Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Obowiązki druhenek - dziewczynek
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Zwyczaje weselne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agata1Fajna
początkujący
początkujący


Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 3

PostWysłany: Pon 24 Sie 2009, 5:16    Temat postu: Obowiązki druhenek - dziewczynek Odpowiedz z cytatem

W jakim wieku najlepiej brać małe dziewczynki na druhenki pytajnik Jakie są ich obowiązki pytajnik Niosą tren (ogon) sukni Panny Młodej i welon (a właśnie - dlaczego muszą iść z tyłu za Panną Młodą i nieść, czemu nie może ogon i welon wlec się po ziemi??). Czy coś jeszcze robią oprócz tego?pytajnik Czy gdy będę siadała na fotelu/krześle to mogę im pomóc w układaniu ogona i welonu przy krześle/fotelu na ziemi czy one muszą same i ja nie mogę wcale rękoma nawet dotknąć , nie wolno mi im wcale pomagać (jeżeli tak to dlaczego muszą same bez mojej pomocy??)pytajnik I w jaki sposób ma wyglądać ułożony przez Nie welon i tren na ziemi przy moim krześle?? A może zamiast by ułożyły ogon i welon to może im kazać stać za moim krzesłem (1 z prawej, 2-ga z lewej strony) nieruchomo i trzymać w rączkach końcówki trenu i welonu?? Znaczy mam na myśli by nie ułożyły i poszły się bawić tylko by ciągle, CAŁY CZAS stały, nie siadały nawet tylko stały nawet godzinami za moim krzesłem i trzymały końcówki ogona i welonu w rączkach (np gdy będę jadła na weselu itp)pytajnik czy to wszystko nalezałoby z Nimi przećwiczyć przed ślubem i weselem?? Jeżeli tak to jak miałyby te ćwiczenia wyglądać i jak długo przed należałoby te ćwiczenia zacząćpytajnik Proszę o odpowiedzi na WSZYSTKIE MOJE PYTANIA (na te w nawiasach TEZ).
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
MissIndependent
moderator
moderator


Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 6409
Skąd: gliwice/zabrze

PostWysłany: Pon 24 Sie 2009, 8:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zadałaś tyle pytań, że szczerze mówiąc średnio mi się chce odpowiadać po kolei. tren ma wyglądać normalnie, miękko ułożony na ziemi, welon podobnie. swoją droga, ja sama bym się nie zdecydowała na to, by małym dzieciom powierzyć takie zadanie, powiedziec jak ma wyglądać to i tamto i jeszcze kazać stać i pilnowac trenu i welonu za każdym razem gdy wstaję, siadam i w ogóle... to mi się z jakimś obozem pracy kojarzy. to są dzieci, nie roboty Rolling Eyes jak ktoś chce małe druchny mieć w orszaku to niech dziewczynki sypią kwiaty przed PM, gdy ta bedzie wchodziła do kościoła. będzie pięknie wyglądać i wszyscy będą zadowoleni.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Hellenka
kandydat
kandydat


Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 19

PostWysłany: Pon 24 Sie 2009, 9:37    Temat postu: DRUHENKA Z OBRĄCZKAMI Odpowiedz z cytatem

Mam do Was pytanie, jak to wygląda gdy mała druhna niesie obrączki? Podaje je świadkowi, czy jak?? Czy to już wtedy świadek nie ingeruje te sprawy? Podaje je księdzu? Podpowiedzcie mi. I w ogóle co myślicie o czymś takim. Ogólnie nie chciałam jakiś udziwnień, ale moja mała siostrzenica wręcz marzy o tym żeby też w czymś pomóc..no i wystąpić na środeczku w ślicznej sukieneczce..I teraz sama nie wiem. Nie chciałabym żeby np. się speszyła, albo żeby coś się stało z obrączkami. Byłyście na ślubie na którym coś takiego było zaaranżowane?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ruda87
guru
guru


Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 2921

PostWysłany: Pon 24 Sie 2009, 11:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

moja kuzynka 'zatrudniła' do tego swoją 10 letnią siostrę. Poprostu jak ceremonia się zaczęła, to dziewczynka podchodzi do Młodych pod ołtarz i trzyma na poduszeczce obrączki... a Młodzi od niej biorą i sobie udzielają ślubu Cool
Dla mnie to raczej kolejna komplikacją, więc wybiorę standardowo świadka do tego celu język
aaaa i pochwalę się, że sama jak miałam 7 lat do podawałam obrączki mojej siostrze na ślubie lol Pamiętam to jak przez mgłę, ale było i wyszło Cool
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Hellenka
kandydat
kandydat


Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 19

PostWysłany: Pon 24 Sie 2009, 11:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No w sumie nie brzmi groźnie..Też tego właśnie nie chciałam,ale kiedy widzę, że mała tak przeżywa..W ogóle chciałam raczej bez jakichkolwiek komplikacji i cudowań..Zależało mi na ładnym przystrojeniu Kościoła, a reszta miała być standardowo..No, ale może o tych obrączkach pomyśle..
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Hellenka
kandydat
kandydat


Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 19

PostWysłany: Pon 24 Sie 2009, 11:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Do Agata1Fajna. Może faktycznie daj dziewczynkom kwiatki do sypania..Chyba nie chcesz ich zamęczyć? Wyobrażasz sobie dzieci nieruchomo dłużej niż przez 15 min? A jak zacznie im się nudzić (pamiętaj dziecięca fantazja nie ma granic), albo zaczną płakać bo je nóżki bolą? A może właśnie obrączki..ale jak tam ich pare masz to żeby kłótni nie było..Dowiedz się też w kościele, czy nie mają nic przeciw płatkom. W wielku Kościołach mają (jeśli nie jesteście parą, która jako ostatnia bierze ślub ksiądz często nie wyraża zgody, bo nie ma czasu posprzątać przed następną, albo po prostu się nie zgadzają..U nas np. nie zgodzili się na to żebyśmy zatrudnili firmę do przystrojenia Kościoła. Mogliśmy jedynie zgodzić się na panią, która pomaga w Kościele od lat..szczęście, że akurat ona potrafi pięknie to wszytsko zorganizować)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Agata1Fajna
początkujący
początkujący


Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 3

PostWysłany: Pon 24 Sie 2009, 13:19    Temat postu: Ale ja tak chcę Odpowiedz z cytatem

Cchciałabym w tym szczególnym dniu poczuć się jak Królowa uśmiech uśmiech Chciałabym właśnie , że ja tylko siedzę wygodnie a one ciągle stoją, muszą stać, nie wolno im wcale nawet na sekundą usiąść i jeszcze mi pomagają, usługują uśmiech uśmiech Że ja tylko mam wygodę, komfort, specjalne prawa i przywileje, ze ja tylko im rozkazuję uśmiech uśmiech
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
melassa
bywalec
bywalec


Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 229
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 24 Sie 2009, 16:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hmmm... nie podoba mi się to podejście. Wydaje mi się mało dojrzałe, no, ale skoro w Twojej rodzinie znajdą się dzieci, które będą chciały się tego podjąć to wyreżyserujesz to jak uznasz za stosowne.
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ruda87
guru
guru


Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 2921

PostWysłany: Pon 24 Sie 2009, 21:56    Temat postu: Re: Ale ja tak chcę Odpowiedz z cytatem

Agata1Fajna napisał:
Cchciałabym w tym szczególnym dniu poczuć się jak Królowa uśmiech uśmiech Chciałabym właśnie , że ja tylko siedzę wygodnie a one ciągle stoją, muszą stać, nie wolno im wcale nawet na sekundą usiąść i jeszcze mi pomagają, usługują uśmiech uśmiech Że ja tylko mam wygodę, komfort, specjalne prawa i przywileje, ze ja tylko im rozkazuję uśmiech uśmiech


ej, to tylko małe dziewczynki z małymi nóżkami... Rolling Eyes To brzmi jakbyś potrzebowała gwardii niewolników Rolling Eyes
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Be@tka
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 892

PostWysłany: Wto 25 Sie 2009, 12:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ruda wyjęłas mi to z ust... Rozumiem jeszcze jakby miały nieśc welon/tren, obrączki, sypac kwiaty itp, ale żeby cały czas musiały stac i "usługiwać"? No bez przesady? A ciekawe co by na to powiedzieli rodzice tych dzieci.

Ja ostatnio byłam jedna z druhen i szła też para małych dzieci jak pierwsza para. Chłopczyk niósł obrączki, dziewczynka sypała płatki róż. A potem wszyscy drużbowie stali, a dzieci posły sobie usiąść i jak trzeba było podac obrączki to chłopczyk wyszedł.
Cytat:

Czy gdy będę siadała na fotelu/krześle to mogę im pomóc w układaniu ogona i welonu przy krześle/fotelu na ziemi czy one muszą same i ja nie mogę wcale rękoma nawet dotknąć , nie wolno mi im wcale pomagać (jeżeli tak to dlaczego muszą same bez mojej pomocy??
)

A czemu miałabyś nie móc dotknąc? Na większości ślubów/wesel tren i welon układaja się same język z mała pomoca pani młodej i świadkowej zwykle...

Cytat:
A może zamiast by ułożyły ogon i welon to może im kazać stać za moim krzesłem (1 z prawej, 2-ga z lewej strony) nieruchomo i trzymać w rączkach końcówki trenu i welonu?? Znaczy mam na myśli by nie ułożyły i poszły się bawić tylko by ciągle, CAŁY CZAS stały, nie siadały nawet tylko stały nawet godzinami za moim krzesłem i trzymały końcówki ogona i welonu w rączkach (np gdy będę jadła na weselu itp


Ja tego nie pojmuję... Jak można nawet tylko chcieć kazać stać małym dziewczynkom godzinami za sobą "bo ładnie wygląda"pytajnikpytajnik
_________________

www.beatailukasz.pobieramysie.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Zwyczaje weselne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group