszym. Ale nie może być za mała, zeby brzegi nie wbijały sie w biust i tworzyły brzydkich bułek, za duża też nie bo nieestetycznie odstaje.
Sama miałam gładką bardotkę. Dałam za nią 100zł ale zajebiście sie prezentowała i powiększała moj skromny biuścik. Do tego też kupiłam dwie pady majteczke. Jedne ala szorty, całe koronkowe, i drugie zwykłe figi, tez koronkowe, ale troche delikatniejsze. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sadie guru
Dołączył: 12 Lut 2009 Posty: 3308 Skąd: Liversedge
|
Wysłany: Nie 15 Lis 2009, 23:13 Temat postu: |
|
|
ja mialam taki komplecik jak to pierwsze zdjecie z rzedu trzech. Biustonosz bez ramiaczek z Bravissimo, stringi i pas z ponczochami. U mnie gorset nie zdalby egzaminu.
Czulam sie fantastycznie. No i doczekalam sie wspanialego traktowania podczas nocy poslubnej _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liziii guru
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 6311
|
Wysłany: Nie 15 Lis 2009, 23:25 Temat postu: |
|
|
ja tez nie chce gorsetu, biorac pod uwage ze góra sukni slubnej bedzie miec wszyte fiszbiny... to tak jakby miec 2 gorsety na sobie..
Wlasnie najbardziej podoba mi sie ten 1 komplet.. tj ten typ _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ruda87 guru
Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 2921
|
Wysłany: Nie 15 Lis 2009, 23:33 Temat postu: |
|
|
na noc poślubną chyba i tak trzeba przebrać bieliznę.... i wogóle to wziąść prysznic przed wskoczeniem do łóżka z Małżonkiem Czystośc i ładny zapach przede wszystkim ! Dlatego ja owszem, pod sukienkę kupię specjalny komplet, taki, żeby uwydatnił wszystko co mogę uwydatnić, ale na noc będzie seksowna koszulka .... albo inny komplet bielizny, jeszcze się zastanowię
Szczególnie chyba w Polsce ta sama bielizna nie zdaje egzaminu, bo uroczystości trwają długo, czasem nawet do 20h w tych samych ciuszkach....
Sadie, u Ciebie wszystko trwało chyba krócej więc spoko, poza tym pasy do pończoch też szalenie mi się podobaja |
|
Powrót do góry |
|
|
Liziii guru
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 6311
|
Wysłany: Pon 16 Lis 2009, 0:00 Temat postu: |
|
|
Yy ja mialam na mysli bielizne pod suknie Nasza noc poslubna pewnie bedzie wygladac tak ze wrocimy i padniemy by spac Za to obiecałam juz M ze kolejnej nocy sobie odbijemy.. I na tę okazje, poluje na cos uwodzicielskiego, w czerni lub czekoladowym brązie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
natalia_w moderator
Dołączył: 02 Gru 2008 Posty: 4298 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 16 Lis 2009, 0:26 Temat postu: |
|
|
Ja pamiętam że mymielismy naszą noc poślubną jeszcze podczas wesela. Goście na dole a my na chwilkę w naszym pokoju. Wcale nie myślałam żeby sie kąpać, czy zmieniać bielizne. I te kurwiki w oczach mojego męża, myślałam że mnie połknie. Oczywiście kieca w gorę a nie ze mnie
Drugą noc poślubną mieliśmy w rana w domu. Ale faktycznie, wtedy byłam już rozebrana, umyta i padnięta. Oczywiście mojemu małzowi to nie przeszkadzało |
|
Powrót do góry |
|
|
ruda87 guru
Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 2921
|
Wysłany: Pon 16 Lis 2009, 0:34 Temat postu: |
|
|
mały wypadzik w trakcie wesela popieram i pewnie też skorzystam.... główna moja poprzednia mysl kręciła się wokoło powolnego, namiętnego poślubnego seksu z całowaniem i kąsaniem każdego centymetra ciała a wtedy wolałabym mieć komfort czystości
Co innego szybki numerek i suknia do góry To niewątpliwie ma jakąś atmosferę i jest podniecające, ale nie wymaga aż takiego zachodu |
|
Powrót do góry |
|
|
gosia-1606 gaduła
Dołączył: 09 Paź 2009 Posty: 471 Skąd: ok. Gdańska (Kaszuby)
|
Wysłany: Pon 16 Lis 2009, 10:24 Temat postu: |
|
|
no taki wypadzik to ekstra rzecz i znajac nas to R. bardzo chetnie z tego skorzysta _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sadie guru
Dołączył: 12 Lut 2009 Posty: 3308 Skąd: Liversedge
|
Wysłany: Pon 16 Lis 2009, 11:54 Temat postu: |
|
|
ten komplecik nosilam pod suknia. Tez zrezygnowalam z gorsetu bo we dwoch istniala duza szansa ze nie usiade za stolem. No i nie chcialam sie upocic jak glupia.
Na noc poslubna mialam cos od Ann Summers... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|