Co na prezent ślubny??

[Sadie]

u nas kwiatom tez stanowcze nie. Poprosilismy o pieniadze.
W Anglii rzadko sie zdarza by mloda para potrzebowala jakichs sprzetow do domu, po prostu wiekszosc mlodych przed slubem mieszka juz razem i na przestrzeni czasu sie sami dorobili. Wiec prosba o pieniadze nikogo nie dziwi i listy prezentow nie budza oburzenia.
_________________

[Sadie]

ja nie jestem przekonana do dawania pieniedzy. nigdy nie wiadomo, czy nie za malo



buhahahahaha! Tych to zawsze i kazdemu za malo
_________________

[ruda87]

Sadie zgadzam się, aczkolwiek w swoim dość materialistycznym podejściu do życia ( ) i tak raczej nie zrezygnuję z kwiatów dostawanych od gości.... niby martnotractwo kasy ale innej okazji do spędzenia paru nocy w pokoju pełnym tylu różnych bukietów chyba mieć nie będę Oj no dobra, przyznam się... za bardzo lubię je dostawać

[Lusilla]

Ale potem tylko żal pozostaje jak biedne następnego dnia więdną... Mnie zawsze jest żal, dostaję na koniec roku szkolnego czy na dzień nauczyciela- na szczęście coraz mniej Powtarzam, że jak już ktoś chce koniecznie coś mi wręczyć to coś zjadliwego
_________________

[Sadie]

mysle calkiem podobnie Lusilla szkoda mi ich... zwlaszcze gdy wiedna dla kogos kto ich nie lubi..
_________________

[Lusilla]

Mój facet też ma zabronione wręczać mi cięte kwiaty, czasem się wyłamuje A potem nie ma go gdzie postawić, bo koty się strasznie interesują i koniec końców ląduje na korytarzu, gdzie wszyscy sąsiedzi widzą, że dostałam kwiatka
_________________

[Sadie]

popatrz jakie te zwierzaki do siebie podobne... Oba moje psy tez uwazaja ze kwiatek to na pewno cos do zjedzenia/pogryzienia/zrzucenia/pomietoszenia/obwachania (niepotrzebne skreslic) Zawsze wynosze takie wpadki na gore gdzie zdychaja w spokoju..
_________________

[deborah83]

Ja też zawsze uważałam, że pieniądze są najpewniejsze. Ale za miesiąc moja przyjaciółka wychodzi za mąż i postanowiliśmy z paczką znajomych zrzucić się na pościel wełnianą. Znaleźlismy przepiękną, ekskluzywną kolekcję w firmie Coconti. Stwierdziliśmy, że to prezent, którym się oboje podzielą haha :) i na pewno im starczy na wiele lat. A przy okazji będą mieli od nas coś od serca, na pamiątkę. Garnki są bardziej ryzykowne. :))

[Sadie]

dlaczego welniana?? Posciel masz na mysli czy powleczenie?
_________________

[madzia85]

Ja miesiąc temu byłam na weselu u przyjaciela mojego K. i kupiliśmy im właśnie pościel satynową bawełnianą w takim fajnym kremowo-zielonym kolorze a do tego komplet ręczników takiej samej tonacji:) i w sumie jak ja bym dostała taki prezent bardzo bym się cieszyła ręczniki i pościel zawsze sie przydadzą przynajmniej mi;)
_________________