Negatywne opinie w internecie na temat sali. Co robić?

[Justii]

Dziewczyny (i przy okazji chłopaki też)!
Mam taki problem bo jak już wiecie zamówiliśmy sale weselną już 4 miesiące temu. I niby wszystko pięknie, ładnie aż dziś stwierdziłam że poszukam opinii na temat tej sali w internecie- robię to raz na jakiś czas żeby wiedzieć co jest nie tak itp. I dziś właśnie znalazłam negatywne opinie na temat naszej sali- m.in. było tam napisane, że na jakimś weselu podali chłodny rosół a na drugie danie trzeba było czekać godzinę a z resztą tak to było opisane "potrawy nieciekawie wygladajace, talerzyki nie wymieniane, soki nie dolewane, ciasta mieli duzo,ale nikt go nie donosil,mowili, ze juz nie ma. Na poprawinach potrawy byly odgrzewane w mikrofali, mieso twarde. No i o 18 na poprawinach kelnerzy juz wszystko zbierali nawet jak byli goscie, nie pytajac mlodych czy chca przedłuzyc! "
I po przeczytaniu czegoś takiego najzwyczajniej w świecie się przeraziłam:( Nie wiem teraz co robić-czy szukać innej sali, czy może jechać do właściciela i pogadać o tym bo być może ktoś mu robi kryptoreklamę. Kuzyn mojego S. miał tam wesele w zeszłym roku i był bardzo zadowolony ale podobno od tego czasu zmienił się kucharz (tak przeczytałam na jednym forum) i jest gorzej. Sama już nie wiem co o tym myśleć, pomóżcie!

[Kiewka]

A duzo tego??

Jak ja czytam negatywne opinie o swoim ''folwarku'' to dziele to na pol.
Zawsze jest tak ze komus cos sie nie spodoba.
Jak jest tego baaardzo duzo i macie jeszcze czas to moze warto przemyslec sprawe a jak nie to pozostaje jak najwiecej rzeczy dopilnowac lub poprostu zwrocic wieksza uwage.
_________________

[Justii]

Niby nie tak dużo bo to są 3 opinie tylko się zastanawiam czy może faktycznie coś się popsuło w tym roku bo z tego co wiem to w zeszłym było wszystko ok. Może też powinnam dzielić to na pół i za bardzo się nie przejmować...

[Kiewka]

Nastrachalas mnie tak i weszlam odswierzyc info o folwarku. Tez dobrze przestali pisac. ALe wiem ze kobitka sie stara. Kelneruja jej synowie wiec reszta ma jak gdyby bata nad glowa. Nie moze byc zle.

U Ciebie tez pewnie pisza wiecej zle bo jak ktos jest zadowolony to zapomina ze mogl by napisac cos milego. Pisza z regoly nie zadowoleni klienci.

Mysle ze nie ma ''co sie przejmac'' jak ludziska bedza chcieli nas obgadac to 5 gwiazdkowy hotel bedzie bee. Idziemy tam sie bawic celebrowac nasza ''odwage''
_________________

[Agnes22]

Kobietki Ja sądzę, że nie możemy sugerować się tymi opiniami, bo przecież nie wiemy kto je tak na prawdę pisze, przecież to może być konkurencja. My jak szukaliśmy sali to zdaliśmy się na swoją intuicję i myślę, że nas nie zawiedzie, po rozmowie z właścicielami naszego lokalu stwierdziliśmy że to jest lokal w którym chcemy mieć nasze wesele. Ludzie wyglądają na uczciwych i co najważniejsze wizja naszego wesela pokrywała się z ich. Także nie martwcie się, a bądzcie dobrej myśli.


Justi, jak Cię to bardzo martwi to porozmawiaj z właścicielem tego lokalu. Może trochę Cię to uspokoi
_________________



"Kochać to znaczy dawać siebie całego drugiej osobie"

[ewqa04]

To prawda - nie ma się co przejmować Ludzie piszą różne rzeczy, bo mają inny gust i stylistykę, czasem z zemsty, czasem - żeby po prostu zaszkodzić. Niestety....

Justi - niczym się nie przejmuj

[Justii]

mam nadzieję że macie rację Dziękuję za słowa pocieszenia ale teraz na pewno będę obserwowała to co piszą na temat sali i ewentualnie przy rozmowie z właścicielem poruszę dane wątki i powiem czego oczekuję

[ewqa04]

Słusznie
Powinnaś zwrócić uwage w rozmowie z właścicielką, że martwią Cię negatywne opinie na temat jej sali. Jeśli jest konkretnym człowiekiem, to na rzęsach stanie, żeby wszystko wypadło jak najlepiej.

[gosia-1606]

wiecie co a ja jestem jakoś przwrażliwiona na tym punkcie bo mielismy taka sytuacje w mojej rodzinie.
Moja starsza siostra brała ślub we wrzesniu 2007r. i bylo super... jedzenia od groma, talerzyki non stop wymieniane no normalnie rewelacja, wieć moja Młodsza Siostra zdecydowała się ze zarezerwuje ta sale tez na swój slub który odbył się rok później.
Ja sie w między czasie dowiedziałam ze kucharz się zmienił i obsługa też... moja młodsza siostra zadzwoniła do właściciela ale on powiedział ze wszystko jest w porządku i nie ma się czego obawiać.... niestety w realu wyszło całkiem inaczej... jedzenia o wiele mniej, obsluga marna... zero porównania do stanu sprzed roku

wiec dziewczyny bądźcie czujne jednak
_________________