Bryczką do ślubu BOSKIE

[koteczek2211]

[Candy]

Raczej chodziło mi o to, że taka niespodzianka zostawia po sobie niesmak. No kurczę, stoi stu gości pod kościołem, a koń wali kupę :/

Myślałam, że to logiczne.
_________________

[koteczek2211]

Przecież to tylko zwierzę.
_________________

[Candy]

I właśnie dlatego nie ryzykowałabym decydując się na bryczkę Nigdy nie wiadomo co zwierzakowi przyjdzie do głowy, na jakimś forum widziałam filmik, jak coś spłoszyło konia zaprzęgniętego do bryczki i wywiózł PM w siną dal. O nie, takie przeżycia to nie dla mnie

W ten dzień chcę mieć na wszystko wpływ, wszystko musi być pod kontrolą. Niestety koni nie da się wziąć pod 100-procentową kontrolę. U mnie taka opcja odpada. Za to podziwiam ludzi, którzy się na to decydują, muszą mieć stalowe nerwy
_________________

[limone]

...
_________________

[koteczek2211]

Dokładnie Poza tym wydaje mi się, że takie przypadki zdarzają się niezwykle rzadko. Mnie by to nie zszokowało, moich gości również, więc mogę spać spokojnie
_________________

[WIDEOFILM]

To to jeszcze nic, że konie poniosły. Na naszym forum chyba w dziale utrwalcie te chwile ktoś zamieścił filmik chyba z Bukowiny Tatrzańskiej jak konie od czegoś się spłoszyły, pociągnęły bryczkę, bryczką uszkodzone zostały samochody stojące koło kościoła. Straty niesamowite, naprawy pojazdów itd.
_________________
Jak coś robić to dobrze, a byle jak, to lepiej wcale.

[oli_a]

Nie obrażając nikogo... dla mnie bryczka kojarzy się z sukienką beza, wiejską księżniczką i panem młodym w adidasach... Sorry dziewczyny, nie chcę nikomu psuć marzeń, to tylko moje zdanie. Nie lubię przepychu po prostu
_________________
Patryk <3

Oliver <3

[lauraire]

[katzarzyna]

Powiem Wam szcerze, że z końmi mam dosyć dużo doczynienia, prawda jest taka, że jeżeli wynajęlibyście profesjonalnych dorożkarzy z końmi które są do tego wyszkolone, to nie ma opcji się nic stać. Ryzyko jest tylko wtedy kiedy się na tym oszczędza. Sama zamierzam na koniu pojechać do ślubu, nie w dorożce, tylko po prostu na koniu w damskim siodle. I wiem że konie np. przygotowywane do pokazów nie boją się niczego. Same organizujemy takie pokazy, gdzie ludzie strzelają petardami, jest ogień, samochody, ludzie klaszczą, balony parasole i nie ma opcji, żeby coś poszło nie tak. Na profesjonalnym poziomie nic nie może się stać.

Podrzucę Wam jeszcze pomysł, który tak nam się spodobał, że zamierzamy zacząć coś takiego organizować. Można pojechać do ślubu samochodem, dorożką czy czym tam kto chce, a konie mogą towarzyszyć w drodze z samochodu, pod kościół, później prowadzić orszak na salę. Uwierzcie mi, że panna młoda w towarzystwie pięknych koni, to niezapomniany obrazek.
Oczywiście musimy jeszcze odróżnić konia od chłopa, od koni pokazowych!

W każdym razie jeszcze raz powtarzam, konie wynajęte od profesjonalistów nie są ryzykiem.

P.S. Tak BTW to dorożkarze mają taki worek na patyku i jak koń robi kupę, to leci ona prosto do worka, później go chowają i nic nie widać i nie czuć.
popr.pisownię/mod/
_________________