Obowiązki druhenek - dziewczynek

[MissIndependent]

[Milagros]

Dla mnie jest to też nie do pomyślenia, aby małe dzieci stały przez tyle godzin i usługiwały, bo ktoś sobie tego życzy Nawet my dorośli, jak jesteśmy kilka godzin na nogach bez przerwy, to mamy dość i nogi nas bolą, a co dopiero dzieci Tak po za tym to według mnie żadne, nawet najbardziej grzeczne i cierpliwe dziecko nie wytrzyma tyle godzin w jednej pozycji jak na straży Osobiście ja sama bym tak nie wytrzymała i nie chciałabym aby na moim ślubie takie rzeczy miały miejsce
_________________
ślub cywilny

ślub kościelny

[u

[niunia32]

ja sobie nie wyobrażam, żeby moje dziecko miało tak stać całą zabawę przy PM.

rozumiem, sypanie kwiatków, niesienie obrączek na poduszeczce, ale takie stanie i usługiwanie pani młodej, bo to ładnie wygląda, to ja dziękuję.

Agata1Fajna, a jak wyobrażasz sobie taniec?? Te małe dziewczynki miały by latać za trenem i welonem??
_________________

[Lady Aga]

Hej, druhenki to nie służące, one też mają się dobrze bawić. Pierwszy raz spotkałam się z takim podejściem, zawsze myślałam, że druhenki niosą tren do ołtarza lub sypią kwiaty przed PM.
Ja też będę mieć druhenkę tylko ona będzie albo sypać kwiaty (jak się zgodzą), albo obrączki podawać, nic więcej. I oczywiście będzie ślicznie wyglądać.
_________________

[aneczka_brie]

Ja, jak byłam mniejsza, to raz sypałam kwiatki i szłam z przodu, a raz niosłam na poduszce obrączki. Tren wygląda ładnie jak "idzie" po podłodze, jakby sunął

[Karolina1984]

[annn]

jak chciała poczuc się jak "królowa" to mogła po prostu wyjśc za księcia, jeszcze są tacy, mi również nie podoba się takie podejście, już sobie wyobrażam sytuację: dzieci zajęły się czymś, zaczęły się bawić rozmawiać itp, i nagle wstaje jaśnie Pani "Królowa"i rzecze tak: proszę o spokój, to rozkaz królowej
_________________

[sopocianka]

Spokojnie, może to była tylko prowokacja...
_________________


Razem od 19 kwietnia 2008.
Mąż i żona od 20 lipca 2013.

[annn]

może, ja żartowałam tylko
_________________

[annna]

mnie się ten post Agaty1fajnej wydaje bardzo naciągany. Albo dziewczyna naprawdę miała nie po kolei w głowie, albo robiła sobie żarty i typową prowokację. Poza tym, denerwujemy się wpisem z 2009 roku
_________________