Problemy z prezentami ślubnymi

[ruda87]

ja bym sie nie obraziła na vouchery

Skoro Sadie, wytłumaczyłaś gościom, że nie chcesz biżuterii to chyba nikt sie z tym nie wypuści.... no bo po co, skoro było kategoryczne NIE

[KiSe]

a ja myślę, że zawsze się znajdzie ,,babcia,, , która kupi ręczniki
_________________

[ruda87]

[KiSe]

a aj bym nie chciała, moja mama w pracy dostawała ręczniki co chwilke ma już duuuuży zapas i oczywiście dla nas też ma na nową drogę życia
_________________

[metka]

ja jestem może okropna, ale nie chcę ręczników, szlafroków ani pościeli... wolałabym dostać kasę i sama ją sobie spożytkować jak trzeba

Sadie- kicha straszna z tą biżuterią... ale skoro postawiłaś sprawę jasno, nie ma co się martwić na zapas... a jak dostaniecie jej w nadmiarze, sprzedacie, o!
_________________

[ruda87]

[metka]

ruda - Twoja mama daje czadu i faktycznie, może rozczulić

moja chyba nic nie odkłada a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo
babcia kiedyś kupiła pierzynę i powiedziała, że to dla mnie na przyszłość ale nie wiem, czy nadal ją ma
_________________

[ruda87]

pierzyny bym nie brała, bo to siedlisko alergenów i roztoczy

wolę lekkie kołderki .... i to najlepiej z takiej naturalnej wełny

[metka]

ruda, ale to było ileś tam lat temu... i nie wiem, czy ta pierzyna jeszcze istnieje

Ja i tak bym pod nią nie spała, mimo, że zmarzluch jestem okropny. Do tego alergik ze mnie jeszcze większy.
Uwielbiam te lekkie kołderki i pościel z Ikeii
Niestety, tu gdzie jestem Ikeii nie ma ale są lekkie kołderki w rozmiarze king i koniec z marznięciem, jak Połówka przy mnie nie ma
_________________