Problemy z prezentami ślubnymi

[Sadie]

troszke. No i czuje sie lekko pominiety w temacie bo o nim i co on by chcial nikt nie pomyslal. Smutno mu troche
_________________

[ruda87]

na szczęście powiedzieliście NIE biżuterii więc nie będzie mu smutno ... tak baj de łej - też bym tak powiedziała

[Sadie]

miejmy nadzieje ze mu sie polepszy. No i zbaczymy ile osob sie odwazy na to by dac nam kase. Z olskiej czesci gosci oczywiscie
_________________

[Coni]

Sadie miejmy nadzieje...
My tez sie zastanawiamy jak to bedzie z prezentami. Praktycznie wszyscy goscie sa z Polski, moga im rozne pomysly przyjsc do glowy... Jedynie o mojego chrzestnego i moje rodzenstwo nie musze sie martwic. Rodzenstwo na 100% najpierw sie zapyta co nam sie najbardziej przyda, a chrzestny juz dawno zapowiedzial, ze zbiera kase na nasz slub Co do reszty nie jestem przekonana
_________________

[San]

Sadie tak sobie mysle, ze skoro chca wam dac bizuterie to niech wam zasponsoruja obrączki, wtedy bedziecie mieli cos razem, bo tak dac tylko kobiecie to serio mezowi moze byc przykro
_________________

[Coni]

San pomysl calkiem calkiem, tylko Sadie obraczki juz na pewno ma (slub w tym miesiacu), druga para im raczej nie potrzebna. Ale gdyby goscie zaproponowali to duzo czesniej, to czemu nie.
_________________

[Sadie]

racja obraczki juz mamy. Kolejny prezent od mojej babci. Miejmy nadzieje ze ludzie utrzymaja poziom
_________________

[metka]

zastanawiam się nad listą prezentów, żeby rodzina się dogadała ze sobą. Tak sobie myślę, że jeśli na takiej liście dam np. 5 najbardziej nam potrzebnych rzeczy a jednej osoby nie będzie na to stać, to zawsze jedna ciotka z drugim wujkiem mogą się zrzucić razem. My będziemy mieć pewność, że dostaniemy coś, co faktycznie nam będzie służyć a oni będą mieć z głowy problem z prezentem.

No nie uśmiecha mi się dostać pościeli z targu, którą użyję 3 razy i trzeba będzie ją wyrzucić. Już wolałabym kasę, którą przeznaczyli na tą pościel i sama spożytkowałabym ją lepiej

Sadie - tutaj w UK często też goście dają voucher'y np. do John'a Lewis'a albo M&S
_________________

[Nanaja]

no w sumie racja, dość często tu się tak zdarza, że dają voucher'y z jakąś tam sumą
Sadie nie ma co się martwić na zapas. Może będzie tak, że w sumie sumarów nikt Wam z tą biżuterią nie wyskoczy- i tego bym się trzymała, bo po co się denerwować niepotrzebnie
_________________

[Sadie]

Sadie - tutaj w UK często też goście dają voucher'y np. do John'a Lewis'a albo M&S [/quote]


vouchery nam akurat nie przeszkadzaja bo sobie je mozemy podzielic (jeden moj jeden twoj, dwa moje jeden twoj ) i kupic za nie co chcemy ale bizuterai o konkretnym przeznaczeniu dla jednej osoby??
_________________