|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mel_Si gaduła
Dołączył: 12 Paź 2014 Posty: 431 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Czw 23 Paź 2014, 15:08 Temat postu: |
|
|
Jak sie bierze ślub latem, kiedy jest upał na dworze, to nie uważam za niestosowne i nieeleganckie ściągnięcie marynarki choćby na chwilę. Ciało też musi oddychać. My mamy ślub w sierpniu, klimatyzacja na sali będzie, ale jeśli R będzie chcial na chwile ściągnąć marynarkę, żeby poczuć sie swobodniej, to nie będę się na niego darła z tego powodu. Siedząc przy stole, w czasie posiłku nie widzę przeszkód, by na chwile sie rozebrał i to nawet nie chodzi o to, by przepocona koszula mogła wyschnąć, bo myśle, że w dodatkowe koszule na zmianę też się zaopatrzy. Biorąc udział w zabawach tancach marynarke może znów załozyc, więc trzymanie się takich żelaznych zasad jest dla mnie troche smieszne, zwłaszcza jesli slub brany jest latem. Ja sobie nie wyobrazam siedziec na sali w czymś z długim rękawem, wiec co dopiero ma powiedziec Pan Młody, który ma koszule z długim rekawem i marynarke. Trochę wiecej empatii... Też nie byłabym zachwycona, gdyby przez całe wesele mój R był w samej koszuli, ale tez nie zabronie mu ściagnac marynarki choćby na chwile. Najwazniejsze to dobrze sie bawic i czuc sie komfortowo, a pod koniec imprezy to juz mało kto będzie zwracał uwage, czy Pan Młody ma marynarke czy nie _________________ Dum spiro, spero...
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwia_sylwia87 kandydat
Dołączył: 29 Wrz 2014 Posty: 65 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 23 Paź 2014, 16:07 Temat postu: |
|
|
A ja w ogóle nie pomyślałam, że to może nie wypada, aby Pan Młody zdjął marynarkę, bo mu gorąco. Ludzie, zapraszacie na ślub i wesele ludzi, których lubicie i którzy Was szanują. Jesteśmy tylko ludźmi. Nie sądzę, żeby komuś przeszkadzało to, że młody nie ma marynarki, czy kamizelki. no zlitujcie się Gorzej jakby koszuli nie miał _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marti1987 gaduła
Dołączył: 06 Wrz 2014 Posty: 263
|
Wysłany: Sob 25 Paź 2014, 12:40 Temat postu: |
|
|
sylwia_sylwia87 zgadzam się z Tobą... myślę, że na chwilkę można ściągnąć, ale uważam, że nie na długo... przynajmniej do czasu kiedy fotografowie są na sali _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
pearl.jamka guru
Dołączył: 31 Paź 2013 Posty: 3322
|
Wysłany: Sob 25 Paź 2014, 16:31 Temat postu: |
|
|
No nie wiem....jakaś dzisiejsza nowomoda....tak samo jak brak stroju wieczorowego do teatru.
Na szczęście mój mąż jest z tych, którzy wiedzą jak należy się zachować i ubrać w danej sytuacji.
Mój syn też wie, że są pewne sytuacje, że trzeba założyć koszulę i garnitur i nie robi z tego problemu....mimo, że ma 6 lat to mu nie odpuszczam bo nie chciałabym się potem wstydzić za jego niestosowny ubiór do sytuacji (zachowanie to swoją drogą, ale piszemy tu o ubiorze). _________________ Wiadro cierpliwości przyjmę! Pilnie! |
|
Powrót do góry |
|
|
Mel_Si gaduła
Dołączył: 12 Paź 2014 Posty: 431 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie 26 Paź 2014, 1:02 Temat postu: |
|
|
A czego sie tu wstydzić, jesli Pan Młody zdejmie na chwile marynarke? czy to od razu swiadczy o tym, że nie umie sie zachować/ ubrac w danej sytuacji? Bez przesady. Oczywiscie, że jeśli fotograf jest na sali i robi akurat zdjecia to nalezy miec ta marynarke, bo wypada, by Pan Mlody był w pełnym stroju na zdjeciach. Jednak ściągnietej marynarki nie nazwałabym nowomodą. Przecież to tylko marynarka! A nie cały strój. Naprawdę mogłabym się martwić, gdyby mój R poszedł do ślubu w sztruksach i zwykłej koszuli z krótkim rękawem , ale na szczęście mój narzeczony też umie się zachować i ubrać w danej sytuacji Jego strój do ślubu bedzie kosztować wiecej niż moja sukienka.
Dla mnie taką nowomodą są np. sukienki bez ramiączek, sam gorset na cyckach i gołe ramiona i plecy Panny Młodej... Ja bym sie własnie tego wstydziła i takiej sukienki nigdy bym nie założyła. Także można by tu dyskutować, co wypada, a co nie. Najważniejsze by mieć umiar i nie przesadzić. _________________ Dum spiro, spero...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_90 guru
Dołączył: 19 Sie 2013 Posty: 4297 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie 26 Paź 2014, 7:57 Temat postu: |
|
|
U nas fotograf była cały dzień i noc na sali Łukasz sam powiedział że marynarki nie zdejmie i nie zdjął mimo mega upału. Ale jak dla mnie to jakby miał mdleć z gorąca to niech se lepiej ściągnie. Jakoś szczególnie by mi to nie przeszkadzało. A jeśli chodzi o suknie bez jakiś ramiączek-teraz 90% takich jest jak dla mnie nic złego i nawet się zdziwiłam jak to napisałaś _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mel_Si gaduła
Dołączył: 12 Paź 2014 Posty: 431 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie 26 Paź 2014, 10:17 Temat postu: |
|
|
No ja wiem, że teraz taka moda nastała na te sukienki bez ramiączek , ale mi się to zupełnie nie podoba. Czułabym się goła od pasa w górę No tak mam... nic nie poradzę A do każdej takiej sukienki można doszyć ładne, ozdobne ramiączka, takie, żeby pasowały do całej kreacji
Wiem, że takie sukienki ładnie wyglądają, jak przeglądam strony z sukniami i widzę te modelki wydekoltowane, to sobie myślę "wow, ślicznie", ale ja i tak bym poprosiła salon o doszycie ramiączek Zresztą jest też dużo takich sukienek, które mają już te ramiączka. Najważniejsze, aby czuć się komfortowo w swojej sukience. Każdy zawsze dobierze dla siebie coś odpowiedniego _________________ Dum spiro, spero...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayame kandydat
Dołączył: 04 Wrz 2014 Posty: 28 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 28 Paź 2014, 13:18 Temat postu: |
|
|
O ile mam bardzo luźne podejście do tego co wypada a co nie w kwestii doboru stroju: koloru sukienki, welonu dla dziewczyny w ciąży i tym podobnych, do samych norm narzucanych przez kulty religijne i przesądy, to zdejmowanie marynarki wydaje mi się niestosowne.
Nie chcę nikogo urazić, ale dla mnie to takie prostackie zachowanie właściwe dla ludzi, którzy nie potrafią ogarnąć tematu sztućców na stole, kiedy maja więcej niż jeden nóż i widelec. Zachowanie rodem z wiejskiej dyskoteki.
Zawsze jest toaleta, którą można na chwilę zablokować przy udziale kolegi i się w minimalnym stopniu odświeżyć, można zmienić koszulę... Ale wymachiwanie rękami w celu ukazania plam potu na koszuli w trakcie tańca... nie. po prostu nie i już.
P.S. Nie chcę nic reklamować, ale w aptekach z dermokosmetykami są mydła o właściwościach natyperspirantów. (choćby SVR) Nie tak drastyczne w działaniu jak dezodoranty, których używa się w konkretnych miejscach, ale wciąż ograniczające pocenie. Bo suplementów diety nikomu bym nie poleciła. |
|
Powrót do góry |
|
|
BlancNoir początkujący
Dołączył: 16 Gru 2014 Posty: 6
|
Wysłany: Wto 16 Gru 2014, 21:50 Temat postu: |
|
|
Sprawa jest prosta i dla większości osób mało wygodna: marynarki na ślubie nie można ściągać. Nie wyobrażam sobie w ogóle, by mógł an taki pomysł wpaść Pan Młody.
To nie jest tak, że ślub to taka sama okazja jak spacer po lesie lub 3-godzinny seans w kinie. To najważniejszy dzień w życiu wielu osób, a ważne okazje się uświetnia. Jednym z najlepszych sposobów podkreślenia doniosłości chwili jest właśnie ubiór.
Garnitur jest całością. Zawsze. tak jak sama marynarka bez spodni (a więc z gołymi nogami i tyłkiem na wierzchu) tak i spodnie bez marynarki. Pamiętajcie, że koszula to nic innego jak bielizna (świadczy o tym nawet stare powiedzenie "Koszula bliższa ciału"), a osobom dorosłym wypada chodzić w bieliźnie na trasie sypialnia-łazienka. Podpowiem, że na tej trasie nie znajduje się stół weselny Pary Młodej.
Obrońcy zdejmowania koszuli tłumaczą, że jest gorąco. Racja. Ale tak się kończy kupowanie garnituru za 300-500zł (nie mam na myśli przecenionych towarów). Ubranie wykonane z cienkiej wełny czesankowej trafnej w odpowiedni splot potrafi nie tylko unikać funkcjonalności termosu, ale nawet pomagać w odprowadzaniu wilgoci z ciała, a przez to - zmniejsza poczucie gorąca.
Sprawdzone w praktyce.
Pozdrawiam
W razie pytań zapraszam na PW _________________ Blanc Noir - Ślub Marzeń
Profesjonalna Agencja Ślubna
Twoje Marzenia - są naszymi |
|
Powrót do góry |
|
|
vratelli początkujący
Dołączył: 09 Sty 2015 Posty: 7
|
Wysłany: Sro 11 Lut 2015, 10:14 Temat postu: |
|
|
Trafna uwaga, garnituru nie kupuje się przecież zbyt często, więc można "zaszaleć" _________________ http://www.vratelli.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|