jak zapraszac gości?

[Your_princess]

Hey dziewczynki,
powiedzcie mi - jak wygląda u was zapraszanie gości?
Bo wczoraj zapraszałam pierwszych, ale chyba nie za dobrze mi wyszło, bo rodzice mieli pretensje, że nie tak...
a ja po prostu wręczyłam ciotkom zaproszenie mówiąc że "mam nadzieje że będą..."
Zaprasza się wszystkich po kolei do nich podchodząc i całując czy po prostu się daje koperte z zaproszeniem w drzwiach? (a tam już wszystko pisze)?
Co mówić, jak się zachować? A jeśli kogoś nie ma a ma być zaproszony... Pomóżcie mi kochane...
_________________
Jesteśmy małżeństwem od dnia 27.06.2009r.

[Castia]

mi się wydaje, że to wystarczy zachować się naturalnie... po co do wszystkiego sobie drugie dno doczepiać ?
_________________

[betty22]

Jeszcze nikogo nie zapraszalismy ale wydaje mi sie ze tekst : Chcemy was zaprosic...." i wreczamy koperte z zaproszeniem wystarczy, bez tam zadnego całowania - niewiem mi sie tak wydaje ale moge byc w błędzie.
_________________

[MissIndependent]

ja też nie wiem jak zapraszać.... planowaliśmy wysłać rodzinie zaproszenia pocztą, bo podejrzewam, ze nie będziemy mieli czasu na jeżdżenie i zaprasznie osobiste, a gdzieś przeczytałam, ze tak należy
_________________

[*AGNIESZKA*]

U nas to się robi tak:
Witamy się, klepiemy regułkę - coś w stylu" chcielibyśmy Was serdecznie zaprosić na nasz ślub, który odbędzie się dnia....o godz..... w .... a po uroczystości zaslubin na przyjęcie weselne, mamy nadzieję, że przybędziecie, będziecie,...i tak dalej..." wręczamy zaproszenia i całuje się w policzek i tyle:) Zawsze tak u nas było odkąd pamiętam jak dzieckiem byłam Niesttey - dla mnie to stresujące najbardziej z tego wszytskiego, nio ale to nas nie ominie jak każdego zresztą
_________________

[luciola86]

a ja mam juz to za soba i powiem ze nawet nie byl tak strasznie. Popsrostu chodzilismy i mowilismy ze chcielismy ich zaprosisc na nasz slub i wesele oraz pozniej na przyjecie. Nie bylo zadnego calowania poniewaz ja tego nie lubie. Jak mielismy czas to czasami kawe lub herbate sie wypilo, troche porozmawialo. Ja nie wyobrazam sobie ze moglibysmy wyslac zaproszenia poczta, nasze rodziny napewno zle by to odebraly. Jedyne zaproszenie jakie wyslalismy bylo do USA ale i tak przed jego wyslaniem zadzwonilismy i ich najpierw zaprosilismy a pozniej powiedzielismy im ze zaproszenie dojdzie do nich poczta. Najlepiej idzcie na spontan przeciez dobrze znacie swoich przyszlych gosci i wiecie jak sie mozecie w ich towarzystwie zachowac. Wiadomo ze zapraszajac babcie, ciocie trzeba zachowac jakies tradycje ale zapraszajac kuzynow czy znajomych mozna pozwolic sobie na wiekszy luz.
_________________

[MissIndependent]

osobiście nie uważam, żeby wysłanie zaproszenia pocztą było czymś źle przyjetym. tym bardziej jak nie ma się rodziny na miejscu tylko porozrzucaną po Polsce.
_________________

[monika1010]

dokladnie ja tez tak uwazam. na miejscu mamy tylko najblizsza rodzine a reszta po calej Polsce. nie wyobrazam sobie jezdzenia do wszystkich. osobiscie zapraszamy tylko tych na miejscu a reszcie zaproszenia piczta wysylamy. u nas tak sie robi i nikt tego zle nie odbiera. chyba kazdy zrozumie...
_________________

[supersluby.pl]

Naturalnie, spokojnie byle by nie bylo sztucznie.
Bez stresu, nie przejmowac sie tym co inni mowia a na pewno wyjdzie dobrze.

[dotti1984]

My też jesteśmy już po zaproszeniach i było naprawde spoko.Nie wiem czym tu sie strwesować.U niektórych troche siedzieliśmy i plotkowalismy,u innych dawalismy w drzwaich,pare osób dostało pocztą.Zero stresu itp.Nie robilismy sobie sztucznej oficjalnej atmosfery bo to wtedy by gorzej wyszło.
_________________