w okresie letnim puchnął mi palce

[Smużka]

ee..
Ja tam myślę, że z palcami jak, np. z asfaltem na drogach - zimą się kurczy, latem rozszerza.

Ja się wręcz PANICZNIE boję, że obrączka będzie źle dopasowana.
Zawsze mi się latem zmienia rozmiar palców.
Pierścionek zaręczynowy chciałam mieć dobry na środkowy palec lewej dłoni (tak mi wygodniej). Gdy mierzyłam swoje stare pierścionki, żeby Lubemu powiedzieć, który jest idealny, to był luty.
Podczas majówki dostałam pierścionek. Idealnie pasował tylko przez kilka dni. Teraz gdy zrobiło się cieplej pierścionek delikatnie mnie uwierał, więc trafił na "właściwe" miejsce - palec serdeczny prawej dłoni. Pasuje tu idealnie. Ale ja już marudzę, co zrobię po ślubie, gdy latem na środkowy lewej będzie za ciasny, a z serdecznego będzie spadał (tak jak teraz spada) - chyba, żebym go wtedy nosiła razem z obrączką .
Rozmiar obrączki też mnie przeraża, bo mając ślub w maju, pewnie zimą lub wczesną wiosną będziemy zamawiać obrączki - więc będę miała węższe palce, a latem okaże się, że obrączka jest za mała.

[ART. DECO JUBILER]

Na pewno można dobrac taki rozmiar obrączki żeby idealnie pasował. Nie może byc zbyt ciasny i zawsze lepiej jest,kiedy palec ma odrobine luzu. To samo w przypadku pierścionka.

[penelope]

W moim przypadku piercionek jest odrobinké luzny - ale nie spada mi, bo mam zdecydowanie szersze stawy, tylko tak odstaje troché. Co do obráczek to miaam ogromne obawy. Zamówilimy dla mnie rozmiar 13, a potem przez kilka dni chodziam i marudziam, ze moze jeszcze zadzwonié do jubilera i wezmé numer wiéksze, bo jak mi spuchná palce i w ogóle, to bédzie ciézko...
Na szczescie wylecialo mi to z glowy, a jak odebralismy, to sie okazalo, ze sá idealne, a numer wiéksze bylyby za duze...
Swoja droga - jakby mi bardzo spuchly palce, to po prostu bym nie nosila przez jakis czas i tyle. W kazdym razie na pewno nie na lewej rece, bo to mi sie bardzo zle kojarzy - tradycyjnie przeklada sié obráczke na lewá réké, jak sié owdowieje :/

PS przepraszam za pisownie, teraz sie dopiero zorientowala, ze ta Madziarska klawiatura takie znaczki stawia, ale juz nie zdaze edytowac wszystkiego :/
_________________

[kwiatus]

też miałam ten problem i nie mogłam się zdecydować na rozmiar obrączki (natomiast mój narzeczony nie miał z tym najmniejszego problemu). Obrączkę wybieraliśmy w lutym i wahałam się nad 13 bo dużo mi osób mówiło, abym nie brała dopasowanej obrączki tylko troszkę większą. Przymierzając Pani mówiła, że na moim miejscu wzięła by nawet 11 bo 13 praktycznie sama mi zlatywała z palca. W końcu wzięłam 12 na razie jestem zadowolona choć jak jest bardzo ciepło i mam spuchnięte palce do jest dopasowana... zobaczę jak będzie typowo w lecie i w zimie, najwyżej zmienię rozmiar.
_________________

[izab]

Moja kuzynka tez tak miała, w końcu poszerzyła obrączkę.
lekarka rodzinna wmawiała jej chorobę nerek - nie potwierdziła się na szczęście:)
A tak na marginesie - kwiatus, cudnego kocurka masz w awatarze:)

[kwiatus]

Mam nadzieje, że nie będę musiała poszerzać obrączki, przynajmniej przez pierwsze lata małżeństwa...
dzięki Izab ale niestety kota mam tylko w awatarze choć bardzo chciałabym mieć takiego u siebie w domku

PS Jesteś moją imienniczką, też mam na imię Izabela
_________________

[Smużka]

No i oczywiście zrobiło się zimniej i obrączki "cywilne" są na nas za luźne. A wcześniej były idealne.
Pierścionek zaręczynowy, który w czerwcu/lipcu mogłam nosić na serdecznym palcu prawej ręki, teraz mi z niej spada, gdy machnę ręką.
Jestem wściekła. Pierścionek i tak noszę na środkowym lewej. Dziś to nawet na środkowy prawej mogę założyć i nie jest mi ciasno!
Ale co ze złotymi obrączkami?
Jaki mają mieć rozmiar? Załamuje mnie to, że tak mi się palce zmieniają!
_________________
Ślub cywilny

Ślub kościelny

[ART. DECO JUBILER]

Pierścionek daj do poprawki,bo kiedyś w końcu przypadkiem zgubisz i to samo tyczy się obrączek. Najlepiej udaj się do jubilera i zmierzcie teraz rozmiar jaki macie,co prawda w złotych obrączki też można zmienic rozmiar,ale zawsze jest to dodatkowy kłopot...

[Smużka]

To do mnie post był? Po 2 miesiącach?
Pierścionka nie zgubię, bo na środkowym lewej jest ok.
Jeśli zmniejszę, to na którym palcu miałabym nosić, skoro na serdecznym już mam obrączkę?

A na obrączkę znalazłam rozwiązanie.
W chłodniejsze dni przyklejam jej od środka kwadracik z filcowej podkładki (takie małe podkładeczki - do podklejania pod nóżkami różnych sprzętów, żeby mebli nie rysowały). Są różnej grubości (wybieram cieniutkie), samoprzylepne. Trzymają się genialnie, a w razie potrzeby b. łatwo je odkleić (ale mimo niezdejmowania do mycia rąk i kąpieli, sama się nie odlepia) . Wystarcza mi mały fragmencik podkładki i obrączka trzyma się idealnie! Jeden fragmencik przykleiłam 1,5 miesiąca temu i nadal jest. Drugi przyklejałam, gdy mi obrączka mimo tego latała, ale teraz nie lata i ten pierwszy wystarcza.
_________________
Ślub cywilny

Ślub kościelny

[Sklep-Jubilerski]

A taka podkładka jest bardzo widoczna na palcu? Nie przeszkadza podczas noszenia obrączki?