...

[kat8]

no żeby to jeszcze była ciotka wujka od strony ciotecznego brata siostry ojca no to rozumiem ale żeby brat! w głowie się nie mieści
_________________

[Castia]

U nas to w ogóle na kilka dni przed weselem można na w razie czego podać, żeby dali jedno nakrycie mniej...
ale chamstwo żeby aż połowa gości nie przyszła bez zawiadomienia ja bym udusiła
_________________

[MissIndependent]

teraz już jest po ptokach. tylko przykro było patrzeć na minę Doroty, jej mamę i siostrę kiedy dotarło do nich, że Krzysiek z Aśką nie przyjdą. od razu było widać komu zależy

pamiętam, że weszlismy z Jackiem do kościoła na 10min przed ceremonią i pierwsze co mi się rzuciło w oczy to to, że tak mało jest ludzi. lokal był specjalnie zmieniany ze względu na listę gości, a tu takie coś szukałam wzrokiem Krzyśka i jego żony i byłam w szoku, że ich też nie ma na przyjęciu rozmawiałam z Dorota i Sylwią (jej siostrą), Dorota miała minę zbitego psa, wsparcie najbliższych było jej naprawdę potrzebne, a on ani się nie pojawił, ani nie zadzwonił Sylwia była tak wściekła, w dodatku w ciaży, że ja osobiśie nie chciałabym być na miejscu tego faceta
_________________

[Castia]

mogli chociaż zadzwonić... nawet kilka dni przed, ale jednak się wytłumaczyć...
czasami słyszę, że z rodzeństwem trzeba żyć dobrze, bo to rodzina najbliższa itd... najczęściej matki tak mówią, bo wiadomo, ze matka wszystkie dzieci tak samo kocha i nie wyobraża sobie by w przyszłości drogi jej dzieci miały sie rozejść... a jednak ja jestem zdania, że czasami takie rodzeństwo to o d*** potłuc... jak jest chamstwo, to chamstwem odpowiadać albo zwyczajnie olać a nie potem całe życie się cholerstwem przejmować...
ja z moją siostrą utrzymuję dobre kontakty, bo jest dobrym człowiekiem i jest dla mnie naprawdę dobrą przyjaciółką (nie mieszkamy razem już 10 lat) ale gdyby była inna to bym się nie patyczkowała...
Mój P. jako taki kontakt z rodzeństwem tylko ze względu na matkę... która bardzo przeżywa, że się dogadać nie mogą... ale jak sobie synusiów wychowała tak ma... szczególnie najmłodszego... nie pozwolę by P. dawał się dalej poniżać i wykorzystywać, mimo tego, ze ktoś mu w twarz pluje tylko dlatego, ze jest jego bratem trudno... rodzeństwo, rodzeństwem... ale nic na siłę.
_________________

[Sasetka]

Nieno ja bym się wkrzyła jakby brat nie przyszedł
_________________

[MissIndependent]

[Korek]

Dżizes, dużą awanturkę mu zrobic trzeba co za koszmar!!
_________________
ślub cywilny

ślub kościelny

[MissIndependent]

jedna awanturka już była. teraz jest cisza i nikt nie chce z nimi już na ten temat gadać. to nie pierwszy raz kiedy zrobili takie świństwo. 2lata temu w taki sam sposób olali chrzciny synka od Sylwi, siostry Doroty i tego całego Krzyśka. pozostał niesmak
_________________

[Castia]

ja już się wyraziłam na temat takiego rodzeństwa, gorzej niz obcy człowiek normalnie
na co komu takie rodzeństwo? ja bym od tej pory traktowała jak obcych, tylko kartkę na święta i do widzenia. Wiem, wredna jestem, ale uważam, ze nie ma sensu sie takimi ludźmi otaczać...
_________________

[Korek]

ta kartka to też już za dużo
_________________
ślub cywilny

ślub kościelny