|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
matrimonio gaduła
Dołączył: 28 Lip 2014 Posty: 409
|
Wysłany: Pon 18 Sie 2014, 10:15 Temat postu: |
|
|
Zanim mój luby mi się oświadczył to byliśmy ze sobą pięć lat (trochę zwlekał, wiem ;D). Już dawno przekonałam się, że chcę z nim spędzić resztę życia i że to ten jedyny. |
|
Powrót do góry |
|
|
baś90 kandydat
Dołączył: 17 Wrz 2014 Posty: 21
|
Wysłany: Czw 18 Wrz 2014, 22:41 Temat postu: |
|
|
no to podobnie u mnie bo mój oświadczył się po ponad 4 latach bycia razem mieszkaliśmy już ze sobą wtedy ponad 1.5 roku i chyba zapomniał, że wypadałoby się oświadczyć na szczęście przypomniał sobie w pewnym momencie, i stało się ślub zaczęliśmy planować dopiero teraz, po prostu musieliśmy do tego dojrzeć _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
geoAsia uzależniony
Dołączył: 29 Wrz 2014 Posty: 732 Skąd: Śląskie
|
Wysłany: Pią 24 Paź 2014, 13:28 Temat postu: |
|
|
Bo jak go nie widzę kilka dni to strasznie tęsknię, a jak jest ze mną to czasem mogłabym go zabić :p _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mel_Si gaduła
Dołączył: 12 Paź 2014 Posty: 431 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 25 Paź 2014, 14:48 Temat postu: |
|
|
Jak się nie widzimy, to ciągle zastanawiam się, co robi, gdzie jest. Najgorzej, jak się nie odzywa kilka godzin, smsa nie napisze..., czuję wtedy, że mi go brakuje, że wolałabym z nim ten czas spędzić. Zupełnie inaczej jest, jak się widzimy Wtedy nie raz zadaję sobie pytanie, jak ja z nim wytrzymuję , a tak naprawdę nic złego nie robi, ale czasem mnie po prostu denerwuje, irytuje... sama nawet nie wiem czemu Ale go kocham, m.in. za to, że ze mną wytrzymuje i akceptuje moje humorki ;p i właściwie to wszystko już jest takie "normalne" w naszym związku. Oboje sobie nie wyobrażamy życia bez siebie. Nie mogłabym być z nikim innym. Razem zbudowaliśmy relacje między sobą; stworzyliśmy taki związek, który nam odpowiada, który akceptujemy, w którym jesteśmy - niezależnie od wzlotów czy upadków, dobrych czy złych chwil - szczęśliwi _________________ Dum spiro, spero...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miranda85 początkujący
Dołączył: 15 Paź 2014 Posty: 6
|
Wysłany: Pon 27 Paź 2014, 11:59 Temat postu: |
|
|
Niestety żadne testy tu nie pomogą Nie raz po prostu niezauważany pewnych rzeczy bo nie chcemy, nie raz otoczenie widzi więcej niż my zaślepieni przez miłość. Znam wiele przypadków że ludzie tłumaczą sobie że po ślubie będzie lepiej...to niestety często nie jest prawdą, wiadomo że każdy może się zmienić ale ktoś skoro przed ślubem nie chce się zmienić to po ślubie też tego nie zrobi. Warto pamiętać że jedna piękna weselna noc nie zmieni czyjegoś charakteru czy podejścia do życia. Warto akceptować wady drugiej osoby i nauczyć się z nimi żyć ale nie warto robić nic na siłę. |
|
Powrót do góry |
|
|
kloniks początkujący
Dołączył: 29 Cze 2015 Posty: 3
|
Wysłany: Pon 20 Lip 2015, 13:01 Temat postu: |
|
|
Ja nie tyle sobie odpowiedziałam czy to ten, tylko czy chce z tym czlowiekiem spedzic cale zycie:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Żannetka początkujący
Dołączył: 08 Paź 2015 Posty: 2
|
Wysłany: Sro 4 Lis 2015, 14:21 Temat postu: |
|
|
Hej,
My jesteśmy razem 10 lat planujemy w końcu zalegalizować nasz związek (tak wiem troszkę nam się schodzi ) nie było testów, sprawdzania czy innych rzeczy:) jest nam dobrze razem potrafimy cieszyć się wspólnie z małych czy dużych rzeczy:) wspierać się kiedy trzeba:) po prostu jesteśmy partnerami w każdej płaszczyźnie. takie rzeczy się czuję gdzieś w środku bez konieczności sprawdzania
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
pola_piasecka kandydat
Dołączył: 06 Cze 2017 Posty: 59
|
|
Powrót do góry |
|
|
frania88 początkujący
Dołączył: 17 Kwi 2018 Posty: 1
|
Wysłany: Wto 17 Kwi 2018, 19:44 Temat postu: Re: Skąd wiecie, że to ta/ten jednyna(y) ? |
|
|
majsid napisał: | Jak przetesować swoją narzeczoną/ narzeczonego? Skąd wiecie, że Wasza druga połówka po paru latach (nie zakładam, że zaraz po ślubie) zmieni się w kogoś zupełnie innego? Macie jakieś sposoby, spostrzeżenia?
Nie chodzi mi tutaj o zupełnie rzeczowe podejście do osoby, którą kochacie tylko o coś co mogłoby być jednak bardziej obiektywne niż miłość - czy w ogóle taka ocena jest możliwa? Zapraszam do wypowiadania się na ten temat |
Myślę że nikt nam nie da gwarancji, raczej podchodzimy do tego z wiarą ,że to ten jedyny i żaden inny. _________________ http://www.mediconet.pl/ |
|
Powrót do góry |
|
|
adamoantos początkujący
Dołączył: 24 Maj 2018 Posty: 1
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|