Jaka powinna być obsługa Salonu ślubnego/z doświadczeń

[JoannaWichra]

Witam wszystkie Panny i już Panie. Niedługo otwieram swój Salon Mody Ślubnej. Każda z nas (ja również) ma jakieś doświadczenia z wizyt w salonach ślubnych.
Podzielcie się spostrzeżeniami jaka powinna być obsługa. Jakie macie złe doświadczenia a co wam się spodobało? Piszcie wszelkie możliwe myśli jakie wam przyjdą do głowy.
Ja wybierając swoją sukienkę nie miałam możliwości przymierzania. Dopiero po zdecydowaniu się na konkretny model. Zdjęć również nie można robić rzecz jasna.
Teraz stanę po drugiej stronie i chcę aby przyszłe Panie Młode miały możliwość mierzenia sukni i robienia zdjęć, bo niby dlaczego nie?
czekam na odpowiedzi i opowieści
_________________
Pomóżcie stworzyć idealny Salon Sukien Ślubnych

[ruda87]

no własnie, w jednym z salonów kobieta nas obsługujaca, nie chciała dać mi przymierzyć sukni a szkoda...
poza tym sprzedawcy powinni być zawsze pod ręką, żeby można było zapytać o wszystkie szczegóły nawet, kiedy jeszcze konkretnie nie wybierasz, ale próbujesz zebrac informacje, np. z jakiego to maretiału, ile kosztuje, czy będzie dostępna jeszcze za rok itp.

[forumowiczka81]

Ja powiem coś o wnętrzu...
Na pewno możliwość przymierzenia sukni zadowoli klientkę,
olbrzymie lustro gdzie będę mogła się zobaczyć od stóp do głów (byłam w jednym salonie gdzie lustro sięgało mi kolan i było bardzo wąskie ;/),
Duża przebieralnia.
W zachodnich salonach ślubnych dostępne są szlafroczki dla pań które przymierzają kilka sukien i po prostu żeby nie siedziały w samej bieliźnie.

[paola1505]

[magpio]

Przede wszystkim zatrudnij miłe i kompetentne osoby a nie gburowate laski, które tylko czekają aż się czas pracy skończy i pójdą do domu. Byłam w jednym super salonie w Poznaniu na strzeleckiej. Pani Asia była niesamowicie miła, zadzwoniłam tydzień wcześniej, żeby sie zapytac czy mają suknie w rozmiarze 44 do przymierzenia od razu. Powiedziałą mi że nie, ale mają ulice dalej wypożyczalnie i mi przyniesie. W umówionym terminie czekało na mnie 12 różnych sukien w moim rozmiarze. Przymierzalnia była wielkości 3 X 3- dwie ściany w lustyrach od sufitu do podłogi. Pozwoliła robić zdjęcia, wypisałą modele, w których najkorzystniej wyglądałąm od razu z cenami. Poświęciła mi ponad 2 godziny. I szczerze powiem, że tylko w tym salonie i w tym, w którym kupiłam suknie było tak miło. Byłam w ok 20 salonach. Najbardziej polecam omijać w Poznaniu salon na rogu Het/Głog ( nie bede tu krypto-reklamy robić, ale poznanianki będą wiedzieć o co chodzi). Tam przez 30 minut nawet nikt do mnie nie podszedł z głupim "czy może w czymś pomóc" tylko ekspedientka stała i oglądałą sobie paznokcie, a jak ja się odezwałąm to mi powiedziałą, że teraz ma przymiarke i nie moze do mnie podejść. Szlag mnie trafił.
_________________

[JoannaWichra]

[magpio]

Ja opowiadałam o salonie, który ma po przeciwnej stronie wypożyczalnie, więc im obojętne to jest ile razy kto co mierzy, bo i tak piorą. ALe masz racje. Białę rękawiczki to super pomysł i może jakaś halka od góry ciała a nie tylko od pasa.
_________________

[MissIndependent]

[kasi_a]

Ja już zamówiłam swoją suknię byłam w kilku salonach ale nie zdarzyło mi się żebym nie mogła przymierzyć sukienki - czasami trzeba się było wcześniej umówić ale to chyba nic dziwnego.

Moim zdaniem osoby pracujące w salonie powinny być na tyle kompetentne aby umiały klientce doradzić w czym będzie wyglądać najlepiej. Ja na przykład marzyłam o sukni z koronki. Pani w salonie powiedziała, że jej zdaniem nie będzie to pasować do mojego typu urody ale oczywiście pokaże mi takie sukienki. Gdy przymierzałam pierwszą już wiedziałam, że pani miała rację... Sprzedawczyni zabrała sukienki z koronki i przyniosła takie, jakie jej zdaniem będą dla mnie. Spędziłam tam naprawdę sporo czasu, przymierzyłam kilka sukienek a pani nie okazywała zniecierpliwienia i starała się jak najlepiej mi doradzić.

Podobnie było w salonie, w którym kupiłam sukienkę. Zamówiłam ją już teraz, mimo że do ślubu pozostało jeszcze ponad rok. Suknia ma być w styczniu ale będzie oczywiście czekać na mnie aż do sierpnia i nie było z tym żadnego problemu:) Zdjęcia mogłam robić jak już zdecydowałam się na konkretny model. Wtedy pani dobrała mi już welon, rękawiczki, bolerko, biżuterię żebym mogła zobaczyć jak wszystko będzie wyglądać w całości.

Natomiast żeby uniknąć zbyt częstego prani większość sukienek jest w kolorze innym niż biały bo wtedy nie brudzą się tak bardzo podczas częstych przymiarek. Potem suknie z salonu są sprzedawane z bardzo dużą obniżką - osoba, która zdecyduje się na taki zakup musi liczyć się z kosztami związanymi z praniem sukni. Jest to jednak bardzo korzystna oferta więc raczej nie będzie problemu ze sprzedaniem sukni z salonu:)

I duże lustra i wygodna, obszerna przymierzalnia są obowiązkowe:)

To tyle moich uwag:) powodzenia:)
_________________

[melassa]

Duże lustra, najlepiej kilka, żeby się jednocześnie móc obejrzeć en face i z boku;
sympatyczna i kompetentna obsługa. To koniecznie. Poza tym możliwość umycia rąk i buzi to super pomysł, kanapa dla osób towarzyszących przyszłej pannie młodej, ciepłe oświetlenie i/lub duże okna.
To takie moje kilka słówek


edit:
I możliwość robienia fotek! Jak tu potem podjąć decyzję, gdy mierzyło się osiem kiecek i już się ledwo pamięta jak i co
_________________